|
Bywa, że jeden głupi ruch może odmienić całe nasze życie. Nieprzemyślany, który mogłoby się wydawać nic nie będzie znaczył..
|
|
|
Trzeba być konsekwentnym, obietnicy dotrzymać,
Proponujesz inaczej? Dzięki, to nie mój klimat,
|
|
|
Bo to życie, a z życiem każdy musi się zmierzyć.
|
|
|
Próbujesz zabić swoją miłość. Nowa intensywna znajomość, szybki seks, kolejna impreza, drink za drinkiem. Myślisz, ze to dobry sposób, bo nagle masz inny świat, który kręci się wokół Ciebie, nie wokół niego. Patrzysz w lustro, ścierasz z ust czerwoną szminkę i widzisz w odbiciu zupełnie inną osobę. Coś Cię zniszczyło, ale nie wiesz czy to on czy może Ty sama decydując się na taką rzeczywistość. To wszystko Cię gubi, nagle siadasz w kącie ciemnego pokoju zastanawiając się gdzie jest granica. Myślałaś, że nowy facet, który będzie krótkotrwałą przygodą zaleczy Twój ból, że zabije każde wspomnienie o przeszłości, ale przecież miłość nie jest uczuciem, które możesz zabić upijając się na każdej imprezie, zmieniając partnerów i krzycząc, że nie masz w sobie uczuć. Miłość nie odpuszcza, a Ty... Ty stajesz się coraz bardziej zraniona, bo obrałaś złą ścieżkę, która sprawia, że to wszystko boli jeszcze mocniej. / napisana
|
|
|
Zakochując się podejmujesz ryzyko. Ryzyko zranienia siebie, zranienia tej drugiej osoby, niedotrzymania obietnic, zaniechania planów albo po prostu niedotrwania do happy endu. Jednak każda chwila, która sprawia, że człowiek jest szczęśliwszy niż był poprzedniego dnia jest warta zaryzykowania. Nic innego tylko miłość daje tyle emocji, tyle przeżyć i wspaniałych chwil. Zrezygnować z tego, bo może nadejść cierpienie? Nie. To duży błąd. Nawet jeżeli będzie bolało to ten ból po czasie okaże się niczym w porównaniu do radości jaka wypełniała nasze serce kiedy poznawaliśmy czym jest miłość. A ja mogłabym zaryzykować jeszcze raz. / napisana
|
|
|
Potrzebuję kogoś kto jest ze mną. Kto jest przy mnie. Obok. Kto spędza ze mną czas. I poświęca mi uwagę. Interesuje się. Adoruje. Tworzy ze mną wspomnienia. W przeciwnym razie wolę nie mieć nikogo.
|
|
|
Jesteś gdzieś, tak jakby mój, a ja jestem zupełnie gdzieś indziej, też tak jakby twoja. W oczach znajomych jesteśmy parą. W moich oczach, jesteśmy ludźmi którzy od czasu do czasu spędzają ze sobą czas, niepotrzebnie się kłócąc, albo uprawiając seks, śmiejąc się też nie rzadko. Zupełnie nie oddani sobie, nie darzący się jakimkolwiek uczuciem, desperacko poszukujący bliskości w nieodpowiednich ramionach, przestraszeni wizją zakończenia i jednocześnie kontynuowania tego wszystkiego dalej.
|
|
|
Obojętność. Łatwo dawać. Trudniej znosić.
|
|
|
Wiem ,że kochasz Mnie szczerze mówią to Twoje oczy
|
|
|
|