|
Przyjdź, Zawsze może być Coś między nami.
|
|
|
Niektórzy ranią ciało, a ja perfekcyjnie robię to z duszą. Kto ma więcej blizn, jak myślisz?
|
|
|
Czasem mam wrażenie, że jestem w związku z dziesięciolatkiem.
|
|
|
Skutecznie odgrodziłam się od znajomych, by być z Tobą, podczas gdy Ty wykorzystujesz każdą wolną chwilę beze mnie, by się bawić z innymi.
|
|
|
I znów popełniłam ten kategoryczny błąd. Otworzyłam się chociaż obiecywałam, że nie wyjmę ani cegiełki ze starannie zbudowanego wokół siebie muru oziębłości. Nie powinnam była nawet sugerować jak bardzo się boję i nie potrafię zasypiać. Zaufałam- mam za swoje. Siedzę w zgliszczach swojego życia i patrzę na płonący wciąż ogień przeszłości, którą tak starałam się od siebie odgrodzić. Tak to jest gdy człowiek nie chce uczyć się na błędach
|
|
|
On nie jest okropny, on jest po prostu trudniejszy do kochania
|
|
|
A znasz takie uczucie, gdy nie możesz wydusić z siebie słowa, trzęsiesz się i serce bije Ci coraz szybciej ? - uczucie kiedy widzisz ukochaną osobę, a nie możesz z nią być?
|
|
|
|
wmawiam sobie,że mi na nim nie zależy ,że lepiej by było gdybyśmy się nie widywali ,że nie brakuje mi rozmów z tobą,twój dotyk,wspólnie spędzonego czas ,że nie tęsknie za Twoim uśmiechem ,ale ku*wa to wszystko ,to tylko kłamstwa/temyśli
|
|
|
Nienawidziła swej miłości ale nie potrafiła się od niej uwolnić.
|
|
|
Zaczynasz żyć normalnie, w końcu Twoje dni nie są wypelnione łzami,a bliscy nie pamiętają kiedy widzieli Cię niezadbana, zapłakaną w rozczochranych włosach.... Znalazłaś tyle zajęc na każdy dzień,że najzwyczajniej w świecie nie masz czasu na myślenie o nim i Twoje życie wypełnia tysiąc barw szczęścia... aż nagle on po roku , gdy Ty się pozbierałaś po rozstaniu postanowił się odezwać i teraz znów musisz zaczynać wszystko od początku... z nadzieją, że pójdzie Ci to szybciej niż ostatnim razem bo masz już wprawę...
|
|
|
Są takie dni kiedy uśmiechasz sie nawet do herbaty, są również takie kiedy masz ochotę rozjebać wszystko wokół.
|
|
|
usłyszałam Twoje imię. Przymknęłam powieki i mimowolnie się uśmiechnęłam. Pragnęłam tylko, by nikt nie zauważył, jak bardzo oczy mi się błyszczą, na samą myśl o Tobie
|
|
|
|