 |
- Teej, Mariusz, maźnij tu na koszulce jeszcze, bo obiecałam kumpeli, która jest Twoją zapaloną fanką, że na urodziny ogarnę w prezencie strój wraz z Twoim autografem. - Dobra, to trzymaj tu z dwóch stron, ja już piszę i złóż koniecznie ode mnie wszystkiego najlepszego! / Szampon przemiły gość :D No i trochę przed 1, lecę pod prysznic, a za 8h zaczynamy próbne z ang...
|
|
 |
mogę kochać tak mocno, że wszystko inne to nic!
|
|
 |
nasycam się Twoimi słowami, każdym najmniejszym drgnięciem powietrza z ust, to takie piękne
|
|
 |
komplikujesz mi życie, ale cieszę się, że jesteś :)
|
|
 |
to tu, to tam, to chuj wie gdzie, nie będzie dobrze, a będzie źle, bo wszędzie gdzie rządzą rasowe psy, nie ma miejsca dla takich jak my.
|
|
 |
znów mam ochotę zapić się na śmierć, krzyczeć, bo wiem że jesteś za daleko bym mogła Cię dotknąć,
byś mnie mógł usłyszeć, by nie oszaleć.
|
|
 |
uciekam smutkom i może zwiałbym gdybym mógł, uciekam w jutro, lecz póki co to ziemia mi ucieka spod nóg, jest wiele dróg, lecz żadna z wielu nie wiedzie nawet w okolice mojego celu, w Twoje okolice.
|
|
 |
tylko Ty mnie znasz, tylko Ty mnie masz. nigdy nikt nie pojmie, jaka spójność płynie w nas
|
|
 |
Mamo, powinnaś zobaczyć mnie teraz, spójrz, ten chłopiec, nawet go nie znam, a zaraz będzie mnie miał, popatrz, popatrz, dopiero wtedy Twoje obrzydzenie mną, będzie usprawiedliwione.
|
|
 |
Porusz, odmróź, roztop, zrób coś ze mną, ożyw mnie.
|
|
|
|