 |
Ranisz mnie kurwa, ale nie umiem Ci oddać tym samym, bo za bardzo Cię kocham./esperer
|
|
 |
Ponownie mnie przeprasza i przytula, a nie wie o tym, że ja jestem coraz słabsza i kruszę się pod ciężarem kłótni./esperer
|
|
 |
Czasami wątpię, że on jest wart mojego cierpienia./esperer
|
|
 |
My się skończymy, wspomnienia zostaną. I to jest kurwa najgorsze./esperer
|
|
 |
Zabawne jest to,że nie widziałam Cię dwa lata, a pamiętam Twój zapach i twarz lepiej od zapachu i twarzy tych osób, które mijam codziennie./esperer
|
|
 |
Tak już jest. Ludzie odchodzą, a Ty musisz zostać i po nich sprzątać./esperer
|
|
 |
Jeśli teraz odejdziesz to proszę, obiecaj mi, że nie będziesz chciał mojego serca z powrotem i nie będziesz mu niczego utrudniał./esperer
|
|
 |
Jeszcze dobrze nie zdążyłem wstać z łóżka kiedy moja Mała Siostrzyczka zaczęła mnie ciągnąć w stronę biurka. Nakazałabym usiadł i wziął ją na kolana. Podała mi długopis i kartkę papieru - wiedziałem co mnie czeka, będę musiał pisać kolejny list do św. Mikołaja. Przetarłem oczy i dopytywałem co chciałaby w tym roku dostać. Wymieniała dziesiątki rzeczy od zabawek po słodycze i zwierzaki. W pewnym momencie zamilkła i spojrzała mi prosto w oczy. - Dawiś, bo, bo - nie potrafiła się wysłowić. - Ja tak naprawdę nie potrzebuje zabawek bo Sebuś nie będzie się już ze mną nimi nigdy bawił. - do jej małych oczek napływały łzy - rozpłakała się. Nie potrafiłem wypowiedzieć żadnego słowa nie mówiąc już o sklejeniu jakiegoś sensownego zdania. Potrafiła mnie często zaskoczyć ale dopiero po tych słowach zrozumiałem to, że nie wiek wpływa na inteligencję. | niby_inny
|
|
 |
Nie my jedni się skończyliśmy, kochanie./esperer
|
|
 |
Miałam tutaj nie wbijać bo trochę głupio i chujowo się czuje wpierdalając się w myśli Dawida ale tylko w taki sposób wysłucha mojego pierdolenia do końca. Kochanie! Z dnia na dzień jesteś coraz starszy i głupszy, mimo to jako jeden z nielicznych potrafisz przetrwać ze mną te ciężkie dni, które nastały od kilku miesięcy. Dobrze wiesz, że to się tutaj ceni. To Ty wpajałeś mi od pieluch zasady, choć sam byłeś ode mnie nie dużo starszy, już wtedy zabierałeś mi moje zabawki, którymi się bawiłam bo byłeś silniejszy, nauczyłeś mnie walczyć - walczyć o swoje racje i marzenia. Dawałeś mi wiare, nadal dajesz wiarę w lepsze jutro. Przy Tobie codziennie odkrywam nowe znaczenia słowa - przyjaźń. Może czasem jest ciężko i mamy się nawzajem dość ale potrafimy przetrwać razem wszystko, a to jest najważniejsze. Uczysz mnie wszystkiego zawsze od 0, mimo że nie jeden raz boisz się o mnie, o moje życie wspierasz mnie w dążeniu do celu. Dziękuje Ci za to Braciszku, kocham Cie. Twoja A. :)
|
|
 |
Mój związek, moja sprawa. Chuj komu do tego czy dobrze zrobiłam dając mu drugą szansę. Ja kocham jego, on kocha mnie i nikt nie ma prawa się na ten temat wypowiadać. Tyle. /esperer
|
|
 |
Mieliśmy siebie, więc mieliśmy wszystko, ale doceniliśmy to dopiero wtedy kiedy nasze drogi się rozeszły. Przykro./esperer
|
|
|
|