głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika vittoriaa

 sto powodów by uciec i milion by nie wrócić.

monisiaa93 dodano: 8 listopada 2011

`sto powodów by uciec i milion by nie wrócić.

 siedząc samotnie na ławce pragnęła tylko jednego. chciała  żeby kiedyś on siedział obok niej. żeby ją obejmował i mówił  że kocha. pragnęła śmiać się razem z nim i przeżyć najwspanialsze dni swojego życia.

monisiaa93 dodano: 8 listopada 2011

`siedząc samotnie na ławce pragnęła tylko jednego. chciała ,żeby kiedyś on siedział obok niej. żeby ją obejmował i mówił ,że kocha. pragnęła śmiać się razem z nim i przeżyć najwspanialsze dni swojego życia.

http:  www.youtube.com watch?v=EaEPCsQ4608 ob=av2e

monisiaa93 dodano: 8 listopada 2011

Dzień naszego zerwania oznaczyłam w swoim kalendarzu jako święto i za rok mam zamiar uczcić go ogromnym tortem i lampką szampana.

monisiaa93 dodano: 8 listopada 2011

Dzień naszego zerwania oznaczyłam w swoim kalendarzu jako święto i za rok mam zamiar uczcić go ogromnym tortem i lampką szampana.

I nie żal nic... I żal tak wiele

rexona1234 dodano: 6 listopada 2011

I nie żal nic... I żal tak wiele

Pamiętam jak po raz pierwszy po mnie przyszedł.Jak w pospiechu o mało co bym nie spadłam ze schodów potykając sie o własne nogi.Pamiętam jak próbował ukryć swój śmiech mówiąc żebym się nie śpieszyła że poczeka tyle ile będzie trzeba.Tak słodko się wtedy uśmiechał.Ale wtedy nie zauważałam tego uśmiechu.Pamiętam jak na każdym spotkaniu robiłam z siebie kompletną kretynkę.Jak potykałam się na prostej drodze jak wpadałam na przechodnów i w kałużę czy jak ganiałam za swoim psem który urwał mi sie ze smyczy.Pamiętam wszystko tak jakby to wydarzyło się wczoraj a nie rok temu.Tęsknie za tamtymi czasami za wspólnymi chwilami.Za jego uśmiechem którym zarażał wszystkich za spojrzeniem które za każdym razem mnie onieśmielało za dotykiem który koił mój ból lepiej aniżeli najlepsze lekarstwo.Tęsknie za nim całym wylewając łzy że dałam mu tak po prostu odejść..Że piwerw go tylko lubiłam a w chwili gdy odszedł...Pokochałam..    pozorna

pozorna dodano: 5 listopada 2011

Pamiętam jak po raz pierwszy po mnie przyszedł.Jak w pospiechu o mało co bym nie spadłam ze schodów potykając sie o własne nogi.Pamiętam jak próbował ukryć swój śmiech mówiąc,żebym się nie śpieszyła,że poczeka tyle ile będzie trzeba.Tak słodko się wtedy uśmiechał.Ale wtedy nie zauważałam tego uśmiechu.Pamiętam jak na każdym spotkaniu robiłam z siebie kompletną kretynkę.Jak potykałam się na prostej drodze,jak wpadałam na przechodnów i w kałużę,czy jak ganiałam za swoim psem,który urwał mi sie ze smyczy.Pamiętam wszystko,tak jakby to wydarzyło się wczoraj,a nie rok temu.Tęsknie za tamtymi czasami,za wspólnymi chwilami.Za jego uśmiechem,którym zarażał wszystkich,za spojrzeniem,które za każdym razem mnie onieśmielało,za dotykiem,który koił mój ból lepiej aniżeli najlepsze lekarstwo.Tęsknie za nim całym wylewając łzy,że dałam mu tak po prostu odejść..Że piwerw go tylko lubiłam,a w chwili,gdy odszedł...Pokochałam.. || pozorna

Kochać to również odejść  kiedy jest się już niepotrzebnym...

rexona1234 dodano: 4 listopada 2011

Kochać to również odejść, kiedy jest się już niepotrzebnym...

Wybiegłam z domu trzaskając drzwiami słysząc jeszcze dobiegając głos mamy: nie trzaskaj  bo wypadną z zawiasów! .Nie przystanęłam.Sięgnęłam do kieszeni kurtki po kluczyki i wsiadłam do samochodu.Przekręciłam kluczyk w stacyjce i odjechałam.Łzy znów zaczęły spływać po moich policzkach jednak mimo to nie zwalniałam pedału gazu.Za kierownicą czułam się wolna lecz niedostatecznie mocno tak jakbym tego chciała. To koniec.. powiedziałam i zjechałam na parking.Wyjęłam chusteczki i wytarłam łzy.Spojrzałam w lusterko. jak mogłam go pokochać?jak mogłam mu zaufać? spytałam się sama siebie ponieważ go kochasz mówiło bezgłosnie serce. Lecz on Cię nie odpowiedział rozum.Muszę byc silna muszę zapomnieć i zamknąć rozdział.Muszę znów zacząć żyć tak jak było zanim go poznałam.Tylko że ja juz nie pamiętam jak to było..Bo odkąd sięgnę pamięcią widze jego twarz jego uśmiech  wzrok waptrzony we mnie.Kocham lecz wiem że przeszłość nie zamienię w przyszłość bo czas zyć teraźniejszością..    pozorna

pozorna dodano: 3 listopada 2011

Wybiegłam z domu trzaskając drzwiami słysząc jeszcze dobiegając głos mamy:"nie trzaskaj, bo wypadną z zawiasów!".Nie przystanęłam.Sięgnęłam do kieszeni kurtki po kluczyki i wsiadłam do samochodu.Przekręciłam kluczyk w stacyjce i odjechałam.Łzy znów zaczęły spływać po moich policzkach jednak mimo to nie zwalniałam pedału gazu.Za kierownicą czułam się wolna lecz niedostatecznie mocno tak jakbym tego chciała.-To koniec..-powiedziałam i zjechałam na parking.Wyjęłam chusteczki i wytarłam łzy.Spojrzałam w lusterko.-jak mogłam go pokochać?jak mogłam mu zaufać?-spytałam się sama siebie-ponieważ go kochasz-mówiło bezgłosnie serce.-Lecz on Cię nie-odpowiedział rozum.Muszę byc silna,muszę zapomnieć i zamknąć rozdział.Muszę znów zacząć żyć tak jak było zanim go poznałam.Tylko,że ja juz nie pamiętam jak to było..Bo odkąd sięgnę pamięcią widze jego twarz,jego uśmiech, wzrok waptrzony we mnie.Kocham lecz wiem,że przeszłość nie zamienię w przyszłość,bo czas zyć teraźniejszością.. || pozorna

mój wpis  proszę o podpis lub o usuniecie go..   teksty pozorna dodał komentarz: mój wpis, proszę o podpis lub o usuniecie go..;] do wpisu 2 listopada 2011
Czułam delikatne krople deszczu na swoich ramionach i jesienne liście pod stopami.Szłam wolnym krokiem w stronę domu nie zwracając żądnej uwagi na chłód deszcz i przechodnów.Czułam się tak jakbym byłą jedyna osobą na świecie jakby nic nigdy mnie nie dotyczyło.Byłąm tylko ja i muzyka dudniąca mi w słuchawkach.Starałam się odegnać wszelkie myśli lecz one za wszelką cenę powracały.Myślałam gdzie jest co robi z kim rozmawia czy się uśmiecha czy też smuci.Czy pamięta naszą pierwszą rozmowę pierwszy uśmiech pierwszy dotyk i pocałunek.Czy pamięta że to już rok odkąd wszystko tak niewinnie się zaczęło.Nie wiedziałam że to właśnie on będzie tym z którym pragnęłam być i któego pragnęłam kochać.Los chciał inaczej.Los nas połączył tylko po to aby po chwili nas rozdzielić bez żadnego ostrzeżenia i przygotowania tak po prostu nas zaskoczył.Poczułam wibracje w kieszeni kurtki. Moze to on przeszła mnie myśl przez chwilę.Lecz nie.Los wybrał dla nas dwie osobne drogi..    pozorna

pozorna dodano: 1 listopada 2011

Czułam delikatne krople deszczu na swoich ramionach i jesienne liście pod stopami.Szłam wolnym krokiem w stronę domu nie zwracając żądnej uwagi na chłód,deszcz i przechodnów.Czułam się tak jakbym byłą jedyna osobą na świecie,jakby nic,nigdy mnie nie dotyczyło.Byłąm tylko ja i muzyka dudniąca mi w słuchawkach.Starałam się odegnać wszelkie myśli,lecz one za wszelką cenę powracały.Myślałam gdzie jest,co robi,z kim rozmawia,czy się uśmiecha,czy też smuci.Czy pamięta naszą pierwszą rozmowę,pierwszy uśmiech,pierwszy dotyk i pocałunek.Czy pamięta,że to już rok odkąd wszystko tak niewinnie się zaczęło.Nie wiedziałam,że to właśnie on będzie tym,z którym pragnęłam być i któego pragnęłam kochać.Los chciał inaczej.Los nas połączył tylko po to,aby po chwili nas rozdzielić bez żadnego ostrzeżenia i przygotowania tak po prostu nas zaskoczył.Poczułam wibracje w kieszeni kurtki.-Moze to on-przeszła mnie myśl przez chwilę.Lecz nie.Los wybrał dla nas dwie,osobne drogi.. || pozorna

    ! teksty pozorna dodał komentarz: ;** ! do wpisu 1 listopada 2011
Dzis mija rok odkąd się poznaliśmy.Dokładnie 365 dni odkąd zamieniliśmy wspólnie zdanie.Przez te 12 miesięcy wiele się zmieniło.Wiele padło nieprzemyślanych słów i wiele łez spłynęło po moich policzkach.Było wiele uśmiechu i radości  dobrych i złych chwil.Nauczyłam się kochać  cierpieć i żałować.Poczułam czym jest tęsknota.. Czuję ja za każdym razem gdy oddycham gdy mówię i gdy śnie.Nie chciałam sie zakochać nie chciałam by ktoś przysłonił mi świat.Jednak On to zmienił.On zmienił moje życie w najpiękniejszy sen  mimo  że tego nie chciałam mimo ze broniłam się z całych sił..Uległam wiec.Zaufałam pokochałam.A on odszedł budząc mnie ze snu.Zniszczył wszystko.Cały mój dotychczasowy świat każdą myśl każdy moment tylko dla krótkiej chwili szczęścia..A dzis..A dzis ten sam niebieskooki szatyn przysłania świat innej nie pamietając o naszej piwerwszej rocznicy znajomości.. Tak..Pokochałam go szepnęłam ocierajac kolejną słoną łze z mego policzka..    pozorna

pozorna dodano: 1 listopada 2011

Dzis mija rok odkąd się poznaliśmy.Dokładnie 365 dni odkąd zamieniliśmy wspólnie zdanie.Przez te 12 miesięcy wiele się zmieniło.Wiele padło nieprzemyślanych słów i wiele łez spłynęło po moich policzkach.Było wiele uśmiechu i radości, dobrych i złych chwil.Nauczyłam się kochać, cierpieć i żałować.Poczułam czym jest tęsknota.. Czuję ja za każdym razem gdy oddycham,gdy mówię i gdy śnie.Nie chciałam sie zakochać,nie chciałam,by ktoś przysłonił mi świat.Jednak On to zmienił.On zmienił moje życie w najpiękniejszy sen, mimo ,że tego nie chciałam,mimo,ze broniłam się z całych sił..Uległam wiec.Zaufałam,pokochałam.A on odszedł budząc mnie ze snu.Zniszczył wszystko.Cały mój dotychczasowy świat,każdą myśl,każdy moment tylko dla krótkiej chwili szczęścia..A dzis..A dzis ten sam niebieskooki szatyn przysłania świat innej nie pamietając o naszej piwerwszej rocznicy znajomości..-Tak..Pokochałam go-szepnęłam ocierajac kolejną słoną łze z mego policzka.. || pozorna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć