 |
wkurwienie sięgnęło zenitu , to przechodzi z innych na mnie jak pierdolony tyfus.
|
|
 |
'utnę każdą z twoich rąk daje ci moje słowo, tak więc od dzisiaj będziesz musiał walić konia głową'
|
|
 |
mimo czynów , słów i ludzi którzy mnie ranią , po śmierci będę za tym cholernie tęskniła . z tego składa się moje życie , raz na wozie , raz pod wozem.
|
|
 |
uwielbiam kiedy obejmujesz mnie w pasie , patrzysz głęboko w oczy i zbliżasz usta do moich wyczekując mojej reakcji . wtedy uśmiechasz się tak cholernie słodko tylko dlatego że znów przestałam oddychać a serce waliło jak szalone.
|
|
 |
prosił , ostrzegał , namawiał , rozpieszczał , szeptał czule , muskał wargami moje wargi a na końcu oświadczył , że to , że mu zaufałam było złym krokiem.
|
|
 |
na samą myśl o tych słit pierwszoklasistkach , robiących się na bóstwo , chlejąc do upadłego na każdym melanżu , paląc papierosy pod szkolnymi murami i okolczykowując każde możliwe miejsce by spodobać się chłopakom robi mi się niedobrze .
|
|
 |
dla Ciebie liczy się by mieć hajs w łapie , wydać go na browarów kratę dla drugiego liczy się by mieć co zjeść rano.
|
|
 |
kiedy pytają mnie o przyszłość, moją reakcją jest śmiech.
|
|
 |
nie potrzebuję przyjaciół , wystarczą mi dobrzy znajomi. dosyć już ich zraniłam a oni wciąż są ze mną , nie psujmy tego określeniem 'przyjaźń'.
|
|
 |
są takie dni kiedy nawet 'przepraszam' brzmi śmiesznie.
|
|
 |
sztuka kochania ? opanowana do perfekcji , wciąż uczestniczysz w jednej z moich lekcji.
|
|
|
|