głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wanilioweniebo

pierwszy rok nie chodziliśmy pokłóceni spać  a w drugim nie chodziliśmy spać niepokłóceni   huczuhucz

wanilioweniebo dodano: 25 luty 2013

pierwszy rok nie chodziliśmy pokłóceni spać, a w drugim nie chodziliśmy spać niepokłóceni / huczuhucz

Czasami boli zbyt bardzo  żeby to pokazać. esperer

esperer dodano: 25 luty 2013

Czasami boli zbyt bardzo, żeby to pokazać./esperer

To wszystko jest chore  nie rozumiesz?Nie ma już nas.. nie ma.Znów do mnie wracasz. Dzieli nas kilka centymetrów   z daleka czuje zapach Twoich perfum i widzę idealnie ułożone włosy  proste   opadają Ci na ramiona. Są dłuższe i kolor też nie ten  zmieniłaś się przez ten jeden dzień. I znów uśmiechasz się do mnie zalotnie i podchodzisz blisko. Zakazany teren między nami   czarna przepaść. Odczuwam  że właśnie spadam w nią.. spadam i nie widzę końca  światła. Jestem sam.. znów sam  a Ty gdzieś tam wysoko tylko śmiejesz się.. znów. ze mnie? Zaplanowałaś to? Dlaczego z nim odchodzisz?   Pola nie!   słyszę swój niemy krzyk.   Kochanie wróć  nie odchodź proszę  nie!   znów to samo  nie mogę wydobyć z siebie żadnego dźwięku i spadam nie mogę zawrócić. Twój obraz zanika i upadam. Nie żyje  umarłem kurwa. Gdzie ja jestem  hej? To jakiś cholerny sen czy jestem na jawie?   Sebastian?Co Ty tu robisz?   ruszam ustami ale nie mogę nic mówić. Wyciągasz do mnie dłoń  Stary kurwa co z Tobą?   niby inny

niby_inny dodano: 25 luty 2013

To wszystko jest chore, nie rozumiesz?Nie ma już nas.. nie ma.Znów do mnie wracasz. Dzieli nas kilka centymetrów - z daleka czuje zapach Twoich perfum i widzę idealnie ułożone włosy, proste - opadają Ci na ramiona. Są dłuższe i kolor też nie ten, zmieniłaś się przez ten jeden dzień. I znów uśmiechasz się do mnie zalotnie i podchodzisz blisko. Zakazany teren między nami - czarna przepaść. Odczuwam, że właśnie spadam w nią.. spadam i nie widzę końca, światła. Jestem sam.. znów sam, a Ty gdzieś tam wysoko tylko śmiejesz się.. znów. ze mnie? Zaplanowałaś to? Dlaczego z nim odchodzisz? - Pola nie! - słyszę swój niemy krzyk. - Kochanie wróć, nie odchodź proszę, nie! - znów to samo, nie mogę wydobyć z siebie żadnego dźwięku i spadam nie mogę zawrócić. Twój obraz zanika i upadam. Nie żyje, umarłem kurwa. Gdzie ja jestem, hej? To jakiś cholerny sen czy jestem na jawie? - Sebastian?Co Ty tu robisz? - ruszam ustami ale nie mogę nic mówić. Wyciągasz do mnie dłoń, Stary kurwa co z Tobą? | niby_inny

Patrzę na jej duże  niebieskie oczka  które same śmieją się do mnie. Wyciąga do mnie swoje małe rączki bym wziął ją na ręce i znów podrzucił kilka razy do góry   jej dziecięcy śmiech wywołuje na mojej twarzy natychmiastowy uśmiech. Znów mówi coś do mnie po swojemu i bawi się sznurkami od mojej bluzy biorąc je do ust  bo znów nie zdołałem jej upilnować. Przykłada swoją małą rączkę do mojej i robi większe oczka niż ma w rzeczywistości po czym znów zaczyna się śmiać. I próbuje znów sama chodzić mimo  że nawet nie raczkuje   kiedy stawiam ją na łóżku próbuje mi się wyrwać by mogła sama pobiec. Z kuchni słyszę jak  wrzeszczy  coś po swojemu do psa bo nie chce do niej podejść  a swoim malutkim palcem pokazuje  że ma być tu obok niej  a nie jeść   chcę go dosiąść i pojeździć na nim jak na kucyku. Łapie za rzeczy  których nie powinna dotykać i znów bije mnie po policzku  a ja muszę udawać  że to bolało. Kiedy zasypia na mojej piersi mam pewność  że jest bezpieczna.   niby inny

niby_inny dodano: 25 luty 2013

Patrzę na jej duże, niebieskie oczka, które same śmieją się do mnie. Wyciąga do mnie swoje małe rączki bym wziął ją na ręce i znów podrzucił kilka razy do góry - jej dziecięcy śmiech wywołuje na mojej twarzy natychmiastowy uśmiech. Znów mówi coś do mnie po swojemu i bawi się sznurkami od mojej bluzy biorąc je do ust, bo znów nie zdołałem jej upilnować. Przykłada swoją małą rączkę do mojej i robi większe oczka niż ma w rzeczywistości po czym znów zaczyna się śmiać. I próbuje znów sama chodzić mimo, że nawet nie raczkuje - kiedy stawiam ją na łóżku próbuje mi się wyrwać by mogła sama pobiec. Z kuchni słyszę jak "wrzeszczy" coś po swojemu do psa bo nie chce do niej podejść, a swoim malutkim palcem pokazuje, że ma być tu obok niej, a nie jeść - chcę go dosiąść i pojeździć na nim jak na kucyku. Łapie za rzeczy, których nie powinna dotykać i znów bije mnie po policzku, a ja muszę udawać, że to bolało. Kiedy zasypia na mojej piersi mam pewność, że jest bezpieczna. | niby_inny

zawalczyłam o Ciebie   dwa razy. walczyłam o Ciebie każdego pieprzonego dnia  każdej godziny  minuty i sekundy. dawałam z siebie dwieście procent  tylko po to by przekonać się  że gdy nadeszła pora na Twoją walkę  nie dałeś z siebie nawet jednego  skurwiałego procenta?   veriolla

veriolla dodano: 25 luty 2013

zawalczyłam o Ciebie - dwa razy. walczyłam o Ciebie każdego pieprzonego dnia, każdej godziny, minuty i sekundy. dawałam z siebie dwieście procent, tylko po to by przekonać się, że gdy nadeszła pora na Twoją walkę, nie dałeś z siebie nawet jednego, skurwiałego procenta? / veriolla

nie wymuszaj miłości  nie szantażuj łzami.   pih

wanilioweniebo dodano: 24 luty 2013

nie wymuszaj miłości, nie szantażuj łzami. / pih

Najbardziej się boję tego  że po tym wszystkim co przeszliśmy w końcu się rozpadniemy i okaże się  że nie było warto układać tego ciągle na nowo  bo koniec powinien być już dawno  tylko my naiwnie i uporczywie łudziliśmy się  że warto kaleczyć sobie dłonie i serce odłamkami tego związku. esperer

esperer dodano: 24 luty 2013

Najbardziej się boję tego, że po tym wszystkim co przeszliśmy w końcu się rozpadniemy i okaże się, że nie było warto układać tego ciągle na nowo, bo koniec powinien być już dawno, tylko my naiwnie i uporczywie łudziliśmy się, że warto kaleczyć sobie dłonie i serce odłamkami tego związku./esperer

  Dlaczego Sebastian już nie wróci?   spojrzała na mnie siostra  jej małe oczka szkliły się od łez.   Obiecał mi  że pobawi się ze mną.   poprawiła swoje włosy i wpatrywała się we mnie. Nie potrafiłem jej odpowiedzieć  to pytanie było zbyt trudne. Sam nie rozumiem do tej pory dlaczego On odszedł  a mijają kolejne miesiące.   Nie wiem Aniołku.   przełknąłem ślinę.   Przecież Ty zawsze wszystko wiesz.   wdrapała się na moje kolana  mocno się we mnie wtulając.   Ale tego nie wiem Skarbie  chociaż bardzo chciałbym Ci odpowiedzieć.   A Mamusia wie?   patrzyła na mnie z nadzieją  bawiąc się zamkiem w mojej bluzie.   Mamusia też nie wie.   pocałowałem ją delikatnie w czoło.   Tęsknie za Nim.   spojrzałem jeszcze raz w jej oczka.   Ja też...   wziąłem głęboki oddech  kiedy do moich oczu zaczęły napływać łzy. Nawet Ci najtwardsi płaczą. Paradoks?   niby inny

niby_inny dodano: 24 luty 2013

- Dlaczego Sebastian już nie wróci? - spojrzała na mnie siostra, jej małe oczka szkliły się od łez. - Obiecał mi, że pobawi się ze mną. - poprawiła swoje włosy i wpatrywała się we mnie. Nie potrafiłem jej odpowiedzieć, to pytanie było zbyt trudne. Sam nie rozumiem do tej pory dlaczego On odszedł, a mijają kolejne miesiące. - Nie wiem Aniołku. - przełknąłem ślinę. - Przecież Ty zawsze wszystko wiesz. - wdrapała się na moje kolana, mocno się we mnie wtulając. - Ale tego nie wiem Skarbie, chociaż bardzo chciałbym Ci odpowiedzieć. - A Mamusia wie? - patrzyła na mnie z nadzieją, bawiąc się zamkiem w mojej bluzie. - Mamusia też nie wie. - pocałowałem ją delikatnie w czoło. - Tęsknie za Nim. - spojrzałem jeszcze raz w jej oczka. - Ja też... - wziąłem głęboki oddech, kiedy do moich oczu zaczęły napływać łzy. Nawet Ci najtwardsi płaczą. Paradoks? | niby_inny

Nie  to nie jest spoko kiedy mnie ranisz. Tak nie powinno być  że Ty zadajesz ból  a ja wybaczam. Powinniśmy się kochać  a nie dopierdalać sobie bardziej. esperer

esperer dodano: 24 luty 2013

Nie, to nie jest spoko kiedy mnie ranisz. Tak nie powinno być, że Ty zadajesz ból, a ja wybaczam. Powinniśmy się kochać, a nie dopierdalać sobie bardziej./esperer

Wiesz co jest największym problemem? Cuda się nie zdarzają. Możesz czekać  płakać  zagryzać wargi do krwi i wydrapywać sobie żyły  a i tak nic się nie zmieni. Cudów nie ma  za to mamy szeroki wachlarz cierpień do wyboru. esperer

esperer dodano: 24 luty 2013

Wiesz co jest największym problemem? Cuda się nie zdarzają. Możesz czekać, płakać, zagryzać wargi do krwi i wydrapywać sobie żyły, a i tak nic się nie zmieni. Cudów nie ma, za to mamy szeroki wachlarz cierpień do wyboru./esperer

Związek to też ból. Im szybciej to zrozumiesz tym lepiej. esperer

esperer dodano: 24 luty 2013

Związek to też ból. Im szybciej to zrozumiesz tym lepiej./esperer

Wiesz Aniołku.. mi po prostu brakuje Twojej obecności.. tutaj  obok mnie.   niby inny

niby_inny dodano: 23 luty 2013

Wiesz Aniołku.. mi po prostu brakuje Twojej obecności.. tutaj, obok mnie. | niby_inny

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć