 |
|
Chcę żebyś raz na zawsze zabrał każde wspomnienie, i zniknął
|
|
 |
|
wszyscy mówią zawsze, że nienawidzą poniedziałków. ja tam mam wyjebane jaki jest dzień bo wiem, że i tak będzie do dupy..
|
|
 |
|
Muszę otworzyć oczy na rzeczywistość , nie na Ciebie .
|
|
 |
|
Kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy , nie miałam pojęcia , że będziesz tak dla mnie ważny . ;* / oliwcia138
|
|
 |
|
[CZ.5] Gdy pojawiłam się w umówionym miejscu on już czekał spacerując nerwowo w te i spowrotem i rozglądał się na boki.Gdy mnie zobaczy podszedł powolnym krokiem wręczając mi długą,czerwoną różę,taką samą,która nadal wisi zasłuszona nad moim łóżkiem od prawie 2ch lat.Z Jego twarzy zniknęła ta cała bezczelność,cynizm i podłość.Znów był tym samym chłpakiem w którym się zakochałam.Nie wiem jak długo staliśmy tam wpatrując się w sobie oczy,ale nagla poczułam jak bierze w swą dłoń moją i prowadzi nas w pewne miejsce.Poczułam to co kiedyś :radość,dziką namiętnośc,motyle w brzuchu i zawroty głowy.Znów się uśmiechałam.Znów czułam się ważna,wyjątkowa.-Dziękuję,że dałaś mi szansę-rzekł kilka tygodni później,gdy siedzieliśmy objęci w Jego pokoju.Nagle zrobiło mi sie gorąco i wszystko wróciło:ból,bezradnosć i strach,że niedługo to się skończy-Nie wracajmy do tego-powiedziałam i delikatnie pocałowałam Go w usta.Uwierzyłam,bo kochałam i w końcu poczułam czym jest prawdziwa miłosć. KONIEC || pozorna
|
|
 |
|
czekam kolejny dzień, z nadzieją, że może w końcu zobaczę Cię z okna, jak idziesz, biegniesz, śmiejesz się, bądź płaczesz, cokolwiek. a ja będę po prostu mógł zejść na dół i mocno Cię przytulić, pocieszyć, albo nie mówić nic, śmiać się razem z Tobą, lub zabrać, gdzieś przed siebie. żebyśmy mogli być sami, w ciszy i spokoju. razem uczylibyśmy się żyć, kochać, śnić, prowadzić się nawzajem we śnie, patrzylibyśmy razem jak świat się zmienia, a to co jest między nami dalej trwa i mimo wszystko się nie kończy. to wszystko jest ciekawym zagadnieniem, trudno jest żyć gdy jesteś tak daleko, ale cieszę się że mam Cię chociaż w taki sposób, niż gdybym miał nie mieć wcale./ kolekcjonerr dla endoftime
|
|
 |
|
niby jesteś, a czuję tak jakby w ogóle Cię nie było.
|
|
 |
|
niebieskookie cudeńko, z kawałkiem skurwiela w środku.
|
|
 |
|
przyjdź i przytul, a zaliczę dzień do udanych.
|
|
 |
|
tęsknie kurwa. all day, all night.
|
|
 |
|
gdy trzeba zdobędę klucz do nieba. ♥
|
|
 |
|
Chciałabym, żebyś teraz podszedł do mnie, mocno przytulił i powiedział, że wszystko się ułoży i że już zawsze będziesz ze mną. / w.
|
|
|
|