głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika vipeer

Czasami lubiłam się łudzić  że udało mi się go zmienić. Wyobrażałam sobie  że jestem tą jebaną szczęściarą  która potrafiła wzbudzić w nim jakieś uczucia. Walczyłam o jego umierające powoli serce  targowałam się z życiem o jego duszę  bo wiedziałam  że pomimo zewnętrznego opakowania skurwiela  w środku jest chłopcem który nie radzi sobie z marną egzystencją. Łzy lecą po moich policzkach gdy wspominam te zmarnowane chwile w których poświęcałam siebie dla jego dobra. Pomimo mojej oziębłości zdobywałam się na czułości i słodkie słówka  kłótniami próbowałam rozniecić wygasły w nim ogień pożądania drugiej osoby  a wszystko to w jednej chwili szlag trafił. Cała konstrukcja posypała się jak tanie klocki. Żałuję  że pozwoliłam na taką bliskość  że mówiłam tyle słów  że odsłoniłam mu kawałek mojej duszy  bo teraz widzę  że nie był tego wart. Pomimo wszystkich słów okazał się taki jak sądziłam na początku  okazał się zwykłym dupkiem.

youaremydestiny dodano: 9 listopada 2011

Czasami lubiłam się łudzić, że udało mi się go zmienić. Wyobrażałam sobie, że jestem tą jebaną szczęściarą, która potrafiła wzbudzić w nim jakieś uczucia. Walczyłam o jego umierające powoli serce, targowałam się z życiem o jego duszę, bo wiedziałam, że pomimo zewnętrznego opakowania skurwiela, w środku jest chłopcem,który nie radzi sobie z marną egzystencją. Łzy lecą po moich policzkach gdy wspominam te zmarnowane chwile,w których poświęcałam siebie dla jego dobra. Pomimo mojej oziębłości zdobywałam się na czułości i słodkie słówka, kłótniami próbowałam rozniecić wygasły w nim ogień pożądania drugiej osoby, a wszystko to w jednej chwili szlag trafił. Cała konstrukcja posypała się jak tanie klocki. Żałuję, że pozwoliłam na taką bliskość, że mówiłam tyle słów, że odsłoniłam mu kawałek mojej duszy, bo teraz widzę, że nie był tego wart. Pomimo wszystkich słów okazał się taki jak sądziłam na początku, okazał się zwykłym dupkiem.

Leżał obok kobiety swojego życia. Oddechy tej dwójki odbijały się echem po ścianach małego pokoju. Opuszkami palców dotykał jej pleców. Uśmiechnął się na widok gęsiej skórki  powstającej na jej kruchym ciele. Mruknęła cicho i odwróciła głowę w jego stronę. 'Nie śpisz.' Powiedziała półprzytomna. Nie odpowiedział  tylko wciąż podziwiał jej zaspaną twarz. Przysunęła się bliżej i znów zasnęła. Oddychała głęboko. Lubił ten dźwięk. Wiedział  że ma ją obok siebie  ale wciąż się bał. Mocniej zacisnął dłoń na jej ciele tak  jakby bał się  że zaraz mu ucieknie. Musnął delikatnie jej wargi. Poczuł słony smak łez. Przesiąknięte bólem usta  nawet oczy miała podpuchnięte. Wiedział  że to ostatnia szansa. Nie chciał pozwolić  by to  co przez tak długi czas budowali  znów rozbiło się o powierzchnię brudnych betonów ich świata.

youaremydestiny dodano: 9 listopada 2011

Leżał obok kobiety swojego życia. Oddechy tej dwójki odbijały się echem po ścianach małego pokoju. Opuszkami palców dotykał jej pleców. Uśmiechnął się na widok gęsiej skórki, powstającej na jej kruchym ciele. Mruknęła cicho i odwróciła głowę w jego stronę. 'Nie śpisz.' Powiedziała półprzytomna. Nie odpowiedział, tylko wciąż podziwiał jej zaspaną twarz. Przysunęła się bliżej i znów zasnęła. Oddychała głęboko. Lubił ten dźwięk. Wiedział, że ma ją obok siebie, ale wciąż się bał. Mocniej zacisnął dłoń na jej ciele tak, jakby bał się, że zaraz mu ucieknie. Musnął delikatnie jej wargi. Poczuł słony smak łez. Przesiąknięte bólem usta, nawet oczy miała podpuchnięte. Wiedział, że to ostatnia szansa. Nie chciał pozwolić, by to, co przez tak długi czas budowali, znów rozbiło się o powierzchnię brudnych betonów ich świata.

patrząc gdzieś w pustkę wziął do płuc kolejnego bucha.   kompromis  dajesz mi pięć minut  a ja odpuszczam już na zawsze  więcej mnie nie zobaczysz.   zaproponował drżącym głosem na jednym wdechu.   stoi.   zmierzył mnie czule wahając się chwilę nad tym  co powiedzieć. w końcu zaśmiał się cicho  rozpoczynając słowotok.   uwielbiam  jak się śmiejesz. Twój szept po pocałunku  lekką chrypę. uwielbiam  gdy  tak jak teraz naciągasz sweter na dłonie i Twoje niepewne oczy  gdy pojawia się coś  co może Cię zranić. kocham Cię przytulać  głaskać po włosach  i chciałbym to robić teraz  i jutro  i za kilka lat. zasypiać przy Tobie  co dzień  i budzić się z Twoim lekkim oddechem na policzku. i w sumie  zabiłbym za Ciebie.   wybełkotał ostatnie słowa prawie niedosłyszalnie. postąpiłam krok ku Niemu  a nie mogąc wytrzymać zagęszczającego się w powietrzu bólu wtuliłam twarz w Jego bluzę.   pamiętasz? miało być na zawsze.   szepnął  a Jego serce wciąż biło miłością do mnie  którą ja z impetem zabijałam.

youaremydestiny dodano: 9 listopada 2011

patrząc gdzieś w pustkę wziął do płuc kolejnego bucha. - kompromis, dajesz mi pięć minut, a ja odpuszczam już na zawsze, więcej mnie nie zobaczysz. - zaproponował drżącym głosem na jednym wdechu. - stoi. - zmierzył mnie czule wahając się chwilę nad tym, co powiedzieć. w końcu zaśmiał się cicho, rozpoczynając słowotok. - uwielbiam, jak się śmiejesz. Twój szept po pocałunku, lekką chrypę. uwielbiam, gdy, tak jak teraz naciągasz sweter na dłonie i Twoje niepewne oczy, gdy pojawia się coś, co może Cię zranić. kocham Cię przytulać, głaskać po włosach, i chciałbym to robić teraz, i jutro, i za kilka lat. zasypiać przy Tobie, co dzień, i budzić się z Twoim lekkim oddechem na policzku. i w sumie, zabiłbym za Ciebie. - wybełkotał ostatnie słowa prawie niedosłyszalnie. postąpiłam krok ku Niemu, a nie mogąc wytrzymać zagęszczającego się w powietrzu bólu wtuliłam twarz w Jego bluzę. - pamiętasz? miało być na zawsze. - szepnął, a Jego serce wciąż biło miłością do mnie, którą ja z impetem zabijałam.

hahaha ! teksty fackyea dodał komentarz: hahaha ! do wpisu 9 listopada 2011
spełnienia marzeń     teksty fackyea dodał komentarz: spełnienia marzeń ;-* do wpisu 9 listopada 2011
Położył jej ręce na swoich ramionach i topiąc się w tłumie złapał ją za biodra. W rytm muzyki delikatnie poruszał ciałem  zawsze pragnął zaciągnąć się jej zapachem  właśnie w tym momencie spełniały się jego marzenia. Chwila ta była niesamowita  jeszcze bardziej z jej małą iskierką w oczach. Po cichu szepnął '' I tak już będzie zawsze ''  gdy jeszcze mocnej wtuliła się w jego klatkę piersiową czuł jak na twarzy lepi się jej uśmiech. Było wiele par na parkiecie  a on widział tylko siebie  ją i mnóstwo balonów na około. Kiedy piosenka się kończyła  spojrzała lekko w górę i dotykając jego ust powiedziała '' Chcę w to wierzyć ''.

youaremydestiny dodano: 8 listopada 2011

Położył jej ręce na swoich ramionach i topiąc się w tłumie złapał ją za biodra. W rytm muzyki delikatnie poruszał ciałem, zawsze pragnął zaciągnąć się jej zapachem, właśnie w tym momencie spełniały się jego marzenia. Chwila ta była niesamowita, jeszcze bardziej z jej małą iskierką w oczach. Po cichu szepnął '' I tak już będzie zawsze '', gdy jeszcze mocnej wtuliła się w jego klatkę piersiową czuł jak na twarzy lepi się jej uśmiech. Było wiele par na parkiecie, a on widział tylko siebie, ją i mnóstwo balonów na około. Kiedy piosenka się kończyła, spojrzała lekko w górę i dotykając jego ust powiedziała '' Chcę w to wierzyć ''.

Proszę byś przed snem spojrzał w niebo i pomyślał o mnie  że jestem  żyję i zasypiam pod tym samym niebem  co Ty. Skoro nie mogę być przy Tobie to przynajmniej możemy dzielić te chwile.

youaremydestiny dodano: 8 listopada 2011

Proszę byś przed snem spojrzał w niebo i pomyślał o mnie, że jestem, żyję i zasypiam pod tym samym niebem, co Ty. Skoro nie mogę być przy Tobie to przynajmniej możemy dzielić te chwile.

Mamy miłość  ale nienawiść trzyma ją za rękę.

loczeq dodano: 8 listopada 2011

Mamy miłość, ale nienawiść trzyma ją za rękę.

Tyle chciałabym Ci powiedzieć  ale nie bardzo wiem  od czego zacząć. Może od tego  że Cię kocham? Albo  że dni  które spędziłam z Tobą  były najszczęśliwszymi dniami w moim życiu? Lub że w tym krótkim czasie  od kiedy Cię poznałam  doszłam do przekonania  że jesteśmy jak te dwie połówki jabłka  stworzeni po to  aby być razem?

youaremydestiny dodano: 8 listopada 2011

Tyle chciałabym Ci powiedzieć, ale nie bardzo wiem, od czego zacząć. Może od tego, że Cię kocham? Albo, że dni, które spędziłam z Tobą, były najszczęśliwszymi dniami w moim życiu? Lub że w tym krótkim czasie, od kiedy Cię poznałam, doszłam do przekonania, że jesteśmy jak te dwie połówki jabłka, stworzeni po to, aby być razem?

Żadne słowo  Nie ma teraz znaczenia  Nic nie nowego nie odkryje wiem  W jednym punkcie  Z biegem czasu się zmieniam  Nawet pamięć nie zatrzyma mnie

loczeq dodano: 8 listopada 2011

Żadne słowo Nie ma teraz znaczenia Nic nie nowego nie odkryje wiem W jednym punkcie Z biegem czasu się zmieniam Nawet pamięć nie zatrzyma mnie

Wysyłam trochę ciepła z mego głosu  z mego serca.

loczeq dodano: 8 listopada 2011

Wysyłam trochę ciepła z mego głosu, z mego serca.

  błagam tylko o to   żebyś nigdy przenigdy nie wykorzystał słabości   którą do Ciebie posiadam . Nie chce aby fakt iż pociągasz mnie nieziemsko sprawiał że znowu daje się sobą manipulować   wytarła łzę  .

youaremydestiny dodano: 8 listopada 2011

" błagam tylko o to , żebyś nigdy przenigdy nie wykorzystał słabości , którą do Ciebie posiadam . Nie chce aby fakt iż pociągasz mnie nieziemsko sprawiał że znowu daje się sobą manipulować " wytarła łzę .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć