|
"Weź mnie, ja umrę przy tobie. Nie lubię świata."
|
|
|
Myślę, że najtrudniejsza rzeczą w przywiązaniu jest pozwolić temu odejść.
|
|
|
Co zrobisz kiedy jedyną osobą która mogłaby cię pocieszyć jest ta przez która płaczesz?
|
|
|
Miłość oznacza dawanie szans, gdy tak naprawdę wyczerpał się ich limit.
|
|
|
Tęsknie za Tobą. Wiem, że to niepojętne, przecież tyle krzywd, tyle rozczarowań, hektolitry łez.. Ale ja tęsknie i chcę, żebyś w końcu przeszedł. I potrzebuję rozmowy, właśnie z Tobą. Chcę się wygadać właśnie Tobie, chcę żebyś istniał w moim życiu nadal, bo to wszystko trwa i trwać będzie. Już nigdy nie spotkam nikogo jak Ty, nie przeżyję pierwszej miłości po raz drugi. Przy Tobie czułam to nieograniczone szczęście, które wywoływało łzy wzruszenia i do Ciebie mogłam powiedzieć najpiękniejsze słowa świata, bo czułam to wszystko w 110 procentach, czułam się rozumiana, jak przez nikogo innego, byłeś powiernikiem wszystkich moich myśli, jedynym. No wracaj, jako ktoś inny, ale wróć.
|
|
|
"Bo potrzebuje Ciebie jak żadnej innej rzeczy,skłamałabym, mówiąc, że chcę się z Ciebie wyleczyć."
|
|
|
Jestem kompletnie zdezorientowana, mogę tylko mamrotać, mogę myśleć intensywnie słowami, których nie umiem powiedzieć (...)/ deliberacja
|
|
|
05.04.2015 r., MÓJ MĘŻCZYZNA MI SIĘ OŚWIADCZYŁ!
|
|
|
Przez chwile miałam coś co zagłuszyło mój ból. Jednak tęsknota za ukochaną osobą nie zna litości i prędzej czy później kolejny raz powraca pozostawiając spustoszenie w sercu swojej ofiary. Ze mną nie mogło być inaczej. Ja musiałam znowu poczuć jak to jest upadać coraz niżej. I chociaż tego nie chciałam, bo moim jedynym celem było pokonanie własnych słabości, to takiej sytuacji nie udało się uniknąć. Prawda jest taka, że nikt nigdy nie liczył się z moimi uczuciami. To ja, to zawsze ja dopasowywałam się do innych, ale nikt do mnie. Może taki właśnie jest świat, może niektórzy ludzie już tak mają, że zostają ranieni przez najważniejsze osoby, a ja jestem wśród nich i to już nigdy się nie zmieni. Czas się do tego przyzwyczaić, a przede wszystkim uodpornić się na ból. Może wtedy to wszystko będzie o wiele mniej bolało. / napisana
|
|
|
Czasem mija miesiąc, innym razem pół roku, zdarza się, że więcej.. I w końcu przychodzi taki moment, że przestajesz czuć nienawiść, zapominasz o wyrządzonych krzywdach, i o tym jak niejednokrotnie miałaś ochotę go zabić. Nie czujesz już nawet obojętności, tylko uświadamiasz sobie, że kochając go za przeszłość, będziesz kochać go zawsze. Że Twoja pierwsza miłość nie umrze w Tobie nigdy, że wybaczasz wszystko co było złe, po to aby pamiętać tylko to co dobre.
|
|
|
|