|
Boli. robisz sobie herbate a nieświadomie wyjmujesz o jeden kubek więcej, gdy idziesz na spacer, patrząc na swój cień widzisz obok siebie jeszcze jego, gdy czytając książke miłosną pod głowne postaci podstawiasz właśnie Was, gdy kładziesz się do łóżka z myślą,że dgy sie obudzisz będzie obok Ciebie, gdy z dokładnością odliczasz dni do kolejnego spotkania. I nie wiesz czy tęskni, czy również czuje to co Ty, to też boli, niewiedza. Nie wiesz czy jak przyjedzie, nie zapozna Cie z nowo poznaną dziewczyną, która jest tam na miejscu, w sumie to chuja wiesz a wierzysz w najlepsze |rastaa.zioom
|
|
|
-bez niego będzie mi lepiej-nie, bez niego nie dam sobie rady- ile razy jeszcze będe przez niego płakała zanim cokolwiek z tym zrobie?- nie wiń go za to jaki jest, jest dla Ciebie, doceń to i zaakceptuj go w całości, nie w tej części w której go lubisz- jest egoistą, nie myśli o mnie, o moich uczuciach, na pierwszym miejscu jest On sam- to facet, nie wychodzi mu, ale się stara- wkurwia mnie jego podejście do wszystkiego- jego też przez Ciebie nie raz bolało serce, ogarnia to,że nie jesteś idealna, ogarnij więc i Ty- nie mam już siły wlaczyć o Nas kiedy mam wrażenie że On ma to w dupie, mimo że twierdzi inaczej za chuja nie umie tego udowodnić- TO FACET, nie oczekuj od niego zbyt wiele, po prostu wierz kiedy mówi,że Cie kocha, korzystaj kiedy wyciąga do Ciebie ręce, śmiej się z jego żatów, dbaj o niego, TY JESTEŚ KOBIETĄ, On Ci to wszystko daje, lecz z powodu Twojej płci jesteś zbyt skomplikowana by to zrozumieć ?| serce, rozum- jedno mądrzejsze od drugiego. |rastaa.zioom
|
|
|
I mogę powiedzieć ze jestem w pełni szczęśliwa, kiedy mam go obok, kiedy wygłupiamy się jak dzieci, kiedy mnie mocno przytula gdy zasypiam na jego piersi, kiedy czule szepce do ucha ze kocha i długo by jeszcze wymieniać ale najważniejsze że jest.
|
|
|
Minęła właśnie północ. Zegar rytmicznie wybił dźwięk dobrze znanych Nam słów: 'kocham Cię'. Zatrzymał się, nie, tylko ucichł, jakby wsłuchiwał się w bicie Naszych serc, mówiących jednym głosem: 'jesteś dla mnie wszystkim'. Ten zegar odmierza Nam czas, będzie to robił dopóki śmierć Nas nie rozłączy. / aniusssia
|
|
|
Bo to on jest od kilkunastu miesięcy tą najważniejszą osobą w moim życiu, a dlaczego ? Bo to on jako jedyny ma do mnie nieziemską cierpliwość, on nadaje życiu sens, bo dzięki niemu mam dla kogo żyć, bo przy nim za każdym razem czuję się tak jak nigdy wcześniej, bo jego życie jest moim życiem, bo nie liczy się nic oprócz tego żeby na jego słodkiej japce widniał uśmiech, bo mimo wielu zła on nadal był, jest i będzie.
|
|
|
Usłyszałam szept: -śpisz? Odwróciłam głowę w Jego kierunku. - Nie mogłam zasnąć, czuwałam nad Tobą. Uśmiechnął się, a Jego oczy błysnęły jeszcze bardziej. Kocham Cię- pomyślałam, a On w tym samym momencie to wypowiedział. - Czytasz mi w myślach? - zapytałam lekko unosząc kącik ust. - Nie, ale mówię co czuję, a 'to' czuję ze zdwojoną siłą.. / aniusssia
|
|
|
Nie obiecuję być bezbłędna, idealna, najlepsza, ale obiecuję być zawsze.
|
|
|
Twoje serce jest tam, gdzie jestem ja, więc jest bezpieczne. / aniusssia
|
|
|
- wiem , że nie jestem idealna . Mam pełno wad , ale ... - położył jej palec na ustach i odpowiedział cichym , głębokim szeptem - ja to wszystko wiem . Ale uwielbiam nawet te twojd wady . Niecierpliwość , niezdecydowanie , humory ... Uwielbiam nawet nasze kłótnie po których tak słodko się we mnie wtulasz . Nie musisz prosić . Ja i tak bede cię kochał . Nawet jeśli mi tego zabronisz . - ujął jej twarz w dłonie i palcami rozchylił wargi aż w końcu połączyli się w czułym pocałunku
|
|
|
.Gdy jestes przy mnie wiem ze kochasz mnie
całym sercem i cala duszą swą
dla takiej chwili jak ta warto było urodzić sie
dla takiej chwili jak ta warto jest zyć
|
|
|
Dla Ciebie, się budzić i Tobie dziękować,mówić codziennie, jak bardzo kocham.
|
|
|
Mam takiego kaca, że zaraz eksploduje mi głowa, albo żołądek albo nerki albo wszystko na raz i umieram i właśnie spędziłam z nim noc, a przecież dlaczego, skoro Ty jesteś, skoro wróciłeś, a miłość nie umiera, no kurwa, nie rozumiem tego, wypaliliśmy się, ale jak widać nie wypaliliśmy, miłość, jezu, jakie to dziwne i niesamowite i wszystko i cholera, to chyba nie przechodzi, to chyba naprawdę nigdy, nigdy nie przechodzi.
|
|
|
|