|
Na zawsze Ty, nikt inny nie jest ważny.
|
|
|
Nie umiem wskazać jednej rzeczy, która podoba mi się w Nim. Nie mogłabym żyć z myślą, że ominęłam i nie doceniłam którejś jego zalety. Jest najlepszy w każdym tego słowa znaczeniu, nie wyobrażam sobie tego, że mogłabym nagle stracić go z oczu i wpuścić kogoś na jego miejsce. I tak bardzo chciałabym mieć go przy sobie, móc w każdej możliwej chwili zniknąć w jego ramionach i zatopić się w brązowych oczach. Chciałabym żeby wszystko się jakoś ułożyło, żeby był choć jedną trafną decyzją w moim życiu. Chciałabym żeby w końcu poczuł to, co czuje ja. / mabelle
|
|
|
"Cięgle się uśmiechał, nawet podczas pocałunków. Teraz trudno mi sobie wyobrazić coś lepszego niż smak jego uśmiechu."
|
|
|
a kiedy musnął palcami moje ramiona, motyle w brzuchu zmieniły się w fajerwerki / "Na każde jego żądanie"
|
|
|
Jego duże dłonie dawały podwójną obietnicę – mówiły o sile i delikatności, o których moje ciało nie chciało zapomnieć / "Na każde jego żądanie"
|
|
|
Czuję się nikim, wiedząc że nie umiem oddychać jak kiedyś. Że nie potrafię sama się uszczęśliwić. Że czyjaś obecność była tak ważna jak cukier do mojej ulubionej herbaty. A teraz nie ważne ile łyżek posłodzę, ona nadal jest gorzka / Salidadelsol
|
|
|
Nie wiem dlaczego ubzdurałam sobie w głowie, że tym razem będzie inaczej. Próbowałam sobie wmówić, że zmądrzałeś, że w końcu coś do Ciebie dotarło i że nadszedł czas na szczęście. I chyba znowu się rozczarowałam, znowu mnie zawiodłeś. Nie wiem co teraz będzie. Nie wiem czy dam sobie radę. / mabelle
|
|
|
|