głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wariatka-beti

Uczucie wyżerającej tęsknoty sprawiało że z dnia na dzień  stawałam się mniej wyraźna. Bladsza  chudsza  z zanikającym uśmiechem. W przenośni  bo cały ten ból siedział wewnątrz mnie. Kryłam się pod uśmiechem  i ciągłym zabieganiem. To jakby chcieć oszukać czas  i wiedzieć że to całkowicie niemożliwe. Tymczasem ten cały ból  dalej gnieździ się we mnie i z dnia na dzień rozwija się coraz bardziej. Wzbudza tęsknotę  która momentami całkowicie nie pozwala mi oddychać.

slodka-lala-512112 dodano: 4 marca 2015

Uczucie wyżerającej tęsknoty,sprawiało że z dnia na dzień, stawałam się mniej wyraźna. Bladsza, chudsza, z zanikającym uśmiechem. W przenośni, bo cały ten ból siedział wewnątrz mnie. Kryłam się pod uśmiechem, i ciągłym zabieganiem. To jakby chcieć oszukać czas, i wiedzieć że to całkowicie niemożliwe. Tymczasem ten cały ból, dalej gnieździ się we mnie i z dnia na dzień rozwija się coraz bardziej. Wzbudza tęsknotę- która momentami całkowicie nie pozwala mi oddychać.

Zamarłam  prowokując serce do wolniejszego bicia. Powołałam szybszy oddech  który zagłuszał mi rozsądne myśli. Serce – kawałek niezdarnego mięśnia  kołaczące gdzieś w środku. Tętno odbijające się echem każdego z zakamarków ciała. Ból  rozprzestrzeniający się coraz bardziej z każdym ponownym zaczerpniętym powietrzem. Upadam  bo wspomnienia są dla mnie zbyt ciężkie.

slodka-lala-512112 dodano: 4 marca 2015

Zamarłam, prowokując serce do wolniejszego bicia. Powołałam szybszy oddech, który zagłuszał mi rozsądne myśli. Serce – kawałek niezdarnego mięśnia, kołaczące gdzieś w środku. Tętno odbijające się echem każdego z zakamarków ciała. Ból- rozprzestrzeniający się coraz bardziej z każdym ponownym zaczerpniętym powietrzem. Upadam, bo wspomnienia są dla mnie zbyt ciężkie.

Plączę się wśród ludzi. Inna  obca  nijaka. Obdarta z uczuć i nadziei. Nie posiadająca jakiegokolwiek wsparcia  z zaniedbanym sercem. Idą  i szyderczo śmieją mi się w twarz. Widzę ich uśmiechy ale przyzwyczaiłam się. Idę  a oni jeszcze podstawiają mi nogi. Lekkomyślna  łatwowierna  naiwna  słyszę. Choć serce już tyle razy kazało mi zawrócić  wciąż uparcie brnę i idę w to dalej – z nadzieją że na końcu  czeka wyczekiwany moment dla mnie i wszystkich którzy w nas nie wierzyli.

slodka-lala-512112 dodano: 4 marca 2015

Plączę się wśród ludzi. Inna, obca, nijaka. Obdarta z uczuć i nadziei. Nie posiadająca jakiegokolwiek wsparcia, z zaniedbanym sercem. Idą, i szyderczo śmieją mi się w twarz. Widzę ich uśmiechy-ale przyzwyczaiłam się. Idę, a oni jeszcze podstawiają mi nogi. Lekkomyślna, łatwowierna, naiwna- słyszę. Choć serce już tyle razy kazało mi zawrócić, wciąż uparcie brnę i idę w to dalej – z nadzieją że na końcu, czeka wyczekiwany moment dla mnie i wszystkich którzy w nas nie wierzyli.

każdy ma w życiu taką osobę  której wybacza wszystko.

slodka-lala-512112 dodano: 4 marca 2015

każdy ma w życiu taką osobę, której wybacza wszystko.

Pojutrze jutro  teraz zaraz. Na dzień  godzinę  chwilę  sekundę  proszę Cię przyjdź.

slodka-lala-512112 dodano: 4 marca 2015

Pojutrze,jutro, teraz,zaraz. Na dzień, godzinę, chwilę, sekundę -proszę Cię,przyjdź.

Krzyk wrzaski wyzwiska  przekleństwa. Natłok myśli w głowie jednak najczęściej spotykany byłeś tam Ty. Pamiętasz co mówiłam jednego wieczora? Czy pamiętasz co ci wtedy obiecałam? Obiecałam nie poddać się i czekać ile będzie trzeba. Obiecałam nie stracić wiary i cieszysz się drobnostkami  bo życie i tak niczego więcej nam nie podaruję. Miałam cieszyć się z tego  że jest w ogóle tak jak jest  bo przecież mogłoby zabraknąć Cię na zawsze. Obiecałam być silną i nigdy więcej nie płakać. Ale teraz mówię Ci i jestem tego pewna – nie dam rady. Złamałam daną obietnicę  płaczę co noc. I z każdym kolejnym dniem tracę wiarę. Nie jestem silna  tak jak obiecywałam. Ja nawet nie potrafię spokojnie oddychać  gdy myślę jak bardzo mi Cię tutaj brakuję.

slodka-lala-512112 dodano: 4 marca 2015

Krzyk,wrzaski,wyzwiska, przekleństwa. Natłok myśli w głowie,jednak najczęściej spotykany byłeś tam Ty. Pamiętasz,co mówiłam jednego wieczora? Czy pamiętasz co ci wtedy obiecałam? Obiecałam nie poddać się i czekać ile będzie trzeba. Obiecałam nie stracić wiary i cieszysz się drobnostkami, bo życie i tak niczego więcej nam nie podaruję. Miałam cieszyć się z tego, że jest w ogóle tak jak jest- bo przecież mogłoby zabraknąć Cię na zawsze. Obiecałam być silną i nigdy więcej nie płakać. Ale teraz mówię Ci i jestem tego pewna – nie dam rady. Złamałam daną obietnicę- płaczę co noc. I z każdym kolejnym dniem tracę wiarę. Nie jestem silna, tak jak obiecywałam. Ja nawet nie potrafię spokojnie oddychać, gdy myślę jak bardzo mi Cię tutaj brakuję.

Mówił  ..  o kobiecie  która przyszła do niego we łzach  bo jej pijany mąż nazwał ją dziwką.    Czy byłabyś zdenerwowana  gdyby ktoś nazwał Cię krzesłem?   zapytał ją ksiądz   Oczywiście  że nie.   odparła kobieta.   Dlaczego nie?   drążył.   Bo wiem  że nie jestem krzesłem.   odpowiedziała.   A nie wiesz  że nie jesteś dziwką?   — Regina Brett    Bóg nigdy nie mruga

chokoreeto dodano: 2 marca 2015

Mówił (..) o kobiecie, która przyszła do niego we łzach, bo jej pijany mąż nazwał ją dziwką. -Czy byłabyś zdenerwowana, gdyby ktoś nazwał Cię krzesłem? - zapytał ją ksiądz -Oczywiście, że nie. - odparła kobieta. -Dlaczego nie? - drążył. -Bo wiem, że nie jestem krzesłem. - odpowiedziała. -A nie wiesz, że nie jesteś dziwką? — Regina Brett - "Bóg nigdy nie mruga"

Najgorszy moment przychodzi wtedy  kiedy uzmysławiasz sobie  jak bardzo wszystko nie jest okej. Jak bardzo okłamujesz sama siebie  jak bardzo nie chcesz widzieć tego co się dzieje w okół. Jak przekłamujesz wszystkie fakty i sprowadzasz je do wersji wygodnej... Żeby tylko nie bolało  żeby tylko nie myśleć. I ogarnia Cię niespotykana samotność  otępienie. Nie możesz z nikim o tym pogadać  nie możesz nawet wyjść na papierosa i o tym pomilczeć. Jesteś sam ze sobą i tym co zjada Cię od środka.   — wieczorne myśli  me myself and i

chokoreeto dodano: 2 marca 2015

Najgorszy moment przychodzi wtedy, kiedy uzmysławiasz sobie, jak bardzo wszystko nie jest okej. Jak bardzo okłamujesz sama siebie, jak bardzo nie chcesz widzieć tego co się dzieje w okół. Jak przekłamujesz wszystkie fakty i sprowadzasz je do wersji wygodnej... Żeby tylko nie bolało, żeby tylko nie myśleć. I ogarnia Cię niespotykana samotność, otępienie. Nie możesz z nikim o tym pogadać, nie możesz nawet wyjść na papierosa i o tym pomilczeć. Jesteś sam ze sobą i tym co zjada Cię od środka. — wieczorne myśli, me myself and i

Nieważne czy inni widzą nas jako ładnych  szczupłych  czy mądrych  jeśli my sami siebie nienawidzimy  czyjeś zdanie niczego nie zmieni.   — so fucking true

chokoreeto dodano: 2 marca 2015

Nieważne czy inni widzą nas jako ładnych, szczupłych, czy mądrych, jeśli my sami siebie nienawidzimy, czyjeś zdanie niczego nie zmieni. — so fucking true

Nienawidziłem każdej minuty treningu  ale powtarzałem sobie: nie poddawaj się  przecierp teraz i żyj resztę życia jako mistrz.	  ”  — Muhammad Ali

chokoreeto dodano: 2 marca 2015

Nienawidziłem każdej minuty treningu, ale powtarzałem sobie: nie poddawaj się, przecierp teraz i żyj resztę życia jako mistrz. ” — Muhammad Ali

By zrozumieć ludzi trzeba starać się usłyszeć to czego nigdy nie mówią.

chokoreeto dodano: 2 marca 2015

By zrozumieć ludzi trzeba starać się usłyszeć to,czego nigdy nie mówią.

I pierwszy raz  kiedy wyszedłem ze swojej sypialni  by zobaczyć  jak stoisz w moim mieszkaniu  przemoczona do suchej nitki przez deszcz – mój Boże  nie wiedziałem  że serce może tak bić.  — Colleen Hoover

chokoreeto dodano: 2 marca 2015

I pierwszy raz, kiedy wyszedłem ze swojej sypialni, by zobaczyć, jak stoisz w moim mieszkaniu, przemoczona do suchej nitki przez deszcz – mój Boże, nie wiedziałem, że serce może tak bić. — Colleen Hoover

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć