 |
|
Ja nie znam oczu tak obojętnych, jak Twoje oczy tamtego dnia, gdy powiedziałaś, żem nie tak świetny i świat beze mnie też urok ma.
|
|
 |
|
Nienawidzę siebie, gdy mi zmieniają się nastroje. I boje się, ze nie odbierzesz, kiedy jutro zadzwonię.
|
|
 |
|
A gdy będę pytał czy mnie kochasz
Ty kłam najpiękniej
|
|
 |
|
Bosa do mnie przyjdź
I od progu bezwstydnie powiedz mi
Czego chcesz
|
|
 |
|
Tylko ten co kocha widzi to co jest prawdziwe w człowieku. ♥
|
|
 |
|
Choćbym nie wiem jak starał się to ukryć, stopniowo zaczynam się rozpadać.
|
|
 |
|
Nie opowiem panu, snu nie da się opowiedzieć. Opowiedziany przestaje być snem.
|
|
 |
|
I jeśli nawet się kochamy, to tylko oddzielnie.
|
|
 |
|
Męczę się wśród ludzi, a jednocześnie boję się zostać sama.
|
|
 |
|
Mogłabym ci wiele dać, to za czym tęsknisz,
mogłabym za tobą stać, uczynić wielkim
gdybyś naprawdę chciał, powiedział to głośno,
a karma jest zołzą pokaże ci samotność.
|
|
 |
|
I nie rozgrzeje serca jak prawdziwe emocje,
bo znowu wyszło źle, a znowu chciałeś dobrze.
|
|
 |
|
Pusta ta przestrzeń przypomni ci o błędach,
chciałeś ognia to z piekła ogień cię dosięga.
|
|
|
|