 |
nie chcę iść do piekła , bo się nie dogadam po niemiecku..
|
|
 |
jakbym się nie odezwała i nie powiedziała jak mnie wkurwiasz, nie byłabym sobą.
|
|
 |
łzyłzyłzyłzyłzyłzyłzyłzyłzyłzyłzy i nic więcej. tylko łzy. tu nie ma miejsca na inne uczucia.
|
|
 |
wiem, że zbyt często widać smutek w moich oczach, ale nie umiem tego ukryć. przecież sam mówiłeś, że wystarczy spojrzeć w moje oczy, a wszystko się wie.
|
|
 |
szkoda, że wcześniej nie byłam w stanie zapomnieć o tobie. nie mogłam. chyba nie byłam na to gotowa. wspomnienia przedzierały się prosto z mojego serca do myśli. wspomnienia zatykały mi rozum-nie mogłam trzeźwo myśleć. ale w końcu dotarło do mnie, że nie można żyć wspomnieniami. to za bardzo boli. nie chcę cierpieć, nie chcę się więcej bać. bać o to, że gdy zmrużę powieki zobaczę ciebie. nie chcę tak żyć..
|
|
 |
czuję pustkę. czuje nicość. taki cholerny rozpierdol, który tkwi w moim sercu od kilku miesięcy. nienawidzę tego. nie wiem co czuć. śmieję się i płaczę-nikt nie wie co mi jest. każdy macha ręką na moje humory myśląc, że to przez okres. gówno prawda! przecież kilka miesięcy pod rząd codziennie, okresu mieć nie mogę. to przez niego. to wszystko przez niego!
|
|
 |
plotkując o innych, zapominamy o swoim marnym życiu.
|
|
 |
staram sie być kimś lepszym, byś Ty mógł kochać mnie za coś.
|
|
 |
zaraz komuś przyjebie centralnie w ryj i módl się, abyś nie był to Ty!
|
|
 |
w dzisiejszych czasach nie liczy się twoje wnętrze, pokręć dupą, zdobędziesz wszystkich .
|
|
 |
jeżeli ktoś sprawia, że się uśmiechasz to nie
udawaj, że to nic nie znaczy .
|
|
|
|