 |
Pozdrawiam chłopaka, dzięki któremu jestem głównym bohaterem tragedii, środkowym palcem .
|
|
 |
Straciłeś, mój szacunek. moje zaufanie. wszystko to co najważniejsze. bo fakt, że Cię nadal, kocham, nie ma tu nic, do rzeczy.
|
|
 |
Każdego wieczoru dziękuję Bogu, że dał mi siłę, bym mogła kochać go z każdym dniem coraz mocniej.
|
|
 |
Mój dom nie tam gdzie śpię, a gdzie moje serce
|
|
 |
Moje życie dotychczas, rozdział bez znaczenia, napisałbym list do ciebie lecz nie znam twego imienia .
|
|
 |
Kiedy słuchasz serca, nie opuszczaj głowy,
i pamiętaj, żeby patrzeć pod nogi,
od podejścia zależy co zrobisz,
wszystkie drogi jednak prowadzą w dwie strony.
|
|
 |
Popatrz w przyszłość, niektórzy mają wszystko, nie każdy to rozumie.
|
|
 |
Gdy nie masz perspektyw to jedyna rzecz,ruszaj do przodu, obierz drogi cel, zapamiętaj dzień kiedy odnalazłeś sens.
|
|
 |
I nie pytaj mnie o nią, znasz ją doskonale,nie pytaj co Tobie da, lecz co Ty możesz zrobić dla niej.
Codziennie w innym stanie ją spotykasz,lecz czujesz tylko dumę, gdy ktoś o nią Cię zapyta.
|
|
 |
Wokół mnie tylu ludzi, chciałbym widzieć lepszy świat, chciałbym zabrać ich do góry, powiedz jak wiele mogę im dać?
|
|
 |
[CZ.5] Gdy pojawiłam się w umówionym miejscu on już czekał spacerując nerwowo w te i spowrotem i rozglądał się na boki.Gdy mnie zobaczy podszedł powolnym krokiem wręczając mi długą,czerwoną różę,taką samą,która nadal wisi zasłuszona nad moim łóżkiem od prawie 2ch lat.Z Jego twarzy zniknęła ta cała bezczelność,cynizm i podłość.Znów był tym samym chłpakiem w którym się zakochałam.Nie wiem jak długo staliśmy tam wpatrując się w sobie oczy,ale nagla poczułam jak bierze w swą dłoń moją i prowadzi nas w pewne miejsce.Poczułam to co kiedyś :radość,dziką namiętnośc,motyle w brzuchu i zawroty głowy.Znów się uśmiechałam.Znów czułam się ważna,wyjątkowa.-Dziękuję,że dałaś mi szansę-rzekł kilka tygodni później,gdy siedzieliśmy objęci w Jego pokoju.Nagle zrobiło mi sie gorąco i wszystko wróciło:ból,bezradnosć i strach,że niedługo to się skończy-Nie wracajmy do tego-powiedziałam i delikatnie pocałowałam Go w usta.Uwierzyłam,bo kochałam i w końcu poczułam czym jest prawdziwa miłosć. KONIEC || pozorna
|
|
 |
Mam wrażenie, że oprócz mnie każdy wiedział, że kłamałeś. !
|
|
|
|