 |
Jesteś powodem dla którego dzisiaj się najebie, zajaram, i odejdę w chuj nie wiem gdzie.
|
|
 |
i żebyś za mną tęsknił kiedy mnie obok nie ma, i żebyś już wiedział, żebyś był pewny.
|
|
 |
piszę do Ciebie listy w głowie, listy o których nigdy Ci nie opowiem.
|
|
 |
Gasną światła, leżąc w łóżku wkładam słuchawki do uszu, po policzku zaczynają cieknąć łzy, wracają wspomnienia i dzielna dziewczyna zamienia się w pył. Znajome?
|
|
 |
Tak naprawdę tęsknisz za Nim, ale się do tego nie przyznasz. Chciałabyś mieć go na wyłączność, chciałabyś żeby było tak, jak kiedyś. Był, a teraz Go nie ma. Nie wychodzisz z domu, siedzisz sama i wspominasz. Katujesz się przygnębiającą muzyką, wspólnymi zdjęciami i Jego zapachem, który gdzieś jeszcze pozostał. Wstajesz z myślą o Nim, z nadzieją, że może dziś będzie inaczej. Ile już się tak łudzisz? Jak długo jeszcze będziesz na Niego czekać? Na ile wytrzymałe jest Twoje serce, które z każdym dniem słabnie z niedoboru miłości? Gdzie jest granica między nadzieją a naiwnością? Którędy trzeba pójść by odnaleźć swoją ścieżkę? Kiedy wreszcie zrozumiesz, że choćbyś nie wiadomo jak bardzo się starała, nigdy nie cofniesz się w przeszłość? Chyba łudzić będę się wiecznie.
|
|
 |
Nieodpowiednio romantyczna, niewyobrażalnie wrażliwa, niepojętnie zazdrosna, nieustannie kłótliwa i niezrozumiale zamknięta
|
|
 |
Pamiętam jak kiedyś byliśmy pewni, że zawsze będziemy istnieć.
|
|
 |
W tym mentalnym pierdlu pojebanych spraw...
|
|
 |
Bo zwykle jest tak, że nie cenimy tego, co mamy, a jak stracimy, to tęsknimy i wspominamy.
|
|
 |
Moje życie, mój syf, moje nieogarnięcie.
|
|
 |
' każdy z nas ma te dni, chce tylko palić i pić. Drapać rany do krwi, bezwiednie krzyczeć i wyć. ' / Hukos - Okno z widokiem na Polskę
|
|
 |
Czasami mam taki stan, że idę ulicą i modlę się, żeby ktoś we mnie wjechał.
|
|
|
|