 |
Jesteśmy jednym lecz nie tym samym .
|
|
 |
Czego nie wiesz?
Tego, że twoja niedoskonałość zawsze sprawiała, że czułam się jak w domu
|
|
 |
Nienawidzę tego. że przed chwilą go pożegnałam, zostawiłam na kolejny miesiąc samego, bez mojego ramienia. To tak jakbym miała tylko jedną nogę a on miał drugą, tylko razem możemy stawiać kroki.
|
|
 |
Bo gdy jesteś blisko wszystko staje się prostsze.
|
|
 |
jak Ci na kimś zależy, to wypadałoby powalczyć.
|
|
 |
Nie kocham ciebie. Nigdy cię nie kochałam i nigdy nie byłam dla ciebie dobra. Nigdy nie usiłowałam sprawić ci radości. A jednak jesteś mi równie bliski jak moje własne serce. Przywykłam do twoich słów, do tonu twojego głosu, do myśli, które były zawsze moimi. Przywykłam do Ciebie.
|
|
 |
A wiesz, kiedy dopiero całkowicie wymażę Cię z pamięci? Kiedy podejdziesz, popatrzysz mi prosto w oczy i powiesz, że nic nie znaczę, a nasza znajomość to tylko pomyłka.
|
|
 |
jednak pomimo wszystko kocham Cię za przeszłość
|
|
 |
A więc jestem znów na placu zabaw zlamanych serc
|
|
 |
- Zrobiłem coś nic tak?
- Nie, wręcz przeciwnie. Doprowadzasz mnie do szaleństwa.
|
|
 |
Mówiłeś, że mam usta czerwone jak truskawki, Twoje ulubione. Co byś powiedział teraz o ich kolorze, gdy są sine, poprzegryzane z bólu zadanego milczeniem.? Twoim milczeniem...
|
|
|
|