głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika vittoriaa

nie potrafię sklecić prostego zdania  wzory z fizyki dla mnie są czarną magią  nie mam pieniędzy  chęci do życia  ani nawet szluga w portfelu  ostatnimi czasy warga dolna zrasta mi się z górną  bo nie ma z kim porozmawiać i nawet gówno na ulicy wygląda wyjątkowo gównianie aczkolwiek... wszystko spoko  bo to chciałeś usłyszeć prawda?

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

nie potrafię sklecić prostego zdania, wzory z fizyki dla mnie są czarną magią, nie mam pieniędzy, chęci do życia, ani nawet szluga w portfelu, ostatnimi czasy warga dolna zrasta mi się z górną, bo nie ma z kim porozmawiać i nawet gówno na ulicy wygląda wyjątkowo gównianie aczkolwiek... wszystko spoko, bo to chciałeś usłyszeć prawda?

A wtedy kiedy najbardziej mi Ciebie brak  kiedy w głowie zbiera się miliony myśli  co robisz  z kim jesteś czy myślisz o mnie. Ty w tym czasie w barze nakurwiasz się czystą.

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

A wtedy kiedy najbardziej mi Ciebie brak, kiedy w głowie zbiera się miliony myśli, co robisz, z kim jesteś czy myślisz o mnie. Ty w tym czasie w barze nakurwiasz się czystą.

Jedno spojrzenie. Czasem więcej warte niż tysiąc komplementów.

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

Jedno spojrzenie. Czasem więcej warte niż tysiąc komplementów.

czasami przychodzą takie momenty  kiedy wspominam każdą chwilę z przeszłości spędzoną właśnie z Nim. zaczyna brakować mi tego głosu  choć tak naturalnie zwykły dźwięk to ponad wszystko jest ulubionym. brakuje mi uśmiechu  który pozostawił jedynie na niezliczonych wspomnieniach  zatrzymanych na niby błahych kadrach. brakuje mi tych wakacyjnych dni spędzonych gdzieś na placach  na podwórku czy osiedlu  kiedy siedząc w promieniach słońca  tworzyliśmy wspólną przyszłość zamieniając ją w realne marzenia.

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

czasami przychodzą takie momenty, kiedy wspominam każdą chwilę z przeszłości spędzoną właśnie z Nim. zaczyna brakować mi tego głosu, choć tak naturalnie zwykły dźwięk to ponad wszystko jest ulubionym. brakuje mi uśmiechu, który pozostawił jedynie na niezliczonych wspomnieniach, zatrzymanych na niby błahych kadrach. brakuje mi tych wakacyjnych dni spędzonych gdzieś na placach, na podwórku czy osiedlu, kiedy siedząc w promieniach słońca, tworzyliśmy wspólną przyszłość zamieniając ją w realne marzenia.

codzienne zadawanie sobie bólu staje się przyjemnością  krew na nadgarstkach a w oczach łzy  wspomnienia tamtych chwil nie pozwalają optymistycznie spojrzeć na własne życie. bierzesz kolejny buch  trzymając w sobie dym czujesz jakby płuca tak powoli kurczyły się  zabierając przy tym możliwość na oddech a wywołując coraz silniejszy ból

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

codzienne zadawanie sobie bólu staje się przyjemnością, krew na nadgarstkach a w oczach łzy, wspomnienia tamtych chwil nie pozwalają optymistycznie spojrzeć na własne życie. bierzesz kolejny buch, trzymając w sobie dym czujesz jakby płuca tak powoli kurczyły się, zabierając przy tym możliwość na oddech a wywołując coraz silniejszy ból

wybiegł za mną zostawiając głośną muzykę  panienki do zaliczenia  alkohol  znajomych. wyciągnął mi z ust papierosa  którego w pośpiechu odpaliłam.   po pierwsze  kurwa  jeszcze jedna fajka  to się zajebię ze świadomością  że jest moją winą.   chwycił mój nadgarstek patrząc z żalem  przełknął ślinę.   po drugie  do chuja  co to za taktyka? szukamy idealnego sposobu jak spierdolić wszystko  jak postąpić  żeby za kilka lat najmocniej żałować? niefajne  bosko nieciekawe.   wzięłam głęboki oddech  próbując się oddalić.   pogadamy na trzeźwo.   wydobyłam w końcu z siebie  na co pokręcił głową.   może pierdolę od rzeczy  zapewne nic mi się nie składa  no bywa. znasz mnie  żaden romantyk. kocham Cię. po jednym piwie  trzech  dziesięciu. na trzeźwo.

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

wybiegł za mną zostawiając głośną muzykę, panienki do zaliczenia, alkohol, znajomych. wyciągnął mi z ust papierosa, którego w pośpiechu odpaliłam. - po pierwsze, kurwa, jeszcze jedna fajka, to się zajebię ze świadomością, że jest moją winą. - chwycił mój nadgarstek patrząc z żalem, przełknął ślinę. - po drugie, do chuja, co to za taktyka? szukamy idealnego sposobu jak spierdolić wszystko, jak postąpić, żeby za kilka lat najmocniej żałować? niefajne, bosko nieciekawe. - wzięłam głęboki oddech, próbując się oddalić. - pogadamy na trzeźwo. - wydobyłam w końcu z siebie, na co pokręcił głową. - może pierdolę od rzeczy, zapewne nic mi się nie składa, no bywa. znasz mnie, żaden romantyk. kocham Cię. po jednym piwie, trzech, dziesięciu. na trzeźwo.

Boję się   że z biegiem czasu te wszystkie wspomnienia wyblakną   nie będą one już tak intensywne. Boję się że moje zmysły nie będą już w stanie przypomnieć sobie Twojego zapachu ani tonu głosu   gdy przymknę powieki jedyne co ujrzę to delikatny zarys Twojej postury. Boję się   że nadzwyczajnie nie będę już pamiętać człowieka   który tyle dla mnie znaczył .

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

Boję się , że z biegiem czasu te wszystkie wspomnienia wyblakną , nie będą one już tak intensywne. Boję się że moje zmysły nie będą już w stanie przypomnieć sobie Twojego zapachu ani tonu głosu , gdy przymknę powieki jedyne co ujrzę to delikatny zarys Twojej postury. Boję się , że nadzwyczajnie nie będę już pamiętać człowieka , który tyle dla mnie znaczył .

awet gdyby przede mną była ciemność  której tak cholernie się boję  a wiedziałabym  że to jedyna droga do Ciebie... POSZŁABYM.

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

awet gdyby przede mną była ciemność, której tak cholernie się boję, a wiedziałabym, że to jedyna droga do Ciebie... POSZŁABYM.

 Nie masz marzeń ?  Mam nierealne .

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

-Nie masz marzeń ? -Mam nierealne .

Większość swoich problemów powierzam ścianom. One zawsze mnie cierpliwie wysłuchują... problem w tym  że nie są aż tak rozmowne by udzielać mi potem rad.

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

Większość swoich problemów powierzam ścianom. One zawsze mnie cierpliwie wysłuchują... problem w tym, że nie są aż tak rozmowne by udzielać mi potem rad.

Umiejętność sznurowania butów z perspektywy Dziecka może się wydawać bardzo trudna do opanowania  a to dopiero początek czekających Go życiowych wyzwań.

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

Umiejętność sznurowania butów z perspektywy Dziecka może się wydawać bardzo trudna do opanowania ,a to dopiero początek czekających Go życiowych wyzwań.

Zbyt wiele ode mnie wymagają  potrzebuje zwykłego kontaktu z innymi  nie szukam w nikim miłości  a oni tego oczekują  każdy z osobna.

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

Zbyt wiele ode mnie wymagają, potrzebuje zwykłego kontaktu z innymi, nie szukam w nikim miłości, a oni tego oczekują, każdy z osobna.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć