 |
jestem słabsza. potykam się o byle problem, upadając każdym kolejnym razem z większą siłą. podnoszę się znacznie dłużej. więcej rozmyślam, każdego wieczora analizuje swoje uczucia i próbuję nadać im nazwę. o północy zdaję sobie sprawę z tego, że jestem kompletnie sama i powoli przestaje dawać radę. zasypiam, by potem znów rozpocząć walkę o utrzymanie oddechu.
|
|
 |
życzę Ci byś zawsze miał komu mówić 'dobranoc'.
|
|
 |
budzi się przy niej patrzy jak na cudo .
|
|
 |
Niszcz mnie. z każdym dniem coraz mocniej , proszę bardzo. Zniszcz mnie do końca, przecież taki był Twój właśnie plan? realizuj go do końca, mną się nie przejmuj, jakoś dam sobie radę, mimo wszystko zawsze próbowałem, więc mnie niszcz.
|
|
 |
brakuje mi Twojego zdjęcia na tapecie , i spojrzenia jakbym był ostatnim gościem na świecie
|
|
 |
jestem chłopakiem , który odwróci się do kumpli i powie 'to właśnie ona'.
|
|
 |
Kocham, kiedy piosenka pasuje do sytuacji i niemiłosiernie tyra mi umysł.
|
|
 |
Brał każdego kolejnego bucha z jedną tą samą prośbą: "wróć" .
|
|
 |
Stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. po to jest. i masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - ale nie tylko wokół tego to się kręci. przytulaj ją. daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej.
|
|
 |
I lubię na zaparowanej szybie w autobusie pisać , jak bardzo Cię kocham
|
|
 |
Bo nie ma takiej góry, na którą nie mogę wejść
|
|
 |
Niosę worek w nim historii cały zestaw Mam klucz do świata marzeń, chcesz? Możesz w nim zamieszkać
|
|
|
|