 |
Co cechuje romantyka? To, że patrzy, a nie dotyka.
|
|
 |
Pewnego dnia uczucia bawiły się w chowanego.Na początku ustaliły,że kryje miłość, więc zaczeła liczyć.Nadzieja schowała się w chmurach,piękno w tafli wody,strach w dziupli w drzewie,skromność pod kamieniem a szaleństwo w krzaku dzikiej róży.Miłość doliczyła do 100 i zaczeła szukać.Znalazłą nadzieję ,strach ,piękno, skromność...Ale gdy szukała szaleństwa jedna z gałązek dzikiej ózy uderzyła ją w twarz i wybiła jej oczy.Szaleństwo czuło się winne obiecało,że zawsze bendzie jej towarzyszyć.Od tej pory miłośc jest ślepa a prowadzi ją szaleństwo.
|
|
 |
Drogie szczęście. wiem, że nie należysz do mnie, ale mimo to chciałabym, żebyś mnie odwiedziło. mam ci do pokazania bardzo wiele, cały mój świat. spokojnie. to nie potrwa długo. chodzi mi tylko o niego. o jego włosy, czoło, brwi, oczy, nos, usta, policzki, uszy, szyję... o jego silne ramiona i delikatne dłonie. o jego 36.6, które ja odczuwam podwójnie..To znaczy odczuwałam. Widzisz.. chodzi o to, że w jego oczach kiedyś były iskierki, a na ustach uśmiech. teraz to zniknęło i została tylko ta nieczuła bestia, która mi go odebrała. wróć do niego, proszę. nie pytaj co ze mną, bo nigdy wcześniej Cię to nie obchodziło. Niech on pokocha kogoś, kto będzie tego warty.
|
|
 |
Jak kochać kogoś jeśli nienawidzisz siebie? — Rover
|
|
 |
Tak bezpiecznie odejść stąd w świat iluzji, w permanentny sen by już się nie obudzić. By świat już nie ranił w serce wbijając drzazgi. — Eldo
|
|
 |
'Wnętrze samotnego człowieka bywa nieraz tak spustoszone, że trudno je nawet leczyć. Pozostaje więc nieraz niezagojoną raną, nieustannym żalem przegranej egzystencji.'
|
|
 |
A pana to ja zapraszam z powrotem do mnie. Ktoś tu chyba pomylił koleżanki, nie sądzi pan?
|
|
 |
Za mocno się przejmuje, ogromu szczęścia szansą. Czy mnie zaakceptujesz, gdy inni tym pogardzą.
|
|
 |
Nie zniszczysz niczego żadnym słowem, gestem, ani swoją obecnością, już Ciebie nie ma.
|
|
 |
Nie wiem co jest po śmierci, jak nie ma nic to spoko. Z piekła ledwo wyszedłem, niebo mam tutaj z Tobą. Nie wierzę w nic poza tym co nas tu trzyma. A jedyne co jest pewne dzisiaj to whiskey i nikotyna
|
|
 |
daj mi pewność, bo nie wiem na czym stoje, choć podświadomość szeptem mówi mi, że to już koniec.
|
|
 |
- Nie zachwyca mnie perspektywa twojego upicia się. - A mnie nie zachwyca perspektywa pozostania trzeźwym
|
|
|
|