 |
|
"Jeżeli ktoś umarł, to jeszcze nie powód, żeby go przestać lubić, zwłaszcza jeżeli to był ktoś tysiąc razy sympatyczniejszy niż inne znajome osoby, które żyją."
|
|
 |
|
Wiesz... gdy się jest bardzo smutnym, lubi się zachody słońca.
|
|
 |
|
"Lecz teraz już po wszystkim... Wspominam jego kochaną twarz, to jak trzymał mnie w ramionach i patrzył mi w oczy... To jak powtarzał moje imię tak czule... I nie chcę zapomnieć, że istniał ktoś kto kochał mnie tak mocno, tak bardzo mocno... To Ciebie pragnę - mawiał. Nigdy już mnie tak nie pokocha..."
|
|
 |
|
Wszystko przyjdzie z czasem,
zdobędziemy to, co powinno być nasze.
|
|
 |
|
To był grudniowy dzień, koło południa. Kurewsko zimno, zasłoniłem żaluzje. Wszamałem coś, choć było już późno, w pośpiechu myślałem w co mogę się ubrać
|
|
 |
|
Nie znalazłem chuja w śmieciach, by wkładać w byle jaką procę
|
|
 |
|
Ledwo stoję na nogach gdy zbyt dużo wypiję, a nieraz ktoś przedawkował w międzyczasie kokainę
|
|
 |
|
Otwieram butelkę i puszczam stare klasyki. Coś mi przypomina o Niej, o tym jak zostałem z niczym
|
|
 |
|
Dziś w moim mieście słońce wstaje nad ranem, ten dzień zapamiętasz albo zapomnisz na amen
|
|
 |
|
"Od początku żyję tu gdzie te historie się toczą że nigdy nic nie było spoko, no, bo, po co? bo jak złoto poszukiwany odpoczynek chcę odpocząć, zostawić to wszystko w tyle..
|
|
 |
|
Nagapiłem się dość na takie kurwa zimne suki by za każdym razem omijać je szerokim łukiem.
|
|
 |
|
Nagapiłem się dość na takie kurwa zimne suki by za każdym razem omijać je szerokim łukiem.
|
|
|
|