głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wariateczkana100

Mam męża  trójkę dzieci  zasadziliśmy drzewo i kupiliśmy psa ! I wiecie co wam powiem... będziemy żyć długo i szczęśliwie ! Zajebiście kurwa szczęśliwie !   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 30 września 2014

Mam męża, trójkę dzieci, zasadziliśmy drzewo i kupiliśmy psa ! I wiecie co wam powiem... będziemy żyć długo i szczęśliwie ! Zajebiście kurwa szczęśliwie ! [ ciamciaa ♥ ]

Chcę poczuć Twój oddech na mojej szyi  Twoje usta dotykające moich. Chcę poczuć jak Twoje palce splatają się moimi tworząc idealną i nierozłączną całość. Chcę poczuć ciepło bijące od Twojego ciała. Chcę poczuć jak Twój wzrok przeszywa moje ciało milimetr po milimetrze. Chcę to znowu poczuć !   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 30 września 2014

Chcę poczuć Twój oddech na mojej szyi, Twoje usta dotykające moich. Chcę poczuć jak Twoje palce splatają się moimi tworząc idealną i nierozłączną całość. Chcę poczuć ciepło bijące od Twojego ciała. Chcę poczuć jak Twój wzrok przeszywa moje ciało milimetr po milimetrze. Chcę to znowu poczuć ! [ ciamciaa ♥ ]

Cześć . Nie możemy zacząć wszystkiego od nowa  ? Przecież widzę jak się na mnie patrzysz . Też byś chciał żeby było tak jak kiedyś . Nie wmawiaj sobie   że tak nie jest. Jesteś po prostu uparty i chcesz pokazać mi   że jest i super .

eka_123 dodano: 28 września 2014

Cześć . Nie możemy zacząć wszystkiego od nowa ? Przecież widzę jak się na mnie patrzysz . Też byś chciał żeby było tak jak kiedyś . Nie wmawiaj sobie , że tak nie jest. Jesteś po prostu uparty i chcesz pokazać mi , że jest i super .

'' Dr House: Masz pasożyta. Pacjentka: Tasiemca? Dr House: Połóż się i podciągnij bluzkę. Opuść ręce. Pacjentka: Można coś na to poradzić? Dr House: Tylko przez miesiąc  a potem usunięcie jest nielegalne. Pacjentka: Nielegalne? Dr House: Bez obaw. Wiele kobiet przywiązuje się do swojego pasożyta. Daje mu imię  ubiera i pozwala się bawić z innymi pasożytami. Ma twoje oczy. ''

ciamciaramciaa dodano: 22 września 2014

'' Dr House: Masz pasożyta. Pacjentka: Tasiemca? Dr House: Połóż się i podciągnij bluzkę. Opuść ręce. Pacjentka: Można coś na to poradzić? Dr House: Tylko przez miesiąc, a potem usunięcie jest nielegalne. Pacjentka: Nielegalne? Dr House: Bez obaw. Wiele kobiet przywiązuje się do swojego pasożyta. Daje mu imię, ubiera i pozwala się bawić z innymi pasożytami. Ma twoje oczy. ''

to niewiarygodne jak zawładnął moim światem  sercem  myślami. jak cholernie uzależnił moje oczy  serce  dłonie od swojej osoby. jak perfekcyjnie i bez żadnych obaw pozwolił mi się w sobie zakochać. pozwolił mi wkroczyć do życia  pozwolił mi być.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 22 września 2014

to niewiarygodne jak zawładnął moim światem, sercem, myślami. jak cholernie uzależnił moje oczy, serce, dłonie od swojej osoby. jak perfekcyjnie i bez żadnych obaw pozwolił mi się w sobie zakochać. pozwolił mi wkroczyć do życia, pozwolił mi być. [ ciamciaa ♥ ]

Czasem przychodzi taki moment  że bez powodu w oczach pojawiają się łzy. Początkowo wypływają z nich pojedyncze krople  które ocierane zostają rękawem ulubionej bluzy przesiąkniętej jego perfumami. Strumyki  które po jakimś czasie zmieniają się w górskie potoki nie są już do zatrzymania. Siedzisz i zastanawiasz się dlaczego tak się dzieje. Przyciągasz kolana do klatki piersiowej by choć trochę uspokoić dygoczące ciało. Opanowujesz łzy i dociera do Ciebie  że tęsknisz. Tęsknisz za jego oczami  uśmiechem  silnymi ramionami   za Nim. Uświadamiasz sobie  że tęsknota bez żadnych skrupułów zżera Twoje serce.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 22 września 2014

Czasem przychodzi taki moment, że bez powodu w oczach pojawiają się łzy. Początkowo wypływają z nich pojedyncze krople, które ocierane zostają rękawem ulubionej bluzy przesiąkniętej jego perfumami. Strumyki, które po jakimś czasie zmieniają się w górskie potoki nie są już do zatrzymania. Siedzisz i zastanawiasz się dlaczego tak się dzieje. Przyciągasz kolana do klatki piersiowej by choć trochę uspokoić dygoczące ciało. Opanowujesz łzy i dociera do Ciebie, że tęsknisz. Tęsknisz za jego oczami, uśmiechem, silnymi ramionami - za Nim. Uświadamiasz sobie, że tęsknota bez żadnych skrupułów zżera Twoje serce. [ ciamciaa ♥ ]

https:  www.youtube.com watch?v=A18mICuVMhs ♥

ciamciaramciaa dodano: 22 września 2014

https://www.youtube.com/watch?v=A18mICuVMhs ♥

♥ teksty ciamciaramciaa dodał komentarz: do wpisu 22 września 2014
Nigdy nie wybaczę Z D R A D Y... Braku miłości w wypowiadanym kocham. Sztucznych wypracowanych uczuć na miarę dobrego aktora.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 22 września 2014

Nigdy nie wybaczę Z D R A D Y... Braku miłości w wypowiadanym kocham. Sztucznych wypracowanych uczuć na miarę dobrego aktora. [ ciamciaa ♥ ]

Czy jest coś gor­sze­go niżeli śmierć? Życie  jeśli prag­niesz umrzeć.  Seneka Młodszy

eka_123 dodano: 20 września 2014

Czy jest coś gor­sze­go niżeli śmierć? Życie, jeśli prag­niesz umrzeć. /Seneka Młodszy

Najgorsze jest  to   że gdy się pokłócisz z przyjaciółką . Nagle wszystkie koleżanki jeżdżą  do niej    spędzają z nią cały czas . tylko po to żeby mieć z nią nowe wspomnienia i żeby zapomniała o mnie.

eka_123 dodano: 20 września 2014

Najgorsze jest to , że gdy się pokłócisz z przyjaciółką . Nagle wszystkie koleżanki jeżdżą do niej , spędzają z nią cały czas . tylko po to żeby mieć z nią nowe wspomnienia i żeby zapomniała o mnie.

I pomimo natłoku myśli  niepowodzeń  niedokończonych spraw i masy zmartwień  rozczarowań potrafię się uśmiechać. Czasami przez łzy  czasami to wymuszony grymas ukrywający co boli. Coraz częściej uśmiecham się szczerze  nie kontrolując tego. Coraz częściej nie umiem ukryć radości. Uśmiecham się sama do siebie wracając autobusem do domu. Stojąc w kolejce posyłam uśmiechy otaczającym mnie ludziom. Uśmiecham się nawet do znienawidzonej sąsiadki. Zarażam pozytywną energią. A to wszystko przez to  że nie mogę ogarnąć jego   ogromnego szczęścia.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 16 września 2014

I pomimo natłoku myśli, niepowodzeń, niedokończonych spraw i masy zmartwień, rozczarowań potrafię się uśmiechać. Czasami przez łzy, czasami to wymuszony grymas ukrywający co boli. Coraz częściej uśmiecham się szczerze, nie kontrolując tego. Coraz częściej nie umiem ukryć radości. Uśmiecham się sama do siebie wracając autobusem do domu. Stojąc w kolejce posyłam uśmiechy otaczającym mnie ludziom. Uśmiecham się nawet do znienawidzonej sąsiadki. Zarażam pozytywną energią. A to wszystko przez to, że nie mogę ogarnąć jego - ogromnego szczęścia. [ ciamciaa ♥ ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć