 |
''Po raz pierwszy mam ochotę wziąć jakiś mocny klej i bez pytania przykleić się do Niego. Złączyć swoją dłoń splatając nasze palce, przycisnąć się do Jego klatki piersiowej. Spoić nas w jedną całość, której nikt nie będzie potrafił rozdzielić. Jestem desperatką, bo chciałabym mieć Go teraz przy sobie, w tej chwili i na każdy inny moment jaki będzie dane mi przeżyć. Boję się. Cholernie się boję, że kiedyś Go stracę.''
|
|
 |
Tak, masz rację. Miłości nie można traktować zbyt poważnie.
|
|
 |
A gdy tracimy przyjaciela, tracimy siebie. Tracimy nadzieję i wiarę w lepsze jutro.
|
|
 |
-te myśli, że to wszystko może pierdolnąć, w porządku, życie
|
|
 |
Brak słów, wtedy gdy chcemy powiedzieć najwięcej...
|
|
 |
Jest źle...Czemu? Nie wiem. Taka wszechobecna pustka, mając wszystko. Jesienna chandra czy coś więcej? A nie ma nikogo, kogo chciałabym obok.
|
|
 |
|
Jedno, co można zrobić, to podejść do rzeczy filozoficznie, czyli powiedzieć sobie: "srał to pies".
|
|
 |
w momentach rozbicia czujesz gniew, ale nic nie mów, ludzie mają dosyć Cię, mają dość swoich problemów
|
|
 |
kocham życie i chyba kocham cierpieć
|
|
|
|