 |
Kurwa, czy nigdy nie może być idealnie? Tak jak sobie to wymarzyłam? Cisza, chyba najgorsze co może być, wolałabym chyba kłótnie. "odzywaj się, proszę", a jak pisze to odpowiada mi jebane nic. Myślałam, ze mam wszystko, ze będzie wporządku, a jest jebane gowno. Jednak wiem, ze nie żałuję wyorowadzki, ani jednego dnia tutaj. Uwielbiam budzić się i zasypiać przy Tobie, uzależniłam się od Twojego zapachu, oddechu, dłoni - od Ciebie całego. Gdyby nie Ty, już dawno bym się wycofała. Kocham Cię stary:**/ASs
|
|
 |
Uwielbiam kiedy budzisz się w środku nocy i przyciągasz mnie do siebie, calując i szepczac jak kochasz, by zasnąć po chwili wtulonym we mnie. To już zaraz 3 tygodnie, a.nawet nie wiem kiedy zleciało. Przeszliśmy już nie jedną chujową sytuację, ale RAZEM. Przed Nami jeszcze wiele ich, ale wiem ze damy radę. Kocham Cię najmocniej < 3/ASs
|
|
 |
Najlepsza wiadomość, największa ulga, już po strachu. I pomyśleć, że tak bardzo się baliśmy. Teraz już nic nas nie rozdzieli, tak jak obiecałeś. Kocham najbardziej jak się da :* najważniejszy mój < 3/ASs
|
|
 |
2. Całe dnie leżałam i płakałam prosząc Boga żeby on wrócił, ale to na nic, on odszedł już na zawsze, zostawił mnie z tą miłością samą. Od tego momentu już nie jestem tą samą wiecznie uśmiechniętą dziewczyną. Zmienił mnie, to rozstanie mnie zmieniło. / s.
|
|
 |
1. Wracam myślami w przeszłość. I uświadamiam sobie, że rok 2013 był najlepszym, ale i najgorszym rokiem w moim życiu. Dwa miesiące wcześniej poznałam chłopaka, który zawrócił mi w głowie. Ciągle do mnie pisał, podchodził w szkole, pytał jak mijają dni. Codziennie próbował mnie poznawać i choć nie było to łatwe, bo ja wciąż odpychałam go od siebie on nie dawał za wygraną, walczył o mnie tak jak nikt nigdy wcześniej. I mimo, że go kochałam nie chciałam z nim być, bo się bałam i sądziłam, że nie nadaję się do związków. Mówiłam mu o tym, ale on mnie nie słuchał, aż w końcu mu się udało. Oddałam mu całą siebie, byłam szcześliwa jak nigdy wcześniej, ale nie wiedziałam, że to szczęście może być takie ulotne. I choć często w naszym związku pojawiały się kłótnie, ja go kochałam i mimo wszystko chciałam z nim być. Po kilku miesiącach naszego związku wbił mi nóż w serce mówiąc, że mnie już nie kocha. Odszedł, a ja nie wiedziałam co mam zrobić, do kogo pójść. Zawalił mi się świat.
|
|
|
|