 |
pomimo, że już minął ponad rok, że już nic nas nie łączy, że nawet się na siebie nie patrzymy mijając się, pomimo tych wszystkich bolących słów jakie na mnie powiedziałeś, pomimo tego, że Ty sobie ułożyłeś idealnie życie, że o mnie już nawet nie pamiętasz - mało ważne, po prostu pomimo wszystkiego nie zapomniałam o Tobie, a co wiem na pewno? nigdy nie zapomnę. ale nie to nie tak, że ja nie chcę zapomnieć, ja po prostu nie umiem. chce, próbuje, naprawdę.. ale kiedy już wszystko mam najidealniej jak się da poukładane ktoś mi coś o Tobie wspomni, czy przypadkiem ujrzę nasze zdjęcie, a choćby nawet zobaczę w archiwum jakąś naszą rozmowę. co chwile wszystko wraca, pomimo wszystkiego.
|
|
 |
-chciałbym Cię mieć już na zawsze... -to w czym tkwi problem? -w Tobie.. -we mnie? dlaczego tak mówisz? -bo dobrze wiesz, że w tym na zawsze jest milion kłótni, miliardy wylanych łez, krzyku, nie chcę Cię ranić. -ale dobrze wiesz, że słowa nie chcę Cię ranić ranią najbardziej. -widzisz, już na starcie Cie ranie.
|
|
 |
i kiedy nie widzę Twojego uśmiechu, kiedy nie słyszę Twojej barwy głosu, nie czuję Cię obok mnie chociaż przez jeden dzień - wariuję.
|
|
 |
Boli. robisz sobie herbate a nieświadomie wyjmujesz o jeden kubek więcej, gdy idziesz na spacer, patrząc na swój cień widzisz obok siebie jeszcze jego, gdy czytając książke miłosną pod głowne postaci podstawiasz właśnie Was, gdy kładziesz się do łóżka z myślą,że dgy sie obudzisz będzie obok Ciebie, gdy z dokładnością odliczasz dni do kolejnego spotkania. I nie wiesz czy tęskni, czy również czuje to co Ty, to też boli, niewiedza. Nie wiesz czy jak przyjedzie, nie zapozna Cie z nowo poznaną dziewczyną, która jest tam na miejscu, w sumie to chuja wiesz a wierzysz w najlepsze |rastaa.zioom
|
|
 |
-bez niego będzie mi lepiej-nie, bez niego nie dam sobie rady- ile razy jeszcze będe przez niego płakała zanim cokolwiek z tym zrobie?- nie wiń go za to jaki jest, jest dla Ciebie, doceń to i zaakceptuj go w całości, nie w tej części w której go lubisz- jest egoistą, nie myśli o mnie, o moich uczuciach, na pierwszym miejscu jest On sam- to facet, nie wychodzi mu, ale się stara- wkurwia mnie jego podejście do wszystkiego- jego też przez Ciebie nie raz bolało serce, ogarnia to,że nie jesteś idealna, ogarnij więc i Ty- nie mam już siły wlaczyć o Nas kiedy mam wrażenie że On ma to w dupie, mimo że twierdzi inaczej za chuja nie umie tego udowodnić- TO FACET, nie oczekuj od niego zbyt wiele, po prostu wierz kiedy mówi,że Cie kocha, korzystaj kiedy wyciąga do Ciebie ręce, śmiej się z jego żatów, dbaj o niego, TY JESTEŚ KOBIETĄ, On Ci to wszystko daje, lecz z powodu Twojej płci jesteś zbyt skomplikowana by to zrozumieć ?| serce, rozum- jedno mądrzejsze od drugiego. |rastaa.zioom
|
|
 |
nigdy wcześniej nie powiedziałabym, że wszystko co najlepsze związane z Tobą dopiero przede mną.
|
|
 |
Twoje ręce, które leżą ostatnio tak często na mojej talii są najlepszym lekarstwem na wszystko.
|
|
 |
bo dzięki Tobie mam ten szczery uśmiech na twarzy, którego wcześniej tak cholernie go u mnie brakowało.
|
|
 |
jak dobrze czuję się, kiedy jesteś obok. patrząc w Twoje oczy, widząc Twój uśmiech wiem, że nie ma lepszego od Ciebie, że to Ty jesteś dla mnie najodpowiedniejszym facetem. to tylko w Twoich ramionach czuję się tak wyjątkowo szczęśliwa..
|
|
 |
' Choć jedyny wyraz tu to wyraz zwątpienia na twarzach ,
to czuję tęsknotę gdy znów sobie Ciebie wyobrażam . '
|
|
 |
Wpisy na moblo są jak życie, trzeba przejść przez niezłe gówno, aby wreszcie trafić na coś dobrego. |rastaa.zioom
|
|
 |
Jego brązowe oczy nic się nie zmieniły. Jego spojrzenie jest wciąż takie same. Uśmiech taki cudowny, piękny jaki był. Głos wciąż ten sam, nic się w Nim nie zmieniło. Postawa ciała wciąż ta sama, umięśniona, jedynie Jego serce troszkę zranione, porzucone. Ale przecież to naprawię. Chociaż teraz mam szansę, na to na co kiedyś moglam tylko pomarzyć.
|
|
|
|