|
Serio mam już kurwa dość tych fałszywych mord, udawanych przyjaźni i wymuszanych rozmów. Mam Was w dupie i nie będę spełniać oczekiwań bycia miłą dziewczynką, bo taka nie jestem. Piję, palę i bujam się z tym towarzystwem, które Ty omijasz szerokim łukiem. Zgadnij ile mnie interesuję czy Twoja mamusia pozwoli Ci się ze mną zadawać. Serio dziecko, dorośnij do życia, bo jak widzę Twoją uśmiechniętą, naiwną mordę to mam ochotę wyrzygać całą słodkość na Twoje nowe szpilki od Gucci'ego. /esperer
|
|
|
- Przepraszam, że Cię zraniłem. - Nie przepraszaj. Po prostu wypierdalaj.
|
|
|
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę która nie była ciebie warta.
|
|
|
chcę tych cholernych motyli w brzuchu. długich spacerów. trzymania się za ręce. pocałunków. bliskości zarówno fizycznej jak i psychicznej. zrozumienia, nawet bez używania słów. szczerych rozmów na każdy temat. esemesów na dobranoc i dzień dobry. głupich obietnic. świadomości, że jest ktoś, kto twoje szczęście stawia ponad własne. chcę tego przekonania, że oboje moglibyśmy zrobić dla siebie wszystko. chcę prawdziwego uczucia. osoby, która potrafi okazywać je nie tylko durnym dwukropkiem i gwiazdką na gadu. osoby dla której będę najważniejsza. kogoś dla kogo mogłabym zrobić wszystko. chcę miłości. chociaż ta suka lubi mnie ranić.| choohe
|
|
|
Bo kiedy nie ma Ciebie, niewiele istnieje. Wiem, że tak trzeba, ale, kurwa, oszaleję teraz.
|
|
|
Dużym problemem większości ludzi jest to, że nie potrafią znaleźć szczęścia w teraźniejszości, tylko rozpamiętują przeszłość, która wydaje im się idealna.
|
|
|
Tylko miłość do niego, sprawia, że jestem czymś więcej, niż stertą mięśni, tkanek i narządów, przytwierdzonych do szkieletu. / niecalkiemludzka
|
|
|
Nie staraj się ratować czegoś, co Cię niszczy
|
|
|
Gdybyś zobaczył szczęście, które dzięki Tobie miała, nie odważyłbyś się jej tego odebrać.
|
|
|
w życiu każdego z nas jest ta jedna, jedyna osoba, którą poznajemy tylko po to, by mogła zniszczyć nam psychikę i spieprzyć życiorys.
|
|
|
chodź tu. usiądź wygodnie. opowiem Ci noce pełne łez przy płycie Miuosha i butelce wina. potem zacznę Cię wyzywać, być może w ruch pójdą nawet moje pięści. będę wyć powtarzając jak oszalałam z miłości do Ciebie. teraz twoja kolej. powiesz, że kochasz mnie bardziej niż wszystkie inne rzeczy razem wzięte. ale tak szczerze, nie dlatego, że Ci każę. przytulisz mnie i zaśniemy w miłosnym uścisku. właśnie wtedy budząc się rano doświadczysz co to znaczy prawdziwa miłość.
|
|
|
Nie przyznaje się do cierpienia. Nie mam zamiaru nikogo zajmować moimi problemami. Nauczyłam się już trzymać wszystko w środku. Świetnie gram uśmiechniętą. / i.need.you
|
|
|
|