 |
' bo taki nam szatański pomysł podsunął , by z tego okna ordynarnie pofrunąć.' - Łona
|
|
 |
ostatnimi dniami ciągle spędzam czas z chłopakami i wcale nie narzekam. ; D
|
|
 |
od zawsze wolałam iść na boisko pograć z chłopakami w nogę niż bawić się lalkami z koleżankami , wgl to zawsze przeważała w moim życiu płeć przeciwna . Tak więc , zabrałam się i dziś na boisko pokopać piłkę , poczuć się jak kiedyś . Mały Brajan wyrwał mnie z zamyślenia i zaproponował abyśmy zagrali w 'tysiąca' , a ja dowaliłam odpowiedzią ' okeyy , do ilu ?' - chłopak pękał ze śmiechu przez pół godziny leżąc na trawię . xd
|
|
 |
wakacje - a ja i tak ciągle muszę słuchać jak to źle się uczyłam w zeszłym roku . mogę mieć piąteczki , ale nie .. dalej się źle uczę . mogę mieć ciągłe obecności ale nie , nadal nie chodzę na zajęcia . właśnie tak postrzega mnie kochany tatuś , zapatrzony w siebie . mimo to , kocham go ♥
|
|
 |
powoli zaczyna mnie wkurwiać ta szczerość taty , i zakłamana historia jego życia po to by nas zmotywować do nauki.
|
|
 |
kiedy wkońcu doszłam do faktu , że z nadchodzącymi wakacjami będę Cię widywać rzadziej - odechciało mi się ich.
|
|
 |
kobiety już tak mają. pragną czegoś najmocniej na świecie, a potem uciekają, bo boją się to złapać.
boją się cierpieć i rozczarowywać. jeśli chcesz mieć kobietę, to nigdy nie możesz jej zawieść - to proste. tzn. byłoby proste, gdybyś nie był mężczyzną. [net]
|
|
 |
wakacje - i nagle przestajesz liczyć czas do następnego weekendu. [s]
|
|
 |
|
- czujesz to? - ale co? - no wakacje kurwa! :D /happylove
|
|
 |
ten świat uczy mnie być skurwysynem, nic nie wzruszy mnie dziś już, zanim zginę chcę czuć, że żyję.
|
|
 |
jak co roku zaczęłam w domu robić letnie porządki , otworzyłam szafkę i wyleciały z niej stare i wytarte, jeansowe spodenki , upadły na dywan . Podniosłam je wpatrując się wstrząśnięta , wróciły wszystkie wspomnienia , nie wiedziałam co się ze mną w środku dzieję .. targał mną gniew pomieszany z tęsknotą i czułością . Wsadziłam rękę do kieszeni , wyjęłam nasze wspólne zdjęcie i połówkę naszyjnika z serduszkiem na którym pisało " best friends ". łzy napłynęły mi do oczu , ścisnęło mnie w brzuchu i zakuło w sercu . Cisnęłam spodenkami i pamiątkami do śmietnika , po czym usiadłam pod ścianą mamrocząc załamanym głosem i ciągając nosem " to już skończone , ogarnij się , jej już nie ma ".
|
|
|
|