 |
Nie potrzebujesz spadających gwiazd, gdy tu jestem,
powiedz mi na ucho czego chcesz i zdobędę,
nie ma dla mnie gór, których nie da się przenieść,
|
|
 |
`Zaciśnij pięści, nie daj się manipulować ludziom, bądź twardy nawet jeśli źle o Tobie mówią.`
|
|
 |
I w sumie możesz powiedzieć,że źle robię. Ale wolę się przejechać na sobie, niż na Tobie..`
|
|
 |
Chociaż daleko jestem, to daję słowo, myślami, pamiętaj, zawsze gdzieś obok.
|
|
 |
To wcale nie jest tak, że tylko pierwsze dni czy tygodnie po rozstaniu są najgorsze. Może i ból oraz żal jest wtedy największy, ale najtrudniejsze jest całe dalsze życie. To kolejne miesiące, które dłużą się w nieskończoność są takie trudne. To przerażająca tęsknota tak wykańcza, to poczucie, że mijają kolejne dni, a Ty nadal nie wiesz co zrobiłaś złego, że Cię zostawił, nie dają spokoju. Męczysz się ze świadomością, że Twoja miłość nadal jest niechciana, że byłaś niezbyt dobra aby Cię pokochać. Wstajesz każdego ranka i zastanawiasz się jak to jest, że minęło już tak wiele miesięcy, a Ty nadal kochasz tak mocno jak pierwszego dnia i nie potrafisz zapomnieć. Tak bardzo trudne jest życie kiedy wiesz, że ciągle mija czas, a Ty stoisz w miejscu i czekasz aż wydarzy się jakiś cud. Trwanie w pustce jest o wiele gorsze niż to co czujesz po rozstaniu. To tak jakbyś już dawno umarła, ale równocześnie nadal jakoś żyła. / napisana
|
|
 |
Czysty chillout umila nam czysta tequila
Zapach grilla, tylko Ty i ja, i ta chwila
|
|
 |
Oddałabym wspomnienia, najlepsze dni życia,
za to żebyś mógł ze mną wiecznie oddychać.
|
|
 |
Zapłacę każdą cenę, mam tylko jedną pasję,
jedyne czego pragnę, być z Tobą na zawsze.
Jedyne po co żyję, jedyne za czym tęsknię,
jedyne o czym myślę, jedyne moje szczęście.
|
|
 |
Poszłabym na koniec świata
pieszo i bosa,
tylko po to by powiedzieć Ci jak bardzo kocham.
|
|
 |
krajowe kreski, dwie doby nie śpisz że ci nie wstyd,
jak sobie mieścisz to w głowie że je wziąłeś na testy
|
|
 |
stu twoich ziomów może pić, dobrze się bawić, flirtować
ty masz wkrętkę na koks, męczysz ludzi "Dzwoń po towar!"
|
|
 |
ta biała laska w kusej sukni z folii, powiedziała
wciągnij mnie do nosa, potem poliż
|
|
|
|