 |
Nasza znajomość to dość dziwna sytuacja
Ty na początku nie chciałaś gadać ze mną
Finalnie ja odszedłem no i płakałaś nie jedną
Noc! Stop! To tylko wspomnienie
I nie ma szans żebyśmy wrócili do siebie
Myślisz czemu gadam o tym ponownie?
Po to, żeby stąd odejść, bezpowrotnie
|
|
 |
I te furę, i ten trunek, kurwa, trunek, który piłem wcześniej
I te bramy, i te...
Fajnie, że jesteś, fajnie, że jesteś
|
|
 |
Do odważnych świat należy uświadom to sobie
że jak Ty nie weźmiesz weźmie następny po Tobie
|
|
 |
"Zdarzyłem się Tobie. Ludzie czasem zdarzają się sobie. Oszukujemy się, że mamy nad tym władzę. To nieprawda. Zdarzamy się sobie. Tak. Zdarzyłaś się mi. I boję się, że możesz zdarzyć się komuś innemu."
Robert K. Bloom
|
|
 |
“Może ktoś na Nią czeka w domu. Może jest z kimś po prostu umówiona. Może pójdzie dziś z kimś do łóżka. Nie wiem. Nie chcę wiedzieć.(…) Skasowałem Jej numer, ale wciąż znam go na pamięć.”
|
|
 |
Mówią, że jeżeli kochasz już kogoś to pozwól mu odejść
A co jeśli wróci i zniszczy Ci duszę i głowę na nowo?
To staje się zimna, serce czarne jak zero Kelvina
|
|
 |
Przez Saint-Tropez, Paryż, Seszele, Monako, Milan, Niceę
Jak życie to chwila, to sprawdzaj mój bilans
Ta chwila nie minie mi z pustym portfelem
|
|
 |
I nawet nie wiem jakie sytuacje ten powodują impas
W sensie czy chcę wolności, czy chcę innej
Czy w samotności mi mieć przyjdzie
Moje szczęście, serce będzie prze zimne
|
|
 |
A czas nie stanie jak w szwajcarskim zegarku
Chodzi mi o to, że nie jestem jeszcze gotowy na to co
By mogło tu ze mną być jakbym nie zmienił nic
I chyba zrobię to po to by potem nic nie żałować
|
|
 |
"Ręce mi odpadają. Nie wiedziałem, że słowa mogą być takie ciężkie."
Markus Zusak, Posłaniec
|
|
 |
"Pilnuj się, aby nikt cię nie lekceważył, nie zbywał ani po tobie nie deptał. Powiedz po prostu: Chwileczkę. Jestem warta wszystkiego, kochanie. ”
Maya Angelou
|
|
 |
|
Minął już jakiś czas, który pozwolił ci uporządkować w głowie całą przeszłość. Zaczęłaś trochę inne życie, z innymi ludźmi obok, z lepszymi perspektywami, z pewniejszymi nadziejami. Zamknęłaś za sobą drzwi, a później wyrzuciłaś od nich klucz. Nie chcesz już wracać, roztrząsać wszystkiego na nowo. Już wybrałaś, podjęłaś decyzję. Minione lata odeszły w niepamięć. Uśmiechasz się. Poranki stały się przyjemniejsze. Kawa smakuje lepiej. Wszystko stało się inne, piękniejsze. Jesteś weselsza, bynajmniej tak ci się wydaje, bo któregoś dnia trafiasz na kogoś, kto rujnuje wszystko jednym, jakże dotkliwym, a zarazem trafionym w samo sedno pytaniem - dlaczego jesteś nieszczęśliwa? [ yezoo ]
|
|
|
|