| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | To zabawne jak wiele nas łączy, a jak mało rozdzieliło. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Rozumie, tak nie wypada..
- Nie wypada? 
A wypada karmić czułymi słówkami, a potem tygodniami głodzić ciszą? Wypada kochać jedną, by co noc kochać się z inną? Wypada obiecywać poranek, a znikać przed północą? Czy wypada szeptać o miłości i nazajutrz krzykiem zabijać ją bezmyślnie? Wypada przysięgać wieczność i umykać, gdy ta nudzi się po chwili? 
Więc, drogie Serce, nie mów mi co wypada i choć raz, kurwa, milcz i patrz jak ja rozwiązuję Jej problemy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | To nie miejsce na wzruszającą historię o idealnej dziewczynie,która po ciężkich przeżyciach jakoś wyszła na ludzi. Nie jestem idealna i nie chowam swoich wad. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ale czy tak bardzo kochasz jedną osobe, by zranić dziesiątki innych swoim brakiem istnienia wśród ludzkości? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | "nikt nas nie kochał oprócz nas samych, kurwa nikt nas nie kochał" |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ''bo przecież nic o nas bez nas.'' |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ''I po to ludzie marzą, aby nadal móc czuć.'' |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ''żeby kochać kogoś trzeba jeszcze kochać siebie'' -Zyga |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ''Mam być szczera? Wybacz nie chcę. Życie w kłamstwie jest w tym świecie najlepsze. Bo nie boli, bo nie kłuje. Uświadamia. Tak, to dobre słowo. Jaka jestem? Oprócz tego, że jestem? Jestem cholerną szują. Jędzą, jakich mało. Złośliwą, pyskatą i bezczelną gówniarą, która ciągle walczy. Z kim? Ze światem. Z ludźmi. Ze swoimi słabościami. Mogę wymieniać do jutra, ale nie chcę. I tak mnie nie poznasz. Nikt nie ma do tego prawa. Kontynuując. Jestem wredna. Wyszkoliłam to w sobie w wieku 5 lat. Czy jestem odważna? Trudno stwierdzić. Mówię, co myślę i robię, co uważam. Choć dla niektórych jest to perwersyjne. I nazywają mnie "dziwką". Wiesz, co ja wtedy robię? GŁOŚNO się śmieje. Nie, nie z siebie. Z ludzkiej głupoty. Nieważne. Bystra. Tak, jestem bystra. Nie łatwo mnie oszukać i bardzo szybko łącze fakty. Na niekorzyść innych. Czy jestem inteligentna? Nie wiem, ale za głupią siebie nie mam. Mam wystarczająco dużo głupich osób wokół siebie, żeby to stwierdzać!'' |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jaka jestem? oprócz tego, że po prostu jestem? kim powinnam być? |  |  |  |