 |
To silniejsze niż te paranoje na zjeździe. — Brahu
|
|
 |
Miałem byc na detoksie. Chuj, detoksu nie ma. — Zawodnik
|
|
 |
Ona była w innym mieście, ja w innym świecie. Chciałem skakać z okna, wiedząc, że nie polecę. — Bonson
|
|
 |
Ma swoją ścieżkę w życiu i właśnie ją wciąga, ona taka zakochana, że aż odstawia jedzenie,on też ale nie z miłości, nieporozumienie. — Białas.
|
|
 |
Nie igraj z ogniem, uważaj na stopnie nim się potkniesz, nim napuścisz wody do wanny i w niej się potniesz. Spojrzymy sobie w oczy, zagramy w grę pomyłek i spale w sobie żar chociaż raz się już sparzyłem. — Zaginiony
|
|
 |
Mogłem być z tobą, ale każdy miał wybór, spłonąć z miłości czy spalić się ze wstydu. — Zaginiony
|
|
 |
I sam już nie rozumiem, kto tu zdradził kogo ale słowo mogłem iść w ogień za tobą. — Zaginiony
|
|
 |
Bez wiary w przyszłość bo nic nam nie wyszło po naszemu. Lepiej zamilknąć, przestań krzyczeć, nic nie mów, dogorywaj po cichu w szeregu zbędnych genów. — Miuosh
|
|
 |
Znów myślę o niej i nie wiem co zrobię, tak bardzo zaczynam czuć wewnętrzny ból. Jedenaste piętro, warszawski wieżowiec, gdyby nie ona to poleciałbym w dół. — Diox
|
|
 |
I nie wiem kto jest popierdolony czy ja czy świat czy kto czy co los śmieje mi się kurwa w oczy. — Diox
|
|
 |
Wszystko pierdoli się po kolei jak moja fura, jak stara kurwa. — Diox
|
|
|
|