 |
Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz? Wszystkie myśli i uczucia których nie masz gdzie pomieścić ...
|
|
 |
Miłość jest jak tama. Jeśli pozwolisz, aby przez szczelinę sączyła się strużka wody, to w końcu rozsadza ona mury i nadchodzi taka chwila, w której nie zdołasz opanować żywiołu. A kiedy mury runą, miłość zawładnie wszystkim. I nie ma wtedy sensu zastanawiać się, co jest możliwe, a co nie, i czy zdołamy zatrzymać przy sobie ukochaną osobę. Kochać – to utracić panowanie nad sobą .
|
|
 |
mogłabym spróbować zakryć ból, wyjmując z kieszeni kilka
uśmiechów, które kiedyś próbowałeś już rozkleić
gdzieś po kilku z pośród setek moich twarzy.
|
|
 |
mógłbym rozliczyć każdego z was za gwałt na emocjach.
|
|
 |
kląć, jeszcze głośniej i jeszcze częściej
albo odejść, nie mówiąc nic więcej.
|
|
 |
Chcę być tam, gdzie nigdy nie byłam
Żyć w świecie, który kręci się wokół mnie i ciebie
Nie chcę się bać, chcę żeby moje serce w końcu było wolne
Chcę rozwinąć skrzydła i odlecieć z tobą daleko
|
|
 |
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny, były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go za bardzo mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.
|
|
 |
Bo uczucie lubi spieprzyć gdzieś i czasem pójść na urlop, lubi zemścić się i wierz mi, że dziś za to, że mnie kochasz sprzeniewierzy Twoją miłość i roztwoni ją po bokach .
|
|
 |
-Wiesz kiedy świat jest wredny ? Wtedy, gdy On jest blisko a nie mogę chwycić go za rękaw . Gdy jest blisko, ale nie ze mną, nie przy mnie .
|
|
 |
weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź
i stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę.
|
|
 |
I znowu rodzi się ta pieprzona potrzeba bycia z kimś,
bo samemu nie daję rady.
|
|
|
|