|
Znasz to uczucie, gdy idziesz ulicą i masz nadzieję, że go gdzieś spotkasz? Gdy stoisz w kolejce w supermarkecie i mężczyzna za tobą pachnie właśnie tak, jak ON, ale odwracasz się i czujesz, że coś wewnątrz ciebie właśnie się łamie? Może to właśnie serce? Gdy telefon wibruje, a ty biegniesz przewracając wszystko dookoła, chcąc zobaczyć na wyświetlaczu jego imię? Gdy piosenka w radiu niszczy cię od środka, bo kiedyś właśnie przy niej powiedział ci, że masz piękne oczy? Gdy każdy dzwonek do drzwi przyprawia cię o zawał? Gdy nadzieja zadomowiła się w tobie na dobre? Powiedz mi, czy znasz to uczucie, kiedy kochasz tak bardzo, że aż boli? [ yezoo ]
|
|
|
Jednego w Tobie kompletnie nie rozumiem. Dla wielu mężczyzn jesteś po prostu idealna. Masz swoje pasje, jesteś piękna, jesteś bystra, dążysz do wyznaczonych sobie celów. Byłaś z kimś, kto zupełnie nie potrafił Cię docenić i już wszystkich kolesi wpuszczasz pod wspólny mianownik. Powiem Ci, jeśli sobie uporządkujesz przeszłość, to szczerze - zazdroszczę komuś, w kim się kiedyś zakochasz. / so true...
|
|
|
Po prostu źle się trafia. Wychodzi na to, że to jeszcze nie było to. Czegoś brakowało, rozumiesz? Możesz się starać, robić wszystko, żeby było dobrze, jak najlepiej, możesz nawet stawać na głowie, a i tak niewiele z tego wychodzi, bo to nie ten człowiek. [ yezoo ]
|
|
|
Pamiętasz, kiedy powiedziałaś, że to już koniec? Że już go nie kochasz, że to wszystko minęło, prysło, zniknęło, ot tak? Kiedy wmawiałaś sobie, że to już przeszłość, że nie ma sensu zawracać, że trzeba iść do przodu, po nowe? Kiedy zarzekałaś się, że jego imię na wyświetlaczu telefonu to tylko nic nie znaczący zlepek liter, który nie wzbudza w Tobie żadnych uczuć? Kiedy obiecałaś sobie nowe życie i jego szybką realizację? I już wzięłaś głęboki wdech, który miał Ci ułatwić ten pierwszy krok do przodu, ale nagle się zachłysnęłaś. Wciąż boli, prawda? [ yezoo ]
|
|
|
Człowiek jest w stanie znieść wiele, ale psychika zagracona emocjonalnymi porażkami w końcu wysiada. [ yezoo ]
|
|
|
Moje serce jest dziś jak tamten kieliszek. Jak coś, co powinno być całe, ale - przez jakiegoś durnia, który wiedział lepiej - zostanie w kawałkach.
|
|
|
Znasz to uczucie, kiedy chcesz zachłysnąć się
szczęściem, ale boisz się chociażby poruszyć, bo wiesz jak jest kruche?
|
|
|
Teraz nie mógł uwierzyć, że przez lata pisania
piosenek, których teksty były uważane za jedne z najgłębszych i
najbardziej emocjonalnych w Europie, pozostawał w tym wszystkim tak
płytki i głupi. Teraz wiedział, że miłość nie jest frazą lub melodią.
Jest lawiną słów i dźwięków, jest poematem barw i odcieni. Jest tym, co
czuł, kiedy nie chciał zasypiać, by móc na nią patrzeć.
|
|
|
Jesteś tak nieufny, tak zamknięty w swoim małym, popieprzonym światku, że odwracasz się nawet od tych, którzy cię...
|
|
|
Wiem, że to co trwa od dwóch lat to jest to na co czekałam całe życie. Jestem pewna tego jak niczego na świecie. Choć mam już dwadzieścia jeden lat to czuję, że tak naprawdę pełnią żyję dopiero dwa. Odkrywam świat na nowo z uśmiechem na twarzy każdego dnia. Pełną piersią wdycham czyste powietrze. Łapię garściami radość ze wszystkiego co mnie otacza. I pomimo tego, że wciąż jestem dużym dzieckiem planuję przyszłość. Pierwszy raz myślę o czymś tak poważnie dokładnie to analizując. Nie chce zmian.. nie chce by to się skończyło. Czuję się bezpieczna, kochana i szczęśliwa jak jeszcze nigdy dotąd. Nie jestem już tą starą mną. Zmienił mnie miłością jaką mi dał. Kocha, dba, jest pomimo i wbrew wszystkiemu. Wspiera jak nikt inny nawet wtedy gdy jest strasznie ciężko. Chce zostać jego już na zawsze. Chce się z nim zestarzeć i jako staruszka z pomarszczoną skórą nadal być dla niego IDEAŁEM. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
Wulkan nocny rankiem szybko krzepnie
nie poznałbyś jej spotkawszy w dni powszednie. / Ten Typ MES
|
|
|
Więc uświadomcie to sobie: czas złapać własne życie za jajka. Teraz
wszystko zależy od Was. To będzie bolało. Będziecie popełniać błędy i
uczyć się na nich. Ale dobrze na tym wyjdziecie. To Wasze życie. Wasza
dorosłość. Macie przed sobą pustą kartkę, podpisaną Waszym imieniem. To,
co na niej narysujecie i jakie kredki wybierzecie to Wasza decyzja.
Drugiej już nie dostaniecie. Wykorzystajcie ją mądrze.
|
|
|
|