 |
|
żeby się urodzić ponownie trzeba najpierw umrzeć
|
|
 |
|
jesteś najlepszą prawdą w milionach kłamstw
|
|
 |
|
tak mało powiedziałam, nie zdążyłam, serce moje zmęczyło się zachwytem, rozpaczą, gorliwością, nadzieją
|
|
 |
|
milczenie, które tak dużo mówiło nic już nie powie, ja i ty spóźnieni kochankowie
|
|
 |
|
jutro jest zawsze czyste, nieskalane żadnym błędem
|
|
 |
|
szczęście jest tam, gdzie chcemy wracać
|
|
 |
|
biegnę prosto w ogień, nie zatrzymuj mnie, to już postanowione
|
|
 |
|
do diabła, wiem nie jesteś tym, który powinien tu być
|
|
 |
|
wyobraź sobie, że niebo nie istnieje, że ludzie żyją dzisiejszym dniem
|
|
 |
|
smutek to najgorsza pora dnia
|
|
 |
|
nie chcę ci obiecać, że będę twoim ideałem
|
|
|
|