 |
Chroń wszystkich, bądź bliski dla bliskich.
|
|
 |
Najgorzej jest jak dochodzi do zderzenia, kiedy to wena, napotyka się na lenia.
|
|
 |
Nawet jeśli wszyscy już w Ciebie zwątpili, pokaż że się mylili, nie czekaj ani chwili dłużej..
|
|
 |
Ludzi się nie rani, rani się drani.
|
|
 |
Nie ufam nikomu kocham tylko tych co na to zasłużyli.
|
|
 |
nie mogę się doczekać, kiedy znów wezmę ją na ręce i powiem ` cześć maluszku`.
|
|
 |
tak, zmieniłam się. wszyscy mówią, że na gorsze. ale czy mają racje? wcześniej byłam cichą dziewczyną, która nie umiała wyrazić własnego zdania, była zbyt łatwowierna i naiwna. teraz jestem tą, która jest pewna siebie, umie postawić na swoim i wie na co ją stać. nie jest już taka naiwna, i w końcu zobaczyła kto jest przyjacielem, a kto nawet nie zasługuje na to miano. tak, ta druga wersja mnie bardziej mi się podoba. / barcakurwa
|
|
 |
Bo wiesz, nieważne czy to prawdziwa miłość, letnie zauroczenie, szalona miłość czy totalne złudzenie. Czy moglibyście być razem do końca życia, czy tylko przez dziesięć minut - boli tak samo, gdy ktoś Ci to odbiera.
|
|
 |
- ale z Niego frajer. - rzuciła przyjaciółka oglądając Jego zdjęcia z jakąś laską. uśmiechnęłam się odpowiadająco, grzebiąc w telefonie. - kurde, zastanawiam się jak Ty mogłaś z Nim być. - kontynuowała. - zobacz tylko, jaki z Niego lovelas. co tydzień inna. dziwne, że z Tobą akurat wytrzymał cały rok. - mówiła nie zwracając uwagi na Moją obecność. - minęły już dwa miesiące, a ten jak nie ta to inna. - przestań! - krzyknęłam zrywając się z łóżka. kumpela spojrzała na Mnie, po chwili wybuchając śmiechem. - nie dziwię się, że już nie jesteście razem. zresztą od początku mówiłam Ci, jaki to typ. - drążyła dalej. - dobrze, że już Go nie kochasz. - dodała wychodząc z Jego profilu. szybko opanowałam krążące w kącikach oczu łzy, szepcząc w myślach ' jasne, nie kocham ' . [ yezoo ]
|
|
 |
- mama, bo ja tak właśnie przeglądałam teraz jakieś strony i czytałam sobie gdzie mogę iść dalej. - no i co? - no i ja się nie dostanę na medycynę. wiesz jak tam trudno? - no wiem. - no zrób coś. - ale co ja mam ci zrobić? - i w ogóle. 6 lat studiów, później jakiś staż i specjalizacja. 10 lat nauki. to ja będę mieć 30 lat jak zacznę pracę, a jak 50 to mnie wyrzucą na emeryturę. czyli mam pracować tylko 20 lat? po co? - a kto Cie ma wyrzucić? - no te głupie Tuski ! - ty to jesteś popierdolona. [ yezoo & pocieszająca mama ]
|
|
 |
siedział na przeciwko mnie rozwalony na krześle , unosiłam co chwilę wzrok zerkając na niego ukradkiem , on robił dokładnie to samo . zerkaliśmy na siebie co najmniej raz na pięć sekund . wpatrzyłam się w jego czarne adidasy , po chwili skupiłam uwagę na przetartych spodniach na kolanie aż w końcu doszłam do jego oczu tak kurewsko niebieskich . uśmiechnął się a ja odwzajemniłam ten uśmiech . z każdą minutą coraz bardziej się rozkręcaliśmy , dłuższe głębsze spojrzenia , szerokie uśmiechy . ale za chuja nie potrafiliśmy zagadać , żadne z nas nie miało odwagi na ten ruch . teraz siedzę tu sama w czterech ścianach a w głowie zamiast swojego chłopaka mam właśnie tamtego . nie potrafię nazwać tego uczucia . nie wiem czy można to nazwać zakochaniem od pierwszego wejrzenia czy może zauroczeniem które przejdzie po tygodniu . jak mogłam się zakochać w chłopaku którego zupełnie nie znam? nie wiem kim jest ani jaki jest. ale cholernie mi go brakuje. / grozisz_mi_xd
|
|
 |
To na jako malujemy mój profil ? xd. ;D Dajcie jakis pomysl bo te kolory juz mi sie znudzily ^^ xd
|
|
|
|