 |
Bliskość jest wtedy , gdy jesteśmy obok siebie . Wtedy , gdy czuję , że Cię mam . Miłość jest wtedy , gdy jesteś , a ja nie muszę Cię czuć , bo pewność mówi mi , że zostaniesz .
|
|
 |
jesteś i swą obecnością nadajesz sens dniu, kolorem swych tęczówek wywołujesz uśmiech, dołeczkami w policzkach przyciągasz na każdym kroku, tak przerażająco mocno uzależniając od siebie coraz bardziej. przybliżasz swe ciało i bez przeszkód łączysz wargi w tak idealną całość, uśmiechając się przy tym bez jakichkolwiek zahamowań, splatasz nasze place w jedno, ciepłem ogrzewając w dłoni dłoń.
|
|
 |
Kocham Go za to, że nie pozwala mi się długo złościć. Za to, że jest przy mnie kiedy najbardziej tego potrzebuję. Za to, że bez powodu całuję mnie w czoło.Kocham Go, za uśmiech. Za to, że wie jak wiele dla mnie znaczy i , że wie jak wiele jestem w stanie dla Niego zrobić i nie wykorzystuje tego. Kocham Go za ta szczerość bijącą z Jego oczu. Za wyrozumiałość, co do moim humorów. Za bycie, kiedy mówię, że chce żeby sobie poszedł. Za każde przytulenie. Za słowo otuchy. Za wszystkie głupie miny. Kocham Go za to, że jest i za to, że ciągle powtarza , że będzie.
|
|
 |
Dlaczego to co dla nas najcenniejsze tracimy w ułamku sekundy? \ malyblondserek
|
|
 |
Budzik wybił 7:00.Rozejrzałam się po pokoju zatrzymując wzrok na bialej bluzce wiszącej na wieszaku.Niechętnie wstałam i ruszyłam do łazienki.Nieprzyjemna woń drażniła me nozdrorza-Znowu..-pomyślałam zasłaniając nos.Zeszłam do mamy mówiąc,że on znów coś brał i zarzygał całą łazienkę.Niedługo potem karetka odwiozła brata do szpitala.Wziełam torebkę i poszłam do samochodu jadac na egzamin.-Odwyk,jeśli wyrazi zgode-usłyszałam w telefonie głos mamy po egzaminie.Łzy cisnęły mi się do oczu,ale przecież nie mogłam się rozpłakać.Nie w jego obecności.Spojrzałam na róże trzymaną na kolanach i na niego prowadzącego samochód.Uśmiechnęłam się,ale wewnątrz krzyczałam z bólu.Z jednej strony szczęśliwa,coraz bliższa zakochaniu,z drugiej płacząca siostra ćpuna i maturzystka,której już teraz jest wszystko obojętne.Jak dalej żyć?Jak walczyć..?Czemu z jednej strony wszystko zaczyna się układać,a z drugiej wszystko się jebie..? No tak.. To tylko życie.. || pozorna
|
|
 |
miłość jest wtedy kiedy uśmiechasz się bez powodu, nawet do słońca. podskakujesz z radości do chmur, robiąc z nich big milki. miłość jest wtedy gdy szkoła przestaje być istotna. liczą się tylko spotkania z ukochanym. miłość jest wtedy kiedy nie potrzebujesz dużo fajek by przeżyć dzień. miłość jest wtedy gdy jesteś na suficie zamiast na ziemii. miłość jest oczywista, beztroska, cudowna.
|
|
 |
zimny wieczór. ona siedzi w dresie, z kubkiem ciepłej herbaty i rozmyśla o nim. bardzo dobrze wie, że nie powinna ale inaczej nie potrafi. / malyblondserek
|
|
 |
Różnica między nami polega na tym,że ja mogę myśleć o innych bez wyrzutów sumienia.
|
|
 |
Mogliśmy.Niestety - czas przeszły,kochanie.
|
|
 |
Wcale nie musisz się obnosić z tym jak szybko znajdujesz swoje wielbicielki.Jakoś mnie to nie rusza,uwierz mi.
|
|
 |
W sumie to się trochę boję, że za dużo sobie wyobrażę, a później się rozczaruję.
/?
|
|
|
|