![Forget Forgot Forgetten... no może prawie..](http://files.moblo.pl/0/6/62/av65_66265_moon.jpg) |
Forget - Forgot - Forgetten... no może prawie..
|
|
![I nie ma go choć czasem bywa obok a potem znika niepostrzeżenie nigdy się nie żegna po prostu wychodzi a mi zawsze wtedy kraja się serce choć tego nie widać choć zawsze siedzę tam taka wesoła roześmiana uśmiechnięta jak gdyby naprawdę było mi dobrze. nacpanaaa](http://files.moblo.pl/0/3/60/av65_36096_tumblr_mjsxjuzzxr1r5rxceo1_500.png) |
I nie ma go , choć czasem bywa obok , a potem znika , niepostrzeżenie , nigdy się nie żegna po prostu wychodzi a mi zawsze wtedy kraja się serce , choć tego nie widać , choć zawsze siedzę tam taka wesoła , roześmiana , uśmiechnięta jak gdyby naprawdę było mi dobrze. / nacpanaaa
|
|
![to nie chodzi o to nie wiem co do niego czuję i nie wiem kim dla mnie jest i kurwa no po prostu nie potrafię go określić i wiem że nigdy nie będziemy razem nie będzie moim chłopakiem mężczyzną narzeczonym mężem czy kochankiem. Wiem że nie będę z nim miała dwójki dzieci i białego ślicznego domu z ogródkiem. Nigdy nie zrobię mu porannej kawy i nie zjem z nim obiadu. Wiem że nigdy nie będę się z nim kochać i pewnie też nawet go nie pocałuję ale lubię tak bardzo lubię być w jego ramionach. Lubię czuć jego dłonie na mojej tali i to jak prosi bym spojrzała w jego zielone przepite już oczy. I lubię spać wtulona w jego ciało nikt tak nie przytula jak on nikt nie jest jak on. I wiem wiem że nie powinnam że wszyscy wokoło mnie ostrzegają wiem że nie jest dobry że nie jest dla mnie ale wiem też że cholernie go potrzebuję. nacpanaaa](http://files.moblo.pl/0/3/60/av65_36096_tumblr_mjsxjuzzxr1r5rxceo1_500.png) |
to nie chodzi o to, nie wiem co do niego czuję i nie wiem kim dla mnie jest i kurwa no po prostu nie potrafię go określić i wiem że nigdy nie będziemy razem , nie będzie moim chłopakiem , mężczyzną , narzeczonym mężem czy kochankiem. Wiem że nie będę z nim miała dwójki dzieci i białego ślicznego domu z ogródkiem. Nigdy nie zrobię mu porannej kawy i nie zjem z nim obiadu. Wiem że nigdy nie będę się z nim kochać i pewnie też nawet go nie pocałuję ale lubię , tak bardzo lubię być w jego ramionach. Lubię czuć jego dłonie na mojej tali i to jak prosi bym spojrzała w jego zielone przepite już oczy. I lubię spać wtulona w jego ciało , nikt tak nie przytula jak on , nikt nie jest jak on. I wiem , wiem że nie powinnam , że wszyscy wokoło mnie ostrzegają , wiem że nie jest dobry , że nie jest dla mnie ale wiem też że cholernie go potrzebuję. / nacpanaaa
|
|
![Nie czekaj aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego że wymieniliście parę uśmiechów kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem a On nawet nie starał się być w Twoim świecie. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/7/av65_50755_64b56d250003e818512f8cbe.png) |
|
Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie. [ yezoo ]
|
|
![Tak naprawdę tęsknisz za Nim ale się do tego nie przyznasz. Chciałabyś mieć go na wyłączność chciałabyś żeby było tak jak kiedyś. Bo jeszcze rok temu w ten ciepły kwiecień On tutaj był. Siedział tuż obok. Obejmował. Był a teraz Go nie ma. Nie wychodzisz z domu siedzisz sama i wspominasz. Katujesz się przygnębiającą muzyką wspólnymi zdjęciami i Jego zapachem który gdzieś jeszcze pozostał. Wstajesz z myślą o Nim z nadzieją że może dziś będzie inaczej. Ile już się tak łudzisz? Jak długo jeszcze będziesz na Niego czekać? Na ile wytrzymałe jest Twoje serce które z każdym dniem słabnie z niedoboru miłości? Gdzie jest granica między nadzieją a naiwnością? Którędy trzeba pójść by odnaleźć swoją ścieżkę? Kiedy wreszcie zrozumiesz że choćbyś nie wiadomo jak bardzo się starała nigdy nie cofniesz się w przeszłość? yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/7/av65_50755_64b56d250003e818512f8cbe.png) |
|
Tak naprawdę tęsknisz za Nim, ale się do tego nie przyznasz. Chciałabyś mieć go na wyłączność, chciałabyś żeby było tak, jak kiedyś. Bo jeszcze rok temu, w ten ciepły kwiecień On tutaj był. Siedział tuż obok. Obejmował. Był, a teraz Go nie ma. Nie wychodzisz z domu, siedzisz sama i wspominasz. Katujesz się przygnębiającą muzyką, wspólnymi zdjęciami i Jego zapachem, który gdzieś jeszcze pozostał. Wstajesz z myślą o Nim, z nadzieją, że może dziś będzie inaczej. Ile już się tak łudzisz? Jak długo jeszcze będziesz na Niego czekać? Na ile wytrzymałe jest Twoje serce, które z każdym dniem słabnie z niedoboru miłości? Gdzie jest granica między nadzieją a naiwnością? Którędy trzeba pójść by odnaleźć swoją ścieżkę? Kiedy wreszcie zrozumiesz, że choćbyś nie wiadomo jak bardzo się starała, nigdy nie cofniesz się w przeszłość? [ yezoo ]
|
|
![I nie podoba mi się to że tak po prostu zaczyna mi zależeć choohe](http://files.moblo.pl/0/5/7/av65_50755_64b56d250003e818512f8cbe.png) |
I nie podoba mi się to, że tak po prostu zaczyna mi zależeć | choohe
|
|
![Normalny uśmiech banalne spojrzenie a jednak coś wyjątkowego.](http://files.moblo.pl/0/5/89/av65_58989_kama26-09a2a2eaba89c3ac31c0.jpeg) |
Normalny uśmiech, banalne spojrzenie, a jednak coś wyjątkowego.
|
|
![Wiem kim ona jest. To skrzyżowanie maszyny do lodów i szmaty do podłogi.](http://files.moblo.pl/0/5/89/av65_58989_kama26-09a2a2eaba89c3ac31c0.jpeg) |
Wiem kim ona jest. To skrzyżowanie maszyny do lodów i szmaty do podłogi.
|
|
![Każda tajemnica prędzej czy później stanie się pijackim wyznaniem.](http://files.moblo.pl/0/5/89/av65_58989_kama26-09a2a2eaba89c3ac31c0.jpeg) |
Każda tajemnica prędzej czy później stanie się pijackim wyznaniem.
|
|
![Nic do Ciebie nie mam ale byłaś używana więcej razy niż google.](http://files.moblo.pl/0/5/89/av65_58989_kama26-09a2a2eaba89c3ac31c0.jpeg) |
Nic do Ciebie nie mam ale byłaś używana więcej razy niż google.
|
|
![Życie kopie nas po dupie po to byśmy mieli ją coraz bardziej twardszą na przyszłość.](http://files.moblo.pl/0/5/89/av65_58989_kama26-09a2a2eaba89c3ac31c0.jpeg) |
Życie kopie nas po dupie po to,byśmy mieli ją coraz bardziej twardszą na przyszłość.
|
|
![Prawdziwy facet po spieprzeniu sprawy powie : przepraszam zjebałem.](http://files.moblo.pl/0/5/89/av65_58989_kama26-09a2a2eaba89c3ac31c0.jpeg) |
Prawdziwy facet po spieprzeniu sprawy powie : przepraszam, zjebałem.
|
|
|
|