głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wanilioweniebo

Wkurzasz się  że bałagani  że czasami Cię nie słucha i skupia się na czymś zupełnie innym. Denerwuję Cię to że jest zazdrosny  że zbyt szybko się wkurza i działa impulsywnie. Nienawidzisz kiedy zachowuję się jak dziecko pomimo tego że jest dorosłym facetem. Ma wiele wad  które przeklinasz w myślach  ale kiedy zabraknie go choćby na chwilę  to nawet ich Ci brakuję. esperer

esperer dodano: 3 listopada 2012

Wkurzasz się, że bałagani, że czasami Cię nie słucha i skupia się na czymś zupełnie innym. Denerwuję Cię to,że jest zazdrosny, że zbyt szybko się wkurza i działa impulsywnie. Nienawidzisz kiedy zachowuję się jak dziecko pomimo tego,że jest dorosłym facetem. Ma wiele wad, które przeklinasz w myślach, ale kiedy zabraknie go choćby na chwilę, to nawet ich Ci brakuję./esperer

Może kiedyś wszystko Ci opowiem. Któregoś dnia dowiesz się co czułam  jak sobie radziłam i co robiłam żeby zapomnieć. Przyjdzie czas tej prawdy i siadając przy kubku herbaty po prostu Ci się wygadam  ale na końcu dowiesz się  że nie chcę już żebyś wracał  bo teraz jestem szczęśliwa. esperer

esperer dodano: 3 listopada 2012

Może kiedyś wszystko Ci opowiem. Któregoś dnia dowiesz się co czułam, jak sobie radziłam i co robiłam żeby zapomnieć. Przyjdzie czas tej prawdy i siadając przy kubku herbaty po prostu Ci się wygadam, ale na końcu dowiesz się, że nie chcę już żebyś wracał, bo teraz jestem szczęśliwa./esperer

Mam cudownego chłopaka  a tym samym szczęśliwy związek. Pomimo kłótni i gorszych dni   nigdy bym z niego nie zrezygnowała. Mam prawdziwą przyjaźń od osoby  która kroczyła ze mną przez całe życie. Przyjaźń  która poświęciłaby wiele i wiem że nigdy nie jestem sama. Mam kochającą rodzinę i może nie zawsze jest kolorowo  ale zawsze kocham rodziców i brata. Wreszcie  po dwóch latach ciągłych zmagań z samą sobą  łez i bólu  mogę powiedzieć  że jestem szczęśliwa. esperer

esperer dodano: 3 listopada 2012

Mam cudownego chłopaka, a tym samym szczęśliwy związek. Pomimo kłótni i gorszych dni , nigdy bym z niego nie zrezygnowała. Mam prawdziwą przyjaźń od osoby, która kroczyła ze mną przez całe życie. Przyjaźń, która poświęciłaby wiele i wiem,że nigdy nie jestem sama. Mam kochającą rodzinę i może nie zawsze jest kolorowo, ale zawsze kocham rodziców i brata. Wreszcie, po dwóch latach ciągłych zmagań z samą sobą, łez i bólu, mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa./esperer

Nadchodzą te zimne dni i jeszcze mroźniejsze wieczory  ale mam kogoś kto ogrzeje moje wiecznie zmarznięte stopy  kogoś kto otula mnie kołdrą jak małe dziecko i po prostu przytula dając to najpiękniejsze ciepło 36'6 jakie tylko mogę sobie wymarzyć. esperer

esperer dodano: 3 listopada 2012

Nadchodzą te zimne dni i jeszcze mroźniejsze wieczory, ale mam kogoś kto ogrzeje moje wiecznie zmarznięte stopy, kogoś kto otula mnie kołdrą jak małe dziecko i po prostu przytula dając to najpiękniejsze ciepło 36'6 jakie tylko mogę sobie wymarzyć./esperer

Sezon ciepłych herbatek  grubych swetrów  włochatych skarpetek i cichej muzyki w tle uważam za oficjalnie otwarty. esperer

esperer dodano: 3 listopada 2012

Sezon ciepłych herbatek, grubych swetrów, włochatych skarpetek i cichej muzyki w tle uważam za oficjalnie otwarty./esperer

gdy się wkurwiam i jestem gotów rozwalić szczękę każdemu napotkanemu frajerowi  patrzysz błagalnym wzrokiem. gdy biję w ścianę z całej ściany przytulasz mnie do tyłu i prosisz bym tego nie robił. kiedy widzisz mnie z lufką czy wiesz  że zaraz będę tam gdzie zawsze wracam do nałogu  masz łzy w oczy i powtarzasz  że nie jestem wtedy sobą  ale nie odejdziesz. wciąż krzyczę  wciąż się biję  dużo piję  klnę jak szewc  ciągle mam problem z byłymi laskami  mam ciężki charakter i często coś mi nie pasuję  nie bywam zbyt często romantyczny  za to zboczony nad wyraz. nieraz słyszałem  że jestem aroganckim chamem. że żadna głupia się dla mnie nie znajdzie. więc wytłumacz mi czemu Ty  z opinią dobrej córki  grzeczna  dobrze wychowana  z dobrego domu  nie pijąca  nie paląca widzisz we mnie? chyba wszyscy wkoło Ci powtarzali  że to błąd  a ty? Ty się przytulasz i powtarzasz  że jestem najlepszy. I powiedz mi teraz  że leci na mój hajs i mnie nie kocha  skurwysynie.   skejter

niby_inny dodano: 2 listopada 2012

gdy się wkurwiam i jestem gotów rozwalić szczękę każdemu napotkanemu frajerowi, patrzysz błagalnym wzrokiem. gdy biję w ścianę z całej ściany przytulasz mnie do tyłu i prosisz bym tego nie robił. kiedy widzisz mnie z lufką czy wiesz, że zaraz będę tam gdzie zawsze wracam do nałogu, masz łzy w oczy i powtarzasz, że nie jestem wtedy sobą, ale nie odejdziesz. wciąż krzyczę, wciąż się biję, dużo piję, klnę jak szewc, ciągle mam problem z byłymi laskami, mam ciężki charakter i często coś mi nie pasuję, nie bywam zbyt często romantyczny, za to zboczony nad wyraz. nieraz słyszałem, że jestem aroganckim chamem. że żadna głupia się dla mnie nie znajdzie. więc wytłumacz mi czemu Ty, z opinią dobrej córki, grzeczna, dobrze wychowana, z dobrego domu, nie pijąca, nie paląca widzisz we mnie? chyba wszyscy wkoło Ci powtarzali, że to błąd, a ty? Ty się przytulasz i powtarzasz, że jestem najlepszy. I powiedz mi teraz, że leci na mój hajs i mnie nie kocha, skurwysynie. | skejter

Mam w głowie ciągle jego słowa.   Stary  nie bez powodu na sercu mam wytatuowany herb naszej drużyny. Za nią jestem gotowy oddać życie.   Był czas kiedy marzył nawet o takiej śmierci  w walce. Jego śmierć powinna być ostrzeżeniem  szczególnie dla mnie.. mojej ekipy   powinna  lecz nie jest. Nadal bawimy się w chuligankę  chodzimy na meczę  a po każdym chodzimy na jego grób. Walczył o swoje życie do końca  w szpitalu. Nigdy się nie poddawał. Obwiniam lekarzy  nadal   mam wrażenie  że to jest ich wina. Przecież to Oni wcześniej nie wybadali jego wady serca. Przecież On nie wiedział  że ma problemy. Był pełen życia  zawsze uśmiechnięty. Trenował boks  codziennie grał w piłkę. Chodził na meczę  był chuliganem   serce  nie dawało żadnego znaku  że coś jest nie tak mimo codziennego wysiłku. Do tamtego feralnego dnia. Do ostatniego oddechu  uśmiech nie schodził z jego twarzy. Kiedy odszedł  także się uśmiechał   może naprawdę odszedł do lepszego miejsca? Może czas w to uwierzyć.   niby inny

niby_inny dodano: 2 listopada 2012

Mam w głowie ciągle jego słowa. - Stary, nie bez powodu na sercu mam wytatuowany herb naszej drużyny. Za nią jestem gotowy oddać życie. - Był czas kiedy marzył nawet o takiej śmierci, w walce. Jego śmierć powinna być ostrzeżeniem, szczególnie dla mnie.. mojej ekipy - powinna, lecz nie jest. Nadal bawimy się w chuligankę, chodzimy na meczę, a po każdym chodzimy na jego grób. Walczył o swoje życie do końca, w szpitalu. Nigdy się nie poddawał. Obwiniam lekarzy, nadal - mam wrażenie, że to jest ich wina. Przecież to Oni wcześniej nie wybadali jego wady serca. Przecież On nie wiedział, że ma problemy. Był pełen życia, zawsze uśmiechnięty. Trenował boks, codziennie grał w piłkę. Chodził na meczę, był chuliganem - serce, nie dawało żadnego znaku, że coś jest nie tak mimo codziennego wysiłku. Do tamtego feralnego dnia. Do ostatniego oddechu, uśmiech nie schodził z jego twarzy. Kiedy odszedł, także się uśmiechał - może naprawdę odszedł do lepszego miejsca? Może czas w to uwierzyć. | niby_inny

stałam dzisiaj nad Twoim grobem  wpatrując się w Twoje zdjęcie i próbując ukradkiem wycierać łzy. patrzyłam na te kolorowe znicze i kwiaty  i próbowałam w końcu zrozumieć czemu Cię przy mnie nie ma. przed oczami miałam wspomnienia   jak zawsze powtarzałeś  że zrobisz dla mnie wszystko  jak mnie przytulałeś  i jak byłeś   ot ta  po prostu. przecież jestem już duża  przecież dorosłam   powinnam zrozumieć  że już nie wrócisz. a mimo to nadal  gdy tylko otwierają się drzwi  mam nadzieję że wejdziesz do domu  z walizkami  i powiesz mi  że Bóg sobie ze mnie zażartował. nadal żyję przeszłością  i nie jestem w stanie tego zmienić...   veriolla

veriolla dodano: 1 listopada 2012

stałam dzisiaj nad Twoim grobem, wpatrując się w Twoje zdjęcie i próbując ukradkiem wycierać łzy. patrzyłam na te kolorowe znicze i kwiaty, i próbowałam w końcu zrozumieć czemu Cię przy mnie nie ma. przed oczami miałam wspomnienia - jak zawsze powtarzałeś, że zrobisz dla mnie wszystko, jak mnie przytulałeś, i jak byłeś - ot ta, po prostu. przecież jestem już duża, przecież dorosłam - powinnam zrozumieć, że już nie wrócisz. a mimo to nadal, gdy tylko otwierają się drzwi, mam nadzieję,że wejdziesz do domu, z walizkami, i powiesz mi, że Bóg sobie ze mnie zażartował. nadal żyję przeszłością, i nie jestem w stanie tego zmienić... / veriolla

 1.  Cholernie nie lubię tego dnia. Jest ósma rano  a cały cmentarz już zapełnia się ludźmi. Jeden ma większy znicz od drugiego  by być tym lepszym. Ale czy o to chodzi w tym święcie? Niby czas zadumy  zrozumienia czegoś  ale najwyraźniej nie dla każdego. Biorę za rękę moją siostrę  która prosiłabym wziął ją na cmentarz. Wchodzimy na alejkę piątą  za nami reszta ekipy. Szósty grób od lewej strony. Marmurowy pomnik  na którym jest jego zdjęcie   uśmiechnięta mordka  która doprowadza nie jedną osobę do łez. Gdzieś niedaleko widnieje imię  nazwisko  jego data urodzenia i tego feralnego dnia. Jest herb naszej ukochanej drużyny i cytat  który doprowadza jeszcze bardziej do łez. Szukam oczami jeszcze szczególniejszych znaków  że to jest jego grób. Piękne kwiaty  postawione od naszej ekipy w trzech kolorach naszej drużyny. Wiele zniczy  wszystko pokrywa się tymi kolorami. Pomagam siostrze zapalić znicz  rozglądam się po twarzach swojej ferajny.   niby inny

niby_inny dodano: 1 listopada 2012

[1.] Cholernie nie lubię tego dnia. Jest ósma rano, a cały cmentarz już zapełnia się ludźmi. Jeden ma większy znicz od drugiego, by być tym lepszym. Ale czy o to chodzi w tym święcie? Niby czas zadumy, zrozumienia czegoś, ale najwyraźniej nie dla każdego. Biorę za rękę moją siostrę, która prosiłabym wziął ją na cmentarz. Wchodzimy na alejkę piątą, za nami reszta ekipy. Szósty grób od lewej strony. Marmurowy pomnik, na którym jest jego zdjęcie - uśmiechnięta mordka, która doprowadza nie jedną osobę do łez. Gdzieś niedaleko widnieje imię, nazwisko, jego data urodzenia i tego feralnego dnia. Jest herb naszej ukochanej drużyny i cytat, który doprowadza jeszcze bardziej do łez. Szukam oczami jeszcze szczególniejszych znaków, że to jest jego grób. Piękne kwiaty, postawione od naszej ekipy w trzech kolorach naszej drużyny. Wiele zniczy, wszystko pokrywa się tymi kolorami. Pomagam siostrze zapalić znicz, rozglądam się po twarzach swojej ferajny. | niby_inny

 2.  Każda mordka jest przesiąknięta bólem do oczu napływają łzy. Biorę głęboki oddech kierując wzrok w ludzi na innych grobach. Są ludzie pochłonięci swoimi sprawami  bliskimi  do których być może nie mają częściej odwagi przyjść  by porozmawiać  lecz nie brakuje ludzi  którzy szukają tylko sensacji. Dwie starsze kobiety  wpatrują się na nas  jak na tych najgorszych  naszeptując coś pod nosem.Siostra  łamie mnie mocniej za rękę. W jej dużych  niebieskich oczach mogę wyczytać tylko jedno pytanie  kiedy On wróci? Przecież obiecał..   niby inny

niby_inny dodano: 1 listopada 2012

[2.] Każda mordka jest przesiąknięta bólem do oczu napływają łzy. Biorę głęboki oddech kierując wzrok w ludzi na innych grobach. Są ludzie pochłonięci swoimi sprawami, bliskimi, do których być może nie mają częściej odwagi przyjść, by porozmawiać, lecz nie brakuje ludzi, którzy szukają tylko sensacji. Dwie starsze kobiety, wpatrują się na nas, jak na tych najgorszych, naszeptując coś pod nosem.Siostra łamie mnie mocniej za rękę. W jej dużych, niebieskich oczach mogę wyczytać tylko jedno pytanie, kiedy On wróci? Przecież obiecał.. | niby_inny

Nie mów już do mnie  nie przepraszaj i nie tłumacz niczego. Nie mamy już o czym rozmawiać i nieważne co byś zrobił  powrotów nie będzie. Jesteś pieprzonym egoistą  bo ja poświęciłam Ci tak wiele  a w zamian dostałam Twoją obojętność i nawet nie potrafiłeś wprost przyznać się że spierdoliłeś. To koniec. To koniec kolego  bo nazywanie Cię przyjacielem byłoby dla mnie obelgą. esperer

esperer dodano: 31 października 2012

Nie mów już do mnie, nie przepraszaj i nie tłumacz niczego. Nie mamy już o czym rozmawiać i nieważne co byś zrobił, powrotów nie będzie. Jesteś pieprzonym egoistą, bo ja poświęciłam Ci tak wiele, a w zamian dostałam Twoją obojętność i nawet nie potrafiłeś wprost przyznać się,że spierdoliłeś. To koniec. To koniec kolego, bo nazywanie Cię przyjacielem byłoby dla mnie obelgą./esperer

Czasem brakuje mi pomysłu na życie.    pannikt

pannikt dodano: 30 października 2012

Czasem brakuje mi pomysłu na życie. // pannikt

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć