 |
Tak, namieszałam, ale przecież nie ja decyduję o tym, kogo lubię, a w kim się zakochałam.
|
|
 |
" Nie powiem jak mi ciebie brak, bo nie ma takich słów. "
|
|
 |
Wtulić się mocno w jego pachnącą bluzę, po czym spojrzeć głęboko w uwielbiane przez ciebie oczy i powiedzieć zimne ''a teraz spierdalaj do niej'' .
|
|
 |
Otulając się kołdrą , włączam muzykę , próbując zagłuszyć krzyk rzeczywistości .
|
|
 |
Już nie włączam dźwięku w telefonie przed snem by słyszeć czy dzwonisz. Nie pochłaniam tabliczki czekolady i nie snuję marzeń o tym jak przepraszasz mnie na kolanach. Choroba zwana Miłością przechodzi.
|
|
 |
miałam Go tylko polubić, a zakochałam się do granic własnych możliwości. nawet nie wiedziałam, że tak potrafię.
|
|
 |
Nie krzywdź jej . Ona ufa ci jak sześcioletnie dziecko.Wierzy w każde twoje słowo i jest w stanie oddać się twoim obietnicom bez reszty. Bez wahania na każde twoje skinienie stanie obok ciebie , by tylko sprawić byś nie czuł się samotnie . Kiedy będzie trzeba , będzie nawet twoją pocieszycielką, totalnie o tym nie wiedząc. Będzie na każde twoje skinienie, ale kurwa , zdaj sobie sprawę z tego że cię kocha, a ty , ty nie możesz okazać się skurwysynem.
|
|
 |
To musi być coś więcej niż chemia, która napędza organizm. Mamy serca by kochać, uczucia by móc je ranić./ Miuosh
|
|
 |
Lepiej wpadnij, polej, zapijemy smutek. On i tak wróci z jutrem./ Bonson
|
|
 |
Choć jutro będę błagała o twój powrót - dziś pozwalam ci odejść / i.need.you
|
|
 |
to jak pierwszy browar, pierwszy szlug, pierwsza z dup krzycząca 'wróć' ze spokojem mówisz 'nie' i chuj
|
|
 |
i choć to kurwa boli , wstaje po to by iść wciąż na przód .
|
|
|
|