|
"Ale Ty... Twój zapach jest dla mnie jak narkotyk... Jak ulubiony gatunek heroiny..."
|
|
|
To nie tak że zawsze moje oczy natychmiast zachodzą łzami kiedy usłyszę Twoje imię, czasami łzy pojawiają się dopiero po minucie.
|
|
|
"No cóż.. doszłam do wniosku, że skoro i tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć"
|
|
|
najgorsze jest gdy odtrącasz na prawdę fajnego faceta, któremu na Tobie zależy tylko dlatego, że w głowie siedzi Ci frajer, który Cię zranił.
|
|
|
"- wszystko dobrze ?- bez Ciebie nie."
|
|
|
"Nawet najsilniejsi z nas czasem ulegają pokusom, nieprawdaż ?"
|
|
|
''Ile razy można czyjeś serce przepuścić przez magiel?''
|
|
|
to o czym teraz marzę, to całkowity, kompletny reset.
|
|
|
"I nagle zanurzyliśmy się błogo w naszym małym, lecz doskonałym kawałku wieczności"
|
|
|
najlepszy, tak cudowny, tak wspaniały, tak kochający, tak oddany, czuły, opiekuńczy, idealny i kurde nie mój.
|
|
|
eee, mama krzyczy, żeee mam bałagaaaan w pokoju. taaa, a ciekawe co by powiedziała, jakby zobaczyła teeen chaotyczny burdel w mojej głowie !
|
|
|
''Kocham Cię to marna wymówka, ale i szczera prawda''
|
|
|
|