głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wallsie

 cz.5 . siedziała tak gdy nagle nad sobą usłyszała męski głos  co się stało?  podniosła wzrok  nie znała tego chłopaka  ale wyglądał na bardzo miłego. jego cudowne brązowe tęczówki potrafiły w jeden chwili pokonać całe zło. wyjął z kurtki chusteczkę i podał jej  ale się rozmazałaś . uśmiechnęła się  pierwszy raz od tak dawna. usiadł przy niej  jestem Kuba  a Ty jesteś..   Julka  uśmiechnęła się i podała mu rękę. zdziwiła się sama sobie  że nieznajomy chłopak potrafi w kilka sekund zmienić jej humor  który był totalnie do bani. wymienili się numerami telefonu  odprowadził ją do domu. weszła do pokoju  włożyła słuchawki w uszy  playlista  najczęściej słuchane same te smutne  włączyła słonia i czuła jak bit idealnie poprawia jej humor  który i tak jest od kilku minut doskonały.   rap jest jeden

rap_jest_jeden dodano: 30 sierpnia 2011

[cz.5]. siedziała tak gdy nagle nad sobą usłyszała męski głos "co się stało?" podniosła wzrok, nie znała tego chłopaka, ale wyglądał na bardzo miłego. jego cudowne brązowe tęczówki potrafiły w jeden chwili pokonać całe zło. wyjął z kurtki chusteczkę i podał jej "ale się rozmazałaś". uśmiechnęła się, pierwszy raz od tak dawna. usiadł przy niej "jestem Kuba, a Ty jesteś.." "Julka" uśmiechnęła się i podała mu rękę. zdziwiła się sama sobie, że nieznajomy chłopak potrafi w kilka sekund zmienić jej humor, który był totalnie do bani. wymienili się numerami telefonu, odprowadził ją do domu. weszła do pokoju, włożyła słuchawki w uszy, playlista, najczęściej słuchane same te smutne, włączyła słonia i czuła jak bit idealnie poprawia jej humor, który i tak jest od kilku minut doskonały. / rap_jest_jeden

jestem coraz gorzej nastawiona do wszystkiego. mój pesymizm się pogłębia.

marchewkowybanan dodano: 30 sierpnia 2011

jestem coraz gorzej nastawiona do wszystkiego. mój pesymizm się pogłębia.

godzina 13:53  nie wstałam jeszcze z łóżka. od godziny 9 jestem na laptopie i przeglądam tylko besty  demoty i mistrzów.. relax na dziś ? internet  kawa i mleczna princessa.   marchewkowybanan

marchewkowybanan dodano: 30 sierpnia 2011

godzina 13:53, nie wstałam jeszcze z łóżka. od godziny 9 jestem na laptopie i przeglądam tylko besty, demoty i mistrzów.. relax na dziś ? internet, kawa i mleczna princessa. / marchewkowybanan

mówisz  ale nie udowadniasz.

marchewkowybanan dodano: 30 sierpnia 2011

mówisz, ale nie udowadniasz.

jak głupia czekam na to  kiedy zaproponujesz mi wspólny spacer.

marchewkowybanan dodano: 30 sierpnia 2011

jak głupia czekam na to, kiedy zaproponujesz mi wspólny spacer.

lubię  kiedy ktoś rozumie mnie  jak się nie mogę wysłowić.

marchewkowybanan dodano: 30 sierpnia 2011

lubię, kiedy ktoś rozumie mnie, jak się nie mogę wysłowić.

nie puszczaj mojej dłoni i nie pozwól  bym ja puściła Twoją.

marchewkowybanan dodano: 30 sierpnia 2011

nie puszczaj mojej dłoni i nie pozwól, bym ja puściła Twoją.

jestem typem dziewczyny  która dusi wszystko w sobie  ale nie prosi o pomoc  bo liczy na to  że oczy powiedzą wszystko.

marchewkowybanan dodano: 30 sierpnia 2011

jestem typem dziewczyny, która dusi wszystko w sobie, ale nie prosi o pomoc, bo liczy na to, że oczy powiedzą wszystko.

płacz zagłuszał jej myśli. rodzice  szkoła  on  znajomi. tego było za wiele  a ona miała za mało lat  aby to udźwignąć. była za młoda  żeby walczy z życiem  a co dopiero z nim zwyciężyć. miała słabą i już zniszczoną psychikę. poddała się. wstała  wyszła z pokoju i niepewnym ruchem schodziła po schodach. kiedy doszła w wyznaczone miejsce  oparła się o ścianę i zaczęła krzyczeć  że nienawidzi siebie. podeszła do półki  w której leżały żyletki. wzięła jedną z nich i powolnym ruchem przejechała po nadgarstku. po krótkim czasie  weszła na krzesło  zawiązała sznurek do haczyka  który był wbity w sufit i obwiązała nim szyję. 'nie dałam rady  wybaczcie'   szepnęła i kopnęła krzesło  które z hukiem obiło się o ścianę. odeszła. na zawsze.   mojekuurwazycie

marchewkowybanan dodano: 30 sierpnia 2011

płacz zagłuszał jej myśli. rodzice, szkoła, on, znajomi. tego było za wiele, a ona miała za mało lat, aby to udźwignąć. była za młoda, żeby walczy z życiem, a co dopiero z nim zwyciężyć. miała słabą i już zniszczoną psychikę. poddała się. wstała, wyszła z pokoju i niepewnym ruchem schodziła po schodach. kiedy doszła w wyznaczone miejsce, oparła się o ścianę i zaczęła krzyczeć, że nienawidzi siebie. podeszła do półki, w której leżały żyletki. wzięła jedną z nich i powolnym ruchem przejechała po nadgarstku. po krótkim czasie, weszła na krzesło, zawiązała sznurek do haczyka, który był wbity w sufit i obwiązała nim szyję. 'nie dałam rady, wybaczcie' - szepnęła i kopnęła krzesło, które z hukiem obiło się o ścianę. odeszła. na zawsze. / mojekuurwazycie
Autor cytatu: mojekuurwazycie

najgorsze jest to  że ludzie gadają o mnie na różne tematy  a gówno o mnie wiedzą.   marchewkowybanan

marchewkowybanan dodano: 30 sierpnia 2011

najgorsze jest to, że ludzie gadają o mnie na różne tematy, a gówno o mnie wiedzą. / marchewkowybanan

mam ochotę uciec. tak  uciec. daleko  żeby nikt mnie tam nie znał. przynajmniej mogłabym zacząć od nowa i nikt by mi nie wypominał wszystkich błędów..   marchewkowybanan

marchewkowybanan dodano: 30 sierpnia 2011

mam ochotę uciec. tak, uciec. daleko, żeby nikt mnie tam nie znał. przynajmniej mogłabym zacząć od nowa i nikt by mi nie wypominał wszystkich błędów.. / marchewkowybanan

więc powiedz osobie  którą kochasz co do niej czujesz  bo jutro może nie nadejść..   demoty.

marchewkowybanan dodano: 30 sierpnia 2011

więc powiedz osobie, którą kochasz co do niej czujesz, bo jutro może nie nadejść.. / demoty.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć