 |
Chcę się zrzygać, nie pamiętać, chcę wyjść chcę przeżyć. Zdecydowanie. Spaliłam tosty, wylałam herbatę, rozjebałam suszarkę i zalałam się trzykrotnie łzami, zmywając trzykrotnie chujowy makijaż. Czuję jakby coś w środku pękało i to sprawiało, że muszę płakać. Płakać by złagodzić ból. Mam dosyć kurewskiej nie wiedzy, chcę wiedzieć co mi jest. co wywraca moją psychikę do góry nogami, again. /improwizacyjna
|
|
 |
I trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni.
|
|
 |
|
I znów Cię mam kochanie, tylko, że głęboko w dupie. / slonbogiem .
|
|
 |
-SŁYSZYSZ PIZDO JAK CZAJNIK GWIZDO? -grzeczniej! -SŁYSZYSZ KOCHANIE CZAJNIKA GWIZDANIE?
|
|
 |
-lubisz go.. lubisz, lubisz. -zwariowałaś?! skąd w ogóle taki pomysł? -o patrz, idzie! -O BOŻE GDZIE?!
|
|
 |
'laski to kurwy' ale faceci,którzy z nimi sypiali są 'mistrzami'
|
|
 |
Jeśli zobaczysz, że biegnę, to lepiej też zacznij biec, bo to oznacza, że coś mnie goni
|
|
 |
Początki były fantastyczne .. wielka miłość .. po prostu idealnie ..
lecz w pewnym momencie coś jebło . nie mogli tego odkręcić chociaż we dwoje bardzo tego chcieli .
Jej zdrada była dla niego ciosem , którego nie mógł znieść . W jego oczach było widać ten wielki żal , którym obciążał jej serce .
Ona powoli zamykała sie w sobie .. traciła kontakt ze światem ... I nadszedł czas , w którym straciła wszystkie siły .
Nikt pomóc jej już nie potrafił . W końcu pojawiła się pewna szansa na przyszłość . Powoli tak jakby coś kwitło , coś pięknego .
Lecz to było tylko kilka chwil , które ulotniły sie wraz z nim . Kolejny cios , zawód , utrata miłości zniszczyła ją już nie odwracalnie . embraacebitch
|
|
 |
On myśli , że jest panem świata a tak naprawdę obrzydliwym chamem . embraacebitch
|
|
 |
Po prostu tak już jest , że każdego dupka dowartościowują kobiece łzy . embraacebitch
|
|
 |
Nie potrafił nic oprócz pierdolenia o miłości o której nie miał zielonego pojęcia . embraacebitch
|
|
|
|