głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika vivere.est.cogitare

To wcale nie jest tak  że ja już nikomu nie ufam  bo ufam  ale nie ludziom  których poznawałam przez internet. Nie ufam im  bo każdy z nich wniósł coś negatywnego do mojego życia. Co z tego  że kiedy byli oni obecni  to scenariusze  które pisaliśmy były różne  ale często był wątek radości? To nic już nie znaczy  nie dla nich  nie dla mnie. Pogodziłam się z tym  że każdy kiedyś odchodzi  a zostają Ci nieliczni. Nigdy nie chciałam dopuszczać do swojego życia właśnie tych osób  bo wiedziałam  że im nie zależy na mnie  a właśnie było wręcz przeciwnie. Zależało im bardziej niż kiedykolwiek mogłam sądzić. Lecz byłam naiwną gówniarą  która nie chciała do siebie dopuszczać tej świadomości  że jest ktoś tuż obok  kto chce mnie uchronić przed bólem  smutkiem i kolejnym rozczarowaniem. Nie dopuszczałam ich do siebie  nie dopuszczałam tych ludzi  bo zwyczajnie w świecie nie chciałam im ufać. A teraz? Zupełnie inaczej patrzę na świat. Trzymam dystans do ludzi z internetu i życia.

remember_ dodano: 4 maja 2014

To wcale nie jest tak, że ja już nikomu nie ufam, bo ufam, ale nie ludziom, których poznawałam przez internet. Nie ufam im, bo każdy z nich wniósł coś negatywnego do mojego życia. Co z tego, że kiedy byli oni obecni, to scenariusze, które pisaliśmy były różne, ale często był wątek radości? To nic już nie znaczy, nie dla nich, nie dla mnie. Pogodziłam się z tym, że każdy kiedyś odchodzi, a zostają Ci nieliczni. Nigdy nie chciałam dopuszczać do swojego życia właśnie tych osób, bo wiedziałam, że im nie zależy na mnie, a właśnie było wręcz przeciwnie. Zależało im bardziej niż kiedykolwiek mogłam sądzić. Lecz byłam naiwną gówniarą, która nie chciała do siebie dopuszczać tej świadomości, że jest ktoś tuż obok, kto chce mnie uchronić przed bólem, smutkiem i kolejnym rozczarowaniem. Nie dopuszczałam ich do siebie, nie dopuszczałam tych ludzi, bo zwyczajnie w świecie nie chciałam im ufać. A teraz? Zupełnie inaczej patrzę na świat. Trzymam dystans do ludzi z internetu i życia.

Wiesz  zawsze bałam się samotności  tego  jak będzie  gdy nie zostanie nikt przy mnie  ale z czasem powoli się do niej przyzwyczaiłam. Tak wiele osób zniknęło z mojego życia. Odeszli Ci  którzy obiecali być zawsze  niezależnie od tego co by się działo. Odeszły te osoby  które mówiły jedno  a zaczęły robić zupełnie coś innego  wbrew wszystkim zapewnieniom  wbrew temu co mówili  kiedy byli. Nie liczyły się tak naprawdę uczucia. Nie liczyła się szczerość  ale zabawa  prawda? Tak  to było najważniejsze. Bo przecież szczerość to tylko takie zwykłe słowo  które nie zna własnej definicji w dzisiejszych czasach. To nic szczególnie ważnego  to nic do czego można się mocno przywiązywać. Bo to nie istnieje już. Mówienie prawdy przestało być modne  a może w ogóle nie było modne? Prawda to była nic innego  jak zabawa  którą ludzie maskowali kłamstwami.

remember_ dodano: 4 maja 2014

Wiesz, zawsze bałam się samotności, tego, jak będzie, gdy nie zostanie nikt przy mnie, ale z czasem powoli się do niej przyzwyczaiłam. Tak wiele osób zniknęło z mojego życia. Odeszli Ci, którzy obiecali być zawsze, niezależnie od tego co by się działo. Odeszły te osoby, które mówiły jedno, a zaczęły robić zupełnie coś innego, wbrew wszystkim zapewnieniom, wbrew temu co mówili, kiedy byli. Nie liczyły się tak naprawdę uczucia. Nie liczyła się szczerość, ale zabawa, prawda? Tak, to było najważniejsze. Bo przecież szczerość to tylko takie zwykłe słowo, które nie zna własnej definicji w dzisiejszych czasach. To nic szczególnie ważnego, to nic do czego można się mocno przywiązywać. Bo to nie istnieje już. Mówienie prawdy przestało być modne, a może w ogóle nie było modne? Prawda to była nic innego, jak zabawa, którą ludzie maskowali kłamstwami.

Od zawsze była w nas ta ironia  ta niepowtarzalna część życia  z którą nie mogliśmy się zmierzyć. Walczyliśmy zawsze do końca  od samego początku. Byliśmy dla siebie wsparciem niezależnie od tego czy łączyła nas miłość  przyjaźń  czy braterskie uczucie. Zawsze coś nas ku sobie pchało. Nigdy nie mogliśmy przezwyciężyć swoich uczuć  które tak głęboko i masywnie były w nas zakorzenione. Tak  widziałam od początku nasz świat. Tak odczuwałam  że wygląda nasza znajomość  ale za każdym razem się myliłam. Bo zdarzały się sytuację  nad którym nie miałam możliwości zapanować. Były te momenty i chwile  kiedy upadaliśmy  aby następnie móc powstać i ruszyć do walki z życiem wraz ze zdwojoną siłą. Czy nas to do końca i w pełni motywowało? Czy tam gdzieś pomiędzy jedną a drugą decyzją nie popełniliśmy błędy  który zaważył na naszym życiu  na naszej znajomości? Ciągle szukam odpowiedzi na to pytanie i nadal nie mogę pojąć  gdzie zgubiła się znajomość.

remember_ dodano: 3 maja 2014

Od zawsze była w nas ta ironia, ta niepowtarzalna część życia, z którą nie mogliśmy się zmierzyć. Walczyliśmy zawsze do końca, od samego początku. Byliśmy dla siebie wsparciem niezależnie od tego czy łączyła nas miłość, przyjaźń, czy braterskie uczucie. Zawsze coś nas ku sobie pchało. Nigdy nie mogliśmy przezwyciężyć swoich uczuć, które tak głęboko i masywnie były w nas zakorzenione. Tak widziałam od początku nasz świat. Tak odczuwałam, że wygląda nasza znajomość, ale za każdym razem się myliłam. Bo zdarzały się sytuację, nad którym nie miałam możliwości zapanować. Były te momenty i chwile, kiedy upadaliśmy, aby następnie móc powstać i ruszyć do walki z życiem wraz ze zdwojoną siłą. Czy nas to do końca i w pełni motywowało? Czy tam gdzieś pomiędzy jedną a drugą decyzją nie popełniliśmy błędy, który zaważył na naszym życiu, na naszej znajomości? Ciągle szukam odpowiedzi na to pytanie i nadal nie mogę pojąć, gdzie zgubiła się znajomość.

Wygrałam z przeszłością? Wygrałam. Wygrałam  bo nie patrzę na to co było. Nie zastanawiam się nad tym co by było  gdybym wybrała inną drogę. Czy mam do ludzi żal? Trochę tak  bo nie mogę zrozumieć czemu tak szybko ode mnie odeszli  skoro obiecali być na zawsze. Aczkolwiek nauczyłam się  że nie wolno nikomu ufać. Szczególnie tym  którzy mówią  że im najbardziej na mnie zależy  bo przecież w takim jednym słowie kryje się tyle kłamstw. Choć dziś już to wiem  to nie czuję złości do tych co byli  a odeszli. Czuję jedynie nienawiść i obrzydzenie. Tak  bo nie chcę i nie mogę już słuchać o tych osobach. Może właśnie zrobiłam też kolejny krok do przodu  a może zrobię. Usunę to co mi pozostało  ale nie ucieknę. Pozostawię jedynie wspomnienia spisane  gdzieś na blogu  do których nikt nie będzie miał dostępu. Nie ucieknę od życia  bo nie chcę już uciekać. Zrozumiałam  że każda sytuacja uczy mnie czegoś nowego. I choć wydaje się  że mogę być kimś zagubionym  to idę do przodu i walczę o siebie.

remember_ dodano: 2 maja 2014

Wygrałam z przeszłością? Wygrałam. Wygrałam, bo nie patrzę na to co było. Nie zastanawiam się nad tym co by było, gdybym wybrała inną drogę. Czy mam do ludzi żal? Trochę tak, bo nie mogę zrozumieć czemu tak szybko ode mnie odeszli, skoro obiecali być na zawsze. Aczkolwiek nauczyłam się, że nie wolno nikomu ufać. Szczególnie tym, którzy mówią, że im najbardziej na mnie zależy, bo przecież w takim jednym słowie kryje się tyle kłamstw. Choć dziś już to wiem, to nie czuję złości do tych co byli, a odeszli. Czuję jedynie nienawiść i obrzydzenie. Tak, bo nie chcę i nie mogę już słuchać o tych osobach. Może właśnie zrobiłam też kolejny krok do przodu, a może zrobię. Usunę to co mi pozostało, ale nie ucieknę. Pozostawię jedynie wspomnienia spisane, gdzieś na blogu, do których nikt nie będzie miał dostępu. Nie ucieknę od życia, bo nie chcę już uciekać. Zrozumiałam, że każda sytuacja uczy mnie czegoś nowego. I choć wydaje się, że mogę być kimś zagubionym, to idę do przodu i walczę o siebie.

Gdy Ty za mną zatęsknisz to przypomnij sobie  że to Ty dałeś mi odejść.

estate dodano: 2 maja 2014

Gdy Ty za mną zatęsknisz to przypomnij sobie, że to Ty dałeś mi odejść.

Byłeś dla mnie wszystkim. Nagle zabrałeś cząstkę mnie i odszedłeś. Pozbawiłeś mnie nadziei na lepsze życie i zafundowałeś mi kolejny nowy początek. Nie daje rady.

estate dodano: 2 maja 2014

Byłeś dla mnie wszystkim. Nagle zabrałeś cząstkę mnie i odszedłeś. Pozbawiłeś mnie nadziei na lepsze życie i zafundowałeś mi kolejny nowy początek. Nie daje rady.

Przepraszam  bo zniszczyłam w sobie miłość. Nie chcę nic więcej  zgiń. Odejdź proszę. Błagam.. Nie chcę czuć żadnych niszczących mnie emocji. Nie chcę patrzeć w Twoje oczy. Nie chcę już Twojego serca. Nie chcę Ciebie. Nie chcę niczego więcej. Przepraszam  bo pokochałam zbyt mocno. Chcę przeminąć  zniknąć  ulotnić się we wszechświecie. Nie mam sił  by walczyć. Mam dosyć tej tęsknoty  która poszarpała moje serce. Nigdy więcej nie pokazuj mi się na oczy. Wyjdź  proszę. Przecież jestem egoistką. Przecież ja nie walczyłam o nas całym moim tchem i duszą. Przecież nie płakałam za każdym razem  gdy ogarniał Cię smutek. Przecież nie byłeś dla mnie najważniejszy. Zapamiętaj  że nawet jeśli kochasz kogoś kurewsko mocno  musisz pozwolić mu odejść i być szczęśliwym z kimś innym  bo przestałeś być dla tej osoby ważny. Zabiła mnie miłość  witam w świecie zranionych dusz. Uciekam w zapomnienie. Moje serce pękło w pół.. Przepraszam..

estate dodano: 30 kwietnia 2014

Przepraszam, bo zniszczyłam w sobie miłość. Nie chcę nic więcej, zgiń. Odejdź proszę. Błagam.. Nie chcę czuć żadnych niszczących mnie emocji. Nie chcę patrzeć w Twoje oczy. Nie chcę już Twojego serca. Nie chcę Ciebie. Nie chcę niczego więcej. Przepraszam, bo pokochałam zbyt mocno. Chcę przeminąć, zniknąć, ulotnić się we wszechświecie. Nie mam sił, by walczyć. Mam dosyć tej tęsknoty, która poszarpała moje serce. Nigdy więcej nie pokazuj mi się na oczy. Wyjdź, proszę. Przecież jestem egoistką. Przecież ja nie walczyłam o nas całym moim tchem i duszą. Przecież nie płakałam za każdym razem, gdy ogarniał Cię smutek. Przecież nie byłeś dla mnie najważniejszy. Zapamiętaj, że nawet jeśli kochasz kogoś kurewsko mocno, musisz pozwolić mu odejść i być szczęśliwym z kimś innym, bo przestałeś być dla tej osoby ważny. Zabiła mnie miłość, witam w świecie zranionych dusz. Uciekam w zapomnienie. Moje serce pękło w pół.. Przepraszam..
Autor cytatu: levelhard

Nie mam żalu  nie jestem zła  nawet nie potrafię na niego powiedzieć złego słowa. Ja tylko kurwa za nim tęsknię.

estate dodano: 29 kwietnia 2014

Nie mam żalu, nie jestem zła, nawet nie potrafię na niego powiedzieć złego słowa. Ja tylko kurwa za nim tęsknię.

Chyba tak wygląda rzeczywistość   gdy znasz prawdę.  Czujesz się źle   jednak masz świadomość   że to nie Ty byłaś problemem   tylko on.

estate dodano: 28 kwietnia 2014

Chyba tak wygląda rzeczywistość, gdy znasz prawdę. Czujesz się źle, jednak masz świadomość, że to nie Ty byłaś problemem, tylko on.

Któregoś dnia usłyszę z jego ust  że to we mnie był cały czas zakochany. Ona tylko była głupim sentymentem   który nie mógł zniknąć z życia i zniszczył wszelkie relacje między nami. Najgorsze w tym wszystkim jest to  że nastąpi ten moment   gdy będzie za późno cokolwiek naprawiać i do czegokolwiek wracać.

estate dodano: 28 kwietnia 2014

Któregoś dnia usłyszę z jego ust, że to we mnie był cały czas zakochany. Ona tylko była głupim sentymentem, który nie mógł zniknąć z życia i zniszczył wszelkie relacje między nami. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nastąpi ten moment, gdy będzie za późno cokolwiek naprawiać i do czegokolwiek wracać.

Pierwszy raz od dwóch lat przyznałam się przed samą sobą  że nikogo nie chcę. Nie potrzebuję kolejnych kłótni  zapłakanych nocy i nowych początków. Po raz kolejny mam usłyszeć  że nie jestem odpowiednia  że cały czas jest ktoś inny  a ja tylko wypełniam pustkę? Nie chcę już czuć się źle jak wtedy.

estate dodano: 26 kwietnia 2014

Pierwszy raz od dwóch lat przyznałam się przed samą sobą, że nikogo nie chcę. Nie potrzebuję kolejnych kłótni, zapłakanych nocy i nowych początków. Po raz kolejny mam usłyszeć, że nie jestem odpowiednia, że cały czas jest ktoś inny, a ja tylko wypełniam pustkę? Nie chcę już czuć się źle jak wtedy.

 Wygrała ten wieczór    najpiękniejsze słowa z wczoraj. Mimo fatalnego początku  finał zmienił wszystko. Pierwszy raz na imprezie zapomniałam o kłótni z najbliższymi i płaczu. To tylko jedna chwila  ale uratowała imprezę i zaliczam ją do najlepszych w tym roku. Dzięki Ci Boże  że czuwałeś nade mną i nie pozwoliłeś na kolejny dramat ze mną w roli głównej.

estate dodano: 26 kwietnia 2014

"Wygrała ten wieczór" - najpiękniejsze słowa z wczoraj. Mimo fatalnego początku, finał zmienił wszystko. Pierwszy raz na imprezie zapomniałam o kłótni z najbliższymi i płaczu. To tylko jedna chwila, ale uratowała imprezę i zaliczam ją do najlepszych w tym roku. Dzięki Ci Boże, że czuwałeś nade mną i nie pozwoliłeś na kolejny dramat ze mną w roli głównej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć