 |
Niebawem zrozumiesz, że to, co dziś
wygląda jak poświęcenie okaże się
zamiast tego najwspanialszą
inwestycją, jaką kiedykolwiek zrobisz.
|
|
 |
Ufam ale jednak boje się zaufać. Mój taki mały paradoks, który doprowadza mnie do szaleństwa i sprawia, że zanikam i zanika również po drodze moja nadzieja, która ostatnio gdzieś mi ucieka. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Gdzieś po drodze odszukiwania siebie i dokonywania własnej zmiany, tak naprawdę się znów zgubiłam. Nie jestem sobą. Nie umiem kierować własnym szczęściem. Nie umiem walczyć o samą siebie, o to jaka jestem. Pozwalam by inni brali moje życie we własne dłonie, pozwalam sobą rządzić i wyrzeźbić mnie taką jaką oni chcą mnie widzieć, jaką chcą żebym była. Czyjeś dbanie o Twoje życie może być obłudnie mylone z troską. Nie popełniaj moich błędów i zważaj na to, kiedy ktoś Chce Ci pomóc a kiedy ktoś chce Cię zniszczyć. Nie ufaj, że każdemu człowiekowi zależy na Twoim szczęściu, bo inni perfekcyjnie zakrywają swoje nikczemne zamiary. Nie pozwól byś była czyjąś marionetką. Ja jestem wolna. Tylko problem tkwi w tym, że się zgubiłam. I osoby, którym ufam i mi pomagają wstać, tak naprawdę dziś już nic nie wskórają. Sama musze wziąć się w garść. Ale dziś.. dziś niech mi da każdy spokój. Jestem rozdarta, cześć. [chocolatenuaar]
|
|
 |
W związku chyba najważniejsza jest
pewność w miłości. Że kiedy budzisz
się rano czujesz przy sobie inne
serce, które mówi ci dzień dobry. I w
nocy przytulasz poduszkę z myślą o
tym, że to człowiek, który będzie z
tobą przez wszystkie twoje sny. I to
piękne jest jak nie kończą się tematy
do rozmów i nawet kiedy macie sobie
tyle do powiedzenia milczycie, bo nic
więcej nie potrzeba. I te pocałunki,
które za każdym razem smakują
inaczej, jakby każdy był tym
pierwszym. I piękne jest to, że
wreszcie spotkało się osobę, na którą
czekało się od urodzenia.
|
|
 |
Uwielbiam Twój lekki, dwudniowy
zarost, małe usta i roziskrzone na mój
widok zielone tęczówki. Ubóstwiam
sposób w jaki Twoje dłonie
przemieszczaja się po moim brzuchu,
biodrze, a język nakreśla
skomplikowaną trasę począwszy od
mojej szyi, aż po obojczyki. Kocham,
kiedy od tak łapiesz mnie za dłonie,
przyciągasz do siebie i zamykasz w
szczelnym uścisku napawając
poczuciem tak cudownego
bezpieczeństwa.
|
|
 |
póki co, kończę swoją działalność z moblo, cześć :*
|
|
 |
Jeżeli Ci na prawdę zależy, nie ma takich przeszkód, których nie przeskoczysz.
|
|
 |
nie chcę być dla Ciebie jedyną dziewczyną na świecie. chcę żebyś wiedział, że istnieją mądrzejsze i piękniejsze ode mnie, ale chcę byś mimo to, wolał mnie.
|
|
 |
zadzwonił do mnie z jakąś wymówką bym do niego wyszła na klatkę.spoko zeszłam, a on powiedział, że kocha mnie bardzo mocno, pocałował moje usta i poszedł.
|
|
|
|