 |
- co ty tu robisz?! - pierwszego dnia powiedziałaś, że panicznie boisz się burzy. A ja czekałem na nią jak głupi, by do ciebie przyjść. Bałem się, że w innych okolicznościach mnie odrzucisz...
|
|
 |
Daję ci w prezencie coś, co naprawdę należy do mnie. To wyraz szacunku wobec człowieka, który siedzi naprzeciw, sposób, by powiedzieć mu jakie to ważne, że jest blisko. Masz teraz malutką cząstkę mnie samej, cząstkę, którą podarowałam ci z własnej, nieprzymuszonej woli.
|
|
 |
Siedziałam na ławce obok szpitala. Dlaczego tam? Sama nie wiem. Rano dostałam sms'a że dziś się nie zobaczymy , że dziś nie możesz. Siedziałam tak tam wpatrzona w ziemię jak nagle usłyszałam twój głos. Pomyślałamże jestem tak zakochana i tak tesknie ze wszedzie cie widzie . Odwróciłam się i zza ramienia spojrzałam na szpital. Szedłeś tam opierając się o ojca. Byłeś blady , zmarnowany. Spojrzałeś na mnie i smutny wzrok spusciles na dol. Nie wiedziałam co zrobic. Podbeglam do ciebie i przytulilam. Powiedzialam ze nic nas nie rozdzieli i ze z tego wyjdziesz. Nie obchodzilo mnie to ze mi nie powiedziales. Zawsze bede przy tobie.
|
|
 |
I jakoś od kiedy Cię nie ma, mam strasznie suche usta , zimno mi w dłonie i oczy mi nie błyszczą.
|
|
 |
Dziś trudno o prawdziwe wyznanie miłości. Wszyscy tego szukają , ale nie każdy znajduje , a przynajmniej zdecydowana mniejszość ma takiego pecha. Jeżeli mowa o ciuchach to nie obchodzą mnie oryginalne i szpanerskie , ale podobające mi się i z dobrej jakości. Z miłością może mam podobnie. Pragnę czegoś co naprawdę mnie zaintryguje i wciągnie. Tanie podróbki nie interesują mnie , choć każda namiastka uczucia cieszy .
|
|
 |
Pani kazała mi z toba usiąść na matematycye. Moja wina że nie mogę się skupić i nic nie umiem czy jej ? :D
|
|
 |
Koleżanko jesteś jak kamyk w bucie. Przeszkadzasz mi , polisz mnie a jednak po drodze nie chce mi sie ciebie wyjąć.
|
|
 |
Po prostu wpatrywałam się w płatki śniegu. Każdy podobno jest inny wiesz? Wydaje mi się że z ludźmi jest podobnie. Każdy człowiek jest inny , nie ma identycznych a jednak tworzymy jedno wielkie społeczeństwo bez sensu. Jak śnieg w którym stałam po kolana .
|
|
 |
Naprawdę poczułam się dotknięta jak oznajmiłeś że nigdy mnie nie kochałeś.
|
|
 |
Z Tego szczęśia aż sie skakać chce .... Najlepiej z mostu albo pod poiąg !
|
|
 |
Przyjaciel , nie zawsze jest w stanie cię podnieść , ale nie pozwoli ci upaść . ;)
|
|
|
|