 |
Znów się minęliśmy. Żadnych słów do powiedzenia. Są za to papierosy. Chodź, zapalimy.
|
|
 |
Znów się minęliśmy. Żadnych słów do powiedzenia. Są za to papierosy. Chodź, zapalimy.
|
|
 |
mówi cicho, ale dobitnie, stawiając stempel wkurwienia na każdej spółgłosce.
|
|
 |
chciał nazwać mnie egoistką, lecz nie przeszło mu to przez gardło, być może dlatego, że byłam przy Nim zawsze, w momentach bez skazy i tych poplamionych łzami, byłam Jego Aniołem Stróżem, który czuwał nad Nim zarówno za dnia jak i w nocy, ten Anioł był, jest i będzie silny, lecz ten jeden raz gdy życie zaskoczyło mnie i potknęłam się na własnym błędzie On mi nie pomógł, patrzył tylko i czekał aż sama wstanę i znów będę prowadzić Go przez życie niczym niemowlaka któremu pokazuję się świat, wtedy zrozumiałam, że doszukuję się sensu w czymś co dawno GO straciło, i mimo wszystko cieszę się, że poznałam tego Pana, raduję się moje małe serce na myśl, że komuś pomogłam, lecz jak widać nawet najsilniejsi potrzebują wsparcia, a tego od Niego nie dostałam./i.need.you
|
|
 |
Wszystko, co zdarza się raz, może już nie przydarzyć się nigdy więcej, ale to, co zdarza się dwa razy, zdarzy się na pewno i trzeci.
|
|
 |
Nigdy nie odmawiaj zaproszenia. Nigdy nie opieraj się nieznanemu. Po prostu otwórz się na świat i napawaj przeżyciami. A jeśli się sparzysz? Cóż, trudno. Pewnie nie na darmo.
|
|
 |
Nie wiesz jak kurewsko bolało mnie nie tylko serce, ale wszystko, kiedy Cię nie było. Każdy mięsień, tkanka, kość, każdy pojedynczy kawałek skóry. Nie wiesz, do cholery, jak bardzo bolała mnie każda myśl o Tobie i o nas, w momencie kiedy Cię tak po prostu kurwa nie było. Bo sobie zapragnąłeś, kurwa, zniknąć z mojego życia bez nawet choćby pierdolonego 'cześć' na pożegnanie, albo słowa wyjaśnienia. Czekałam jak jakaś zużyta zabawka na moment, w którym sobie o mnie przypomnisz i wszystko będzie tak jak zawsze, bo byłam tak bardzo naiwna, jak chyba jeszcze kurwa nigdy w życiu. Dlatego jestem z siebie tak cholernie dumna, kiedy dziś mogę powiedzieć, że mam już kurwa gdzieś to, że wróciłeś, że chcesz naszego szczęścia z powrotem i zrobisz wszystko, żeby nas naprawić. Nas już nie ma, po prostu kurwa nie ma nas już razem. /dontforgot
|
|
 |
i wkurwia mnie to, że jesteś dla wszystkich, kiedy potrzebuję Cię tylko dla siebie.
|
|
 |
uprawiasz jakiś sport? -tak, rano ćwiczę biceps podnosząc kubek z herbatą, a wieczorem intensywnie ćwiczę mięśnie ud wchodząc po schodach, żeby dotrzeć do łóżka
|
|
 |
z każdym oddechem pragnę Ciebie bardziej.
|
|
 |
no bo najlepiej, olać, uciec, świetne rozwiązanie, nie ?
|
|
|
|