| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie przyzwyczajaj się do mnie. Rozumiesz? wtedy kiedy Twoje serce wypełni się moją osobą. To ja odejdę. Mam w zwyczaju uciekać przed kimś kto mnie kocha. Nie umiem zawierać przyjaźni, gdzie z jednej strony ciągnie się poczucie miłości. Nie umiem, bo być może tak się nie da. Być może. Ale jedno wiem, nigdy, przenigdy nie przywiązuj się do mnie. Bo zaboli. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | To moja wada. Nigdy nie robię tego, co powinnam. Nie tęsknię za tymi, którzy są tego warci. Walczę o tych, co mnie nie potrzebują. Ignoruje tych, którzy najbardziej zasługują na moje towarzystwo. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Najbardziej ranią te najprostsze gesty. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | 'Byłaś tylko na chwilę, zabrałaś dwa lata życia' |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | 'Nie spytam czy za mną płaczesz. Pamiętam, jak mówiłaś 'Jeszcze raz i nie wybaczę.'' |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wszystko, co mi zostanie na koniec to tylko słowa. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | 'Nie chciałbym Cię z nim spotkać, możliwe, że go zabiję.' |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Naprawdę Cię przepraszam. Mam nadzieję, że to zniesiesz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Serce, którego nie mam właśnie podeszło do gardła. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I znów udawać, że jest dobrze, a nie jest dobrze od dawna. Wczoraj w nocy nie spałem, która to noc z rzędu? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie chcę tych nocy bezsennych, chcę żyć znów normalnie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Możesz mieć mnie w dupie, ale tam płacze Twoja córka. |  |  |  |