|
myślałam, że już nauczyłam się być obojętna.. tak cholernie się myliłam.
|
|
|
jeszcze gdybyś się odezwał od czasu do czasu, to może jakoś dawałbym rade - jak na razie powoli tracę każdą cząstkę siebie.
|
|
|
a wiesz co jest najgorsze? te dni kiedy sobie uświadamiam, że jednak dalej nie potrafię zapomnieć, że mimo tych paru miesięcy kiedy już jesteśmy dla siebie nieznajomymi, nadal coś czuję, nadal tęsknie, nadal brakuje mi ciepła twoich warg i to uczucie, że już nigdy cię nie przytulę i nie poczuje jak szybko bije twoje serce... właśnie to jest najgorsze.
|
|
|
chciałam cię na zawsze, nie na chwilę.
|
|
|
a dziś każda moja myśl dotyczy ciebie.
|
|
|
tyle błędów, tyle nieprzemyślanych słów.. tyle ciebie w mojej głowie.
|
|
|
nie chodzi o to, że zjebaliśmy, po prostu oczekiwałam czegoś więcej, czegoś tak na zawsze.
|
|
|
nie myśląc co powiedzą ludzie, wykrzyczę jak cholernie jesteś dla mnie ważny.
|
|
|
w głupie parę dni się od ciebie uzależniłam, czeka mnie długi odwyk, nie tak łatwo zapomnieć.
|
|
|
nie, to nie jest przyzwyczajenie, po prostu mi zależy.
|
|
|
znamy się zaledwie 10 dni, a ja już tak się do ciebie przywiązałam.
|
|
|
był takim małym promykiem nadziei, że to już koniec cierpienia.. - dziś jest powodem łez.
|
|
|
|