 |
Coś się pomiędzy nami zepsuło. Ale to było oczywiste. Przecież ten cudowny czas nie mógł trwać wiecznie.
|
|
 |
Wszyscy czegoś ode mnie chcą. Nikt nie chce pobyć ze mną blisko przez chwilę, i nic więcej. Każdy od razu chce, abym pomogła mu rozwiązać jego problemy. A ja chciałabym się po prostu przytulić i na moment znieruchomieć.
|
|
 |
Czego oczekuję od Ciebie? Tego byś był ze mną tak często, jak to możliwe. Tego, bym mogła słyszeć Twoje "kocham". Tego, bym mogła Cię przytulić, i czuć blisko. Tego, bym w Twoich słowach "kocham Cię" czuła to, co czuję. Tego, bym mogła bez lęku opowiadać Ci o moich tęsknotach. Tego, byś umiał znieść to spokojnie albo się na mnie zezłościć z tym cudownym uśmiechem i zmrużonymi oczami.
|
|
 |
Gdy spotkałam Cię pierwszy raz, coś mnie tknęło. wiedziałam, że Cię polubię, ale nie sądziłam, że aż tak. ♥
|
|
 |
"Kobiety są dziwne...zawsze kochają do końca...nawet drani...”
|
|
 |
Czwarta kawa z rzędu, aby trochę się rozbudzić. Na słuchawkach znowu Anberlin, nie pamiętam nawet, który raz. Staram się na jakiś czas oderwać od rzeczywistości, żeby nie myśleć. Nie myśleć, nie czuć, nie wiedzieć, nie słyszeć. Każdy mój dzień ogranicza się do wstawania, pójścia do szkoły, powrotu do domu, upajania się muzyką w te chłodne, samotne dni, upijania się i myślach o nim. Tak, to przez to wyglądam jak zaawansowana ćpunka. Podkrążone i sine oczy, od braku snu. Blada, prawie przezroczysta cera. Żywe zwłoki, tak można mnie nazwać.
|
|
 |
Przez prawie 2 lata nastawiałam się na Jego obecność na mojej studniówce.Godziłam się z myślą, że będzie na niej z inną,z dziewczyną,którą znienawidziłam przez Niego.Ale miesiąc temu zerwali,była sama.Cieszyłam sie jak małe dziecko,że nie będę musiałą patrzeć na Ich szczęście,na Ich "miłość".Nie lubiłam jej,gardziłam jej słowem,gestem rzuconym w moją osobę podczas przygotowań do balu.Ale ona nie wiedziała.Nie była świadoma mojej przeszłosci z juz byłym jej chłopakiem.Nie zdawała sobie sprawy jak bardzo mnie skrzywdziła wtargnięciem w Jego życie.Podczas zabawy,gdy disco polo huczało nam w uszach przypadkowo zderzyłśmy się na parkiecie.Szeroki i szczery usmiech w ramach przeprosin był czymś więcej niż milym gestem.Wspołczułam jej, pierwszy raz jej współczułam,że przeżyła to samo co ja.Kochała i została porzucona.Tak samo jak ja, przez tego samego faceta.I co dziwne-polubiłam ja.Polubiłam dziewczynę,która odebrała mi chłopaka,którego kochałam,z którym wiązałam wielką nadzieję..|| pozorna
|
|
 |
SŁOWNIK T9 - a ilu przekleństw ty nauczyłaś swoją komórkę ?
|
|
 |
gdzie podziały się te czasy, kiedy wracaliśmy do domu ze spodniami zielonymi od trawy, poobijanymi nogami i wymówką, że byliśmy dłużej bo inni też byli?
|
|
 |
Nie chcę Twoich słów "Chcę Cię uszczęśliwić", kiedy jesteś z nią. Dobrze wiesz, że jedyną rzeczą która mogłaby mnie uszczęśliwić, to Ty obok mnie. Bez tej świadomości, że wychodząc ode zadzwonisz do swojej dziewczyny, i powiesz, jak bardzo ją kochasz i tęsknisz. Chcę Ciebie tylko dla siebie, na wyłączność. Nie chcę dzielić się szczęściem, nie Tobą.
|
|
 |
Poznaliśmy się przypadkiem. Przypadkiem do mnie napisał. Przypadkiem wymieniliśmy kilka zdań. Przypadkiem zaczęliśmy rozmawiać ze sobą coraz dłużej i coraz częściej. Przypadkiem spotkaliśmy się na jednej z miastowych imprez. Przypadkiem wymieniliśmy kilka spojrzeń. Przypadkiem.. Nie, nie przypadkiem Cię pokochałam.
|
|
|
|